Czy mogę być w ciąży?

Hej dziewczyny,

Staramy się z mężem o  pierwsze dziecko od jakiegoś czasu. Ostatnia miesiaczkę miałam 19.05. Owulacja przypadła na 1.06 bo akurat mialam wizytę u ginekologa który jest też endokrynologiem  aby sprawdzić jak  owuluję i potwierdził że jest owu  mimo że test owulacyjny wyszedł  mi negatywny. Dziś jest 21.06 miesiączki nadal nie mam ale mam bardzo tkliwe piersi, jestem senna , siły na nic nie mam, jestem opuchnieta. Robilam chyba już z 3 testy ciążowe ale wszystkie wyszły negatywne. Co robić? Poczekać jeszcze i powtórzyć test  czy iść na betę lub zapisać się do ginekologa? 

Poprawnie robisz te testy tzn. z moczu rano? Mozesz powtarzać lub zrobić betę. Do ginekologa nie ma po co, bo na tak wczesnym etapie nic się nie zbada. 

Tak z moczu rano

Mnie najbardziej zastanawia jedno- wiele kobiet tutaj pisze że celują w owulację i się nie udaje, lekarz jednej powiedział że owulacja im wypada później więc wtedy spróbowali i się udało.No to ja nie rozumiem- czy wy z mężem kochacie się tylko w owulację?Kurczę, my uprawiamy seks codziennie lub co drugi dzień. Odpuszczamy sobie w drugi, trzeci i czwarty dzień miesiączki,bo krew mnie wtedy zalewa. W pierwszy dzień miesiączki mam skąpe plamienie więc wtedy normalnie odbywamy stosunek, a w piątym dniu koniec miesiączki więc też jedziemy heja ,jesteśmy 15 lat po ślubie i ciągle aktywni w sypialni.Dzieci nastolatki. I co najciekawsze ,mamy dwoje planowanych dzieci 14 latka i 12 latka i cały czas jedziemy na stosunku przerywanym i nie ma wpadek. A zaczęliśmy współżyć 2 lata przed ślubem. Czyli 17 lat odbywamy przerywany.

zakup sobie cos do kontroli cyklu np afrodyte smart i zamiast latac co chwile do gina to sama sobie kontroluj, przeciez nie musicie sie kochac tylko w 1 dzien... wiecej luzu

Dnia 22.06.2021 o 12:32, Stokrotka30 napisał:

Mnie najbardziej zastanawia jedno- wiele kobiet tutaj pisze że celują w owulację i się nie udaje, lekarz jednej powiedział że owulacja im wypada później więc wtedy spróbowali i się udało.No to ja nie rozumiem- czy wy z mężem kochacie się tylko w owulację?Kurczę, my uprawiamy seks codziennie lub co drugi dzień. Odpuszczamy sobie w drugi, trzeci i czwarty dzień miesiączki,bo krew mnie wtedy zalewa. W pierwszy dzień miesiączki mam skąpe plamienie więc wtedy normalnie odbywamy stosunek, a w piątym dniu koniec miesiączki więc też jedziemy heja ,jesteśmy 15 lat po ślubie i ciągle aktywni w sypialni.Dzieci nastolatki. I co najciekawsze ,mamy dwoje planowanych dzieci 14 latka i 12 latka i cały czas jedziemy na stosunku przerywanym i nie ma wpadek. A zaczęliśmy współżyć 2 lata przed ślubem. Czyli 17 lat odbywamy przerywany.

Podziwiam. Naprawdę. Ze wam się chce tak codziennie. Ja czasem nie mam chęci kilka dni, a ostatnio się zdążyło, że nawet dwa tyg minęły.