Nie kocham cię

!!! 

A wieczorem gdy jestem w samotności uzmysławiam sobie, że tylko ty dajesz mi to, co w życiu ważne. Hihihihi.

1 minutę temu, Mewa kontratakuje napisał:

Aha, czy raz na jakiś czas jednak wątek trafia do adresata?

 

@Stała, kogo konkretnie miałaś na myśli podczas naszej ostatniej konwersacji, tak niefortunnie zlikwidowanej przez moderatornię?

Cześć Mewa. Jak się spało? Dobrze się czujesz i czy kawa wypita? Pozdrawiam i całuję na dzień dobry twoje piękne oczy.

A. Zastanawiałam się czy mnie zignorowałeś bo odpowiedzi brak, a tu proszę... Temat poszedł w kosmos. Uf. Jestem uspokojona i taka radosna jak dawno nie. A serio, kiedyś napisałeś o kobiecie, z którą byłeś związany węzłem. To raczej węzeł wirtualny był, bo i maile i inne wyznania online być może realnie? Dobrze kombinuję czy sobie dopowiadam i tworzę historię userów kafeteryjnych?

4 minuty temu, Mewa kontratakuje napisał:

Była kobieta, z którą byłem związany węzłem małżeńskim; nie miała nic wspólnego z Kafe.

Była też kobieta,  którą poznałem kilka lat temu na Kafe i z którą spotykałem się przez jakiś czas.

 

Obecnie jedna i druga są przeszłością. Jeśli pytasz czy wracałem na Kafe z zamiarem zarwania kolejnej, to odpowiedź z ręką na sercu brzmi: NIE. Pamiętałem jakim Kafe jest bagnem, zamierzałem jedynie zająć czymś myśli do czerwca, kiedy to planowałem założyć sobie konto na portalu randkowym. Co też i lada chwila się dokona

Każdy ma własne historie niedopowiedziane. Nie pytam o to czy czyhasz na jakąś nieświadomą, spragnioną czułości kobietę z forum. Skłaniałam się ku temu w myślach i obliczeniach, że pocharatany powróciłeś lizać swoje rany. Wierzę ci o dziwo Mewa w tym co piszesz. Są ludzie i parapety i ty należysz do tych pierwszych. Portale randkowe nie są dramatem jeśli wiesz jak się poruszać. Poruszaj się w rytm wskazówek zegara i nigdzie się nie śpiesz. Może będzie ci dane doświadczyć tego czego pragniesz. Łomatkoicórko, zbieram się i ja.

15 minut temu, Mewa kontratakuje napisał:

Sęk w tym że nie wiem. I powiem szczerze: mam spore obawy, bo virtual to raczej nie moja bajka, wolę widzieć twarz kobiety gdy z nią rozmawiam.

Jesteś starej daty Mewa i dlatego nie rozumiesz jak to się robi przez internet. Mogę cię nauczyć albo naprowadzić co robić, jak i co mówić bo ty działasz jakbyś dopiero wyszedł z kąpieli. A takich manewrów kobiety nie akceptują. To znaczy takie jak ja. Pewne siebie, konkretne, szalenie przyjazne i wiedzące czego chcą. Sam rozumiesz i tyle o mnie. Miłego dnia i niech ci manna kapie z nieba dzisiaj. Choć kapkę. Narazie.

Dramaty należy brać lekko, muzycznie 

7 godzin temu, Mewa kontratakuje napisał:

Ja byłem wyłacznie na uczuciowym

piszesz jakbym miał siwy łeb albo co najmniej szpakowaty 

Ups. Widzę że cię z kimś pomyliłam. Nie znamy się.   

7 godzin temu, aubrey napisał:

I tego: Anioła Ciemności czy jak mu tam było. Nie pamiętam dokładnie niku, pamiętam, ze anioł -jakiś tam.

Co chciałaś?

3 minuty temu, Mieczwpochwie napisał:

Tam trzeba mieć jaja ze stali i zero sentymentu dla siebie. Idź albo giń

Skąd wiesz? Byłeś?

4 minuty temu, Mieczwpochwie napisał:

Ludzie przychodzą do konfesjonału i mówią. Stąd wiem. O Tobie też dużo mówią Podobnież jakiegoś fagasa dorwałaś i namiętnie mnie zdradzasz

Tobie tylko jedno w głowie, wpadłam w niedoczas znowu

12 minut temu, Mieczwpochwie napisał:

Wybaczam żeś dopiero na koniec załapał mój przekaz. Pracuj Mewa, pracuj. Pracuj Mewa, nie odpisuj. Pracuj Mewa, nad sobą pracuj. Pracuj Mewa, bo źle to widzę. 

A za Mieczysława to ja chyba osobiście podziękuję Qwerty82. Wtedy będzie na prawdziwym niedoczasie

Hehe nie wiem czy sie wypłacisz  Już gorzej być nie może. 2 dni przed urlopem i WSZYSCY czegoś ode mnie chcą. Muszę mówić spier/dalaj na milion różnych dyplomatycznych sposobów

5 minut temu, Mieczwpochwie napisał:

Urocza jesteś Qwerty82. A to spier/dalaj to masz na mnie wyćwiczone do perfekcji. 

Qwerty82, słyszałaś? Mamy flow, znaczy Ty i ja. Zanim mi kolejny raz powiesz ten wyraz na es, to chodź, przytulimy się. Obiecuję, nie wykorzystam Cię

Poniekąd, staram się uśmiechać przy tym, więc można powiedzieć że urocza.

Ty masz Mieczysław z co drugą flow, więc już na nic nie liczę 

1 minutę temu, robięjaklubię napisał:

Widzę, że idziemy na urlop w tym samym czasie

Nie wiem jak Ty ale ja już się nie mogę doczekać. Plany mam ambitne, zobaczymy ile się uda zrealizować

1 minutę temu, Mieczwpochwie napisał:

Przy mnie nie robi się planów

A to my razem sie wybieramy na ten urlop? Nie wiedziałam nawet  

1 minutę temu, Mieczwpochwie napisał:

Zapomniałem, że my na forum piszemy 

Wiesz Qwerty82, że ja nawet nie wiedziałem, że wybierasz się na urlop? Naprawdę?! Wyjeżdżasz? Zostajesz? Wracasz? 

już sama nie wiem, tak mnie zamotałeś . Muszę sprawdzić w kalendarzu

4 godziny temu, Mewa kontratakuje napisał:

 mimo moich licznych wyjaśnień... 

Jakich wyjaśnień? Nie wyszukuję twoich wpisów na forum tylko czasem przypadkiem na nie trafiam, tak jak na innych. Nie jesteś aż tak ważny żebym całymi dniami rozkminiała kim jesteś bo mnie to kompletnie nie obchodzi. 

1 minutę temu, Mewa kontratakuje napisał:

Jakich wyjaśnień? Pomyślmy: może tych, które regularnie umieszczałem w odpowiedzi na Twoje posty, w których twierdziłaś że jestem kolejnym wcieleniem schizola, który się na Ciebie uwziął. Ja zapewniałem że nie jestem wielbłądem (czyli że nie jestem nim), ale jak grochem o ścianę, dalej szły pociski na mnie, którymi chciałaś pocisnąć tamtemu. 

Ale cieszmy się że już wiesz że ja to nie on  Causa finita.

Widocznie jednak masz jakieś cechy schizola, skoro cię z nim myliłam  EOT.