Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
pinkfloyd

Zaskakująco dobre samopoczucie w 9 miesiącu

Polecane posty

Czy tylko ja mam takie szczęście? 36 tydzien ciąży. Zaczynam myśleć, że to podejrzane, że się czuję tak dobrze. Nie mam zgagi, jakichś dokuczliwych obrzęków, nie sikam co godzinę w nocy, nie mam duszności. Nawet rozstępów nie mam. Podejrzewam, że wszystko to może być związane poniekąd z niedużym dzieckiem i dosyć małym brzuchem. 

Jedyne co tak naprawdę mi dokucza to ból krocza po dłuższym spacerze, bardziej aktywnym dniu. A tak to nic. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Też tak miałam. Pracowałam do końca ciąży, czułam się bardzo dobrze. Żadnych mdłości i innych objawów na początku, a pod koniec chyba mnie ominęły, bo córka się nie odwróciła do samego końca, więc nie wiem co to kopniaki w żebra czy zgaga. A rozstępy mogą pokazać się po porodzie, ja też nie miałam żadnych dopóki nie urodziłam. Ciesz się 🙂

Edytowano przez Iwna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja wymiotowalam prawie do końca 2 trymestru, więc to nie jest tak, że miałam super kolorowo. 😄 Od rana do wieczora wymioty, to się później odwodnilam i zapalenie pęcherza i takie tam. Ale dla mnie końcówka ciąży jest piękna, a spodziewałam się hardkoru i płakać mi się chciało na myśl, że skończyły się wymioty, a zaraz zacznie się kolejna tura dolegliwości. Córka jest odwrócona, ale jak kopie to tak łaskawie, umie wymierzyć tam, gdzie mnie nie boli. 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gretta_

Końcówka, 9 miesiąc to szkoda gadać. Wyczekiwanie kiedy już się urodzi to dziecko. Bardzo kręgosłup lędźwiowy i nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gretta_
8 godzin temu, pinkfloyd napisał:

Czy tylko ja mam takie szczęście? 36 tydzien ciąży. Zaczynam myśleć, że to podejrzane, że się czuję tak dobrze. Nie mam zgagi, jakichś dokuczliwych obrzęków, nie sikam co godzinę w nocy, nie mam duszności. Nawet rozstępów nie mam. Podejrzewam, że wszystko to może być związane poniekąd z niedużym dzieckiem i dosyć małym brzuchem. 

Jedyne co tak naprawdę mi dokucza to ból krocza po dłuższym spacerze, bardziej aktywnym dniu. A tak to nic. 

Nie miałam dużego brzucha.Dzieci tak po 3 i pół kg. Przytyłam tylko tyle co waga dziecka,  wody płodowe i łożysko. Tak ok.7 kg. Rozstępy to po porodzie.Jak już. Ja nie mam.    

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×