Nie rozumiem faceta

44 minuty temu, molly123 napisał:

Chciałam ostatni raz napisać nie do was do niego, że pisanie po prostu nie jest moją mocną stroną, a ostatnio mam za dużo na głowie i sam to rozumie, bo też dużo pracuje. I dodać, że już nie będę się narzucać smsami 

Czy to bedzie juz ostatni gwóźdź do trumny? Jakby gdyby gosciu nie wiedzial ze jestem normalna to by nie pisal ze chce pisac i mnie nie splawia, by juz po prostu na to nie odpisal

Dnia 4.07.2021 o 23:53, molly123 napisał:

To czemu mówił inaczej?

może se mówić co chce, a ty masz mieć rozum

10 godzin temu, porwał mnie jaszczomp napisał:

może se mówić co chce, a ty masz mieć rozum

Teraz wogole sie pomieszalo, palnelam coś I nie pisze, ale dalej mnie stalkuje. Caly czas wchodzi na moj profil

3 godziny temu, molly123 napisał:

Teraz wogole sie pomieszalo, palnelam coś I nie pisze, ale dalej mnie stalkuje. Caly czas wchodzi na moj profil

poszukaj innego faceta który lubi być stalkowany, ten ma opory najwidoczniej

18 godzin temu, porwał mnie jaszczomp napisał:

poszukaj innego faceta który lubi być stalkowany, ten ma opory najwidoczniej

Ja go nie stalkuje!!  Czytaj ze zrozumieniem, on mnie stalkuje mimo, że powiedzialam cos nie tak i powinien mnie skreślić

6 godzin temu, molly123 napisał:

Ja go nie stalkuje!!  Czytaj ze zrozumieniem, on mnie stalkuje mimo, że powiedzialam cos nie tak i powinien mnie skreślić

to nie potrafisz nacisnąć guzika zablokuj? aż taka tępa?

3 godziny temu, porwał mnie jaszczomp napisał:

to nie potrafisz nacisnąć guzika zablokuj? aż taka tępa?

Obrażasz mnie? Z łaski swojej zabierz w takim razie dupe z tego tematu bo nikt Ci nie każe być chamem

2 godziny temu, irukangi napisał:

Dramat! Poważna sprawa on wchodzi "na mój profil"! To bardzo poważny "stalkink" natychmiast zgłoś to na policję! Najlepiej bezpośrednio do CBś ! "wchodzenie na profil cały czas" to poważne przestępstwo! Potrzebujesz ochrony!

Wal sie. Mowie o zainteresiwaniu, ze nie zapomnial skoro robi to nagminnie a nazywam to stalkowaniem bo sama nie wiem jak inaczej nazwać jak sytuacja cyklicznie sie powtarza

Logicznym jest, że wrzucając coś w sieć, ktoś może to oglądać. Pisanie i stalkingu w takim przypadku, bo ktoś się gapi jest żałosne. Jeśli ci to przeszkadza to poukrywaj wszystko albo przestań wrzucać cokolwiek. Proste. 

10 godzin temu, BardziejBrutalnaBabciaBoni napisał:

Logicznym jest, że wrzucając coś w sieć, ktoś może to oglądać. Pisanie i stalkingu w takim przypadku, bo ktoś się gapi jest żałosne. Jeśli ci to przeszkadza to poukrywaj wszystko albo przestań wrzucać cokolwiek. Proste. 

Nie wazne stary to temat i tak

4 godziny temu, irukangi napisał:

Chętnie  Jednak nie z Tobą .

a niby ja chce z Tobà. Pogięło. Poza tym żałuj lepszej długonogiej blondynki nie spotkasz

24 minuty temu, molly123 napisał:

a niby ja chce z Tobà. Pogięło. Poza tym żałuj lepszej długonogiej blondynki nie spotkasz

Dzieci to jednak mają "prawdziwe" problemy

21 godzin temu, molly123 napisał:

Ja go nie stalkuje!!  Czytaj ze zrozumieniem, on mnie stalkuje mimo, że powiedzialam cos nie tak i powinien mnie skreślić

Ale to Ty bardziej sie starasz, wypytujesz, sprawiasszwrażenie jakby Tobie bardziej zależało na spotkaniu  To on powinien częściej pisać jako pierwszy bo jeśli za bardzo pokazujesz ze Ci zależy to tracisz w jego oczach. Faceci lubią trochę polatac za kobieta...najlepiej nic juz nie pisz pierwsza i zobaczysz czy sam sie odezwie, a jeśli sie odezwie to nie poruszają tematu spotkania, zobaczysz czy sam wyjdzie z inicjatywa. Za dużo tu Twojej inicjatywy i koleś sie przestraszył. Oni tak maja, nie kręci ich to co zbyt dostępne. 

4 godziny temu, Malutka92 napisał:

Ale to Ty bardziej sie starasz, wypytujesz, sprawiasszwrażenie jakby Tobie bardziej zależało na spotkaniu  To on powinien częściej pisać jako pierwszy bo jeśli za bardzo pokazujesz ze Ci zależy to tracisz w jego oczach. Faceci lubią trochę polatac za kobieta...najlepiej nic juz nie pisz pierwsza i zobaczysz czy sam sie odezwie, a jeśli sie odezwie to nie poruszają tematu spotkania, zobaczysz czy sam wyjdzie z inicjatywa. Za dużo tu Twojej inicjatywy i koleś sie przestraszył. Oni tak maja, nie kręci ich to co zbyt dostępne. 

Wiem, za dużo ja robiłam. Zobaczymy czy polubił mnie na aż tyle by mimo wszystko po tym jak go sploszylam to wroci.  

4 minuty temu, irukangi napisał:

To Ty żałuj, lepszego chłopaka z 90-letnim doświadczeniem w sztuce kochania nie poznasz  

Co? Hah, może i nie. Będę tego żałować jeszcze całe 5 minut

4 godziny temu, zwenus napisał:

Dzieci to jednak mają "prawdziwe" problemy

Haha, przynajmniej jakaś odskocznia od codziennosci, tutaj

12 minut temu, molly123 napisał:

Wiem, za dużo ja robiłam. Zobaczymy czy polubił mnie na aż tyle by mimo wszystko po tym jak go sploszylam to wroci.  

Jeśli będzie zawzięty to tak łatwo się nie podda

1 godzinę temu, Solero napisał:

Jeśli będzie zawzięty to tak łatwo się nie podda

Zobaczymy, z drugiej strony ostatnio znajomej to opowiadałam, że w pracy ( jak jeszcze razem pracowaliśmy) to byłam jednego dnia dla niego super chamska. Czasem tak mam, ale co mnie zaskoczyło normalnie faceci wtedy odpuszczają taką laske. Nie dziwne. A on jakby calą drogę w aucie (skomplikowane, w pare osob sluzbowo jechalismy. ) to caly czas na mnie zerkał, przeciągał spojrzenie i się lekko usmiechal i dalej byl uprzejmy. A jak tylko troche ja sie uspokoilam to powoli zaczynal zartowac by rozluźnić atmosfere. Mialam wrazenie ze sprawdzal czy juz mi przeszlo i jest oki. A cale to bycie chamem to go nie zraziło ani troche.

Przed chwilą, molly123 napisał:

Zobaczymy, z drugiej strony ostatnio znajomej to opowiadałam, że w pracy ( jak jeszcze razem pracowaliśmy) to byłam jednego dnia dla niego super chamska. Czasem tak mam, ale co mnie zaskoczyło normalnie faceci wtedy odpuszczają taką laske. Nie dziwne. A on jakby calą drogę w aucie (skomplikowane, w pare osob sluzbowo jechalismy. ) to caly czas na mnie zerkał, przeciągał spojrzenie i się lekko usmiechal i dalej byl uprzejmy. A jak tylko troche ja sie uspokoilam to powoli zaczynal zartowac by rozluźnić atmosfere. Mialam wrazenie ze sprawdzal czy juz mi przeszlo i jest oki. A cale to bycie chamem to go nie zraziło ani troche.

Ale sie rozpisalam

Dnia 12.07.2021 o 16:39, molly123 napisał:

Zobaczymy, z drugiej strony ostatnio znajomej to opowiadałam, że w pracy ( jak jeszcze razem pracowaliśmy) to byłam jednego dnia dla niego super chamska. Czasem tak mam, ale co mnie zaskoczyło normalnie faceci wtedy odpuszczają taką laske. Nie dziwne. A on jakby calą drogę w aucie (skomplikowane, w pare osob sluzbowo jechalismy. ) to caly czas na mnie zerkał, przeciągał spojrzenie i się lekko usmiechal i dalej byl uprzejmy. A jak tylko troche ja sie uspokoilam to powoli zaczynal zartowac by rozluźnić atmosfere. Mialam wrazenie ze sprawdzal czy juz mi przeszlo i jest oki. A cale to bycie chamem to go nie zraziło ani troche.

Jest potulny i wie gdzie jego miejsce, rokowania na pantofla

3 godziny temu, Solero napisał:

Jest potulny i wie gdzie jego miejsce, rokowania na pantofla

Gosciu jest po prostu wyrozumialy kiedy trza to cos powie ale nie bedzie robil awantur non stop zwlaszcza jak kogos lubi. Jak znajoma cos o zażartowała to powiedzial ze moze isc z buta jak jej nie pasi, oczywiscje nie na serio

Dnia 12.07.2021 o 16:39, molly123 napisał:

Zobaczymy, z drugiej strony ostatnio znajomej to opowiadałam, że w pracy ( jak jeszcze razem pracowaliśmy) to byłam jednego dnia dla niego super chamska. Czasem tak mam, ale co mnie zaskoczyło normalnie faceci wtedy odpuszczają taką laske. Nie dziwne. A on jakby calą drogę w aucie (skomplikowane, w pare osob sluzbowo jechalismy. ) to caly czas na mnie zerkał, przeciągał spojrzenie i się lekko usmiechal i dalej byl uprzejmy. A jak tylko troche ja sie uspokoilam to powoli zaczynal zartowac by rozluźnić atmosfere. Mialam wrazenie ze sprawdzal czy juz mi przeszlo i jest oki. A cale to bycie chamem to go nie zraziło ani troche.

No właaasnie, jak bylas chamska to sie nie zraził, za to zraził sie tym ze zbyt często wykazywalas inicjatywe...to tylko potwierdza ze jest typowym zdobywcą którego kręci kobieta tylko gdy mu sie ,,wymyka z rak", jest niedostępna i nie jest pewny czy jej sie podoba, a gdy juz nabiera tej pewności, gdy kobieta jawnie pokazuje zainteresowanie to on ucieka bo uznaje ją za upolowaną i nudzi mu sie. Radzilabym uciekac chyba ze juz zawsze chcesz sie z nim bawic w kotka i myszkę, non stop pogrywac ale to Cie znaczyć szybciej niż myslisz. 

1 godzinę temu, Malutka92 napisał:

No właaasnie, jak bylas chamska to sie nie zraził, za to zraził sie tym ze zbyt często wykazywalas inicjatywe...to tylko potwierdza ze jest typowym zdobywcą którego kręci kobieta tylko gdy mu sie ,,wymyka z rak", jest niedostępna i nie jest pewny czy jej sie podoba, a gdy juz nabiera tej pewności, gdy kobieta jawnie pokazuje zainteresowanie to on ucieka bo uznaje ją za upolowaną i nudzi mu sie. Radzilabym uciekac chyba ze juz zawsze chcesz sie z nim bawic w kotka i myszkę, non stop pogrywac ale to Cie znaczyć szybciej niż myslisz. 

A mi się znudziła jego gra

1 godzinę temu, Malutka92 napisał:

No właaasnie, jak bylas chamska to sie nie zraził, za to zraził sie tym ze zbyt często wykazywalas inicjatywe...to tylko potwierdza ze jest typowym zdobywcą którego kręci kobieta tylko gdy mu sie ,,wymyka z rak", jest niedostępna i nie jest pewny czy jej sie podoba, a gdy juz nabiera tej pewności, gdy kobieta jawnie pokazuje zainteresowanie to on ucieka bo uznaje ją za upolowaną i nudzi mu sie. Radzilabym uciekac chyba ze juz zawsze chcesz sie z nim bawic w kotka i myszkę, non stop pogrywac ale to Cie znaczyć szybciej niż myslisz. 

No ok, ale skoro tak, a uznał mnie za upolowana to co w takim razie? Olałam póki co, w sensie nie pisze, to zaczął tylko czesciej zagladac na moj profil na insta, 

1 godzinę temu, Malutka92 napisał:

No właaasnie, jak bylas chamska to sie nie zraził, za to zraził sie tym ze zbyt często wykazywalas inicjatywe...to tylko potwierdza ze jest typowym zdobywcą którego kręci kobieta tylko gdy mu sie ,,wymyka z rak", jest niedostępna i nie jest pewny czy jej sie podoba, a gdy juz nabiera tej pewności, gdy kobieta jawnie pokazuje zainteresowanie to on ucieka bo uznaje ją za upolowaną i nudzi mu sie. Radzilabym uciekac chyba ze juz zawsze chcesz sie z nim bawic w kotka i myszkę, non stop pogrywac ale to Cie znaczyć szybciej niż myslisz. 

Czy takiego faceta idzie zatrzymac na dluzej? Mowil, ze byl juz w zwiazku

55 minut temu, malinka 123 napisał:

A mi się znudziła jego gra

Moze troche, za bardzo mi sie spodibal i szkoda mi ot tak sobie pojsc nawet nie wiedzac jakie w koncu mial intencje

10 godzin temu, molly123 napisał:

Czy takiego faceta idzie zatrzymac na dluzej? Mowil, ze byl juz w zwiazku

Moze jak sie zakocha na prawdę to nie będzie tak pogrywał, ale jeśli tylko mu sie podobasz (tak samo pewnie inne mu sie podobaja) i nic głębszego nie czuje to może ciągle być takim zdobywca i gdy juz uzna ze Cie zdobył to będzie polował na inna ,,zwierzynę" bo ja go samo zdobywanie...pewnie właśnie do czasu aż sie zakocha w którejś ale niekoniecznie to bedziesz Ty... Pokazalas mu zainteresowanie, teraz sama zobaczysz czy jest takim graczem i czy całkiem Ciebie oleje bo ,,juz sie znudzilas". Jeśli będzie chciał jedna rozwijać tą relacje to bądź trochę zdystansowana i na pewno nie pisz częściej jako pierwsza. 

11 godzin temu, Malutka92 napisał:

Moze jak sie zakocha na prawdę to nie będzie tak pogrywał, ale jeśli tylko mu sie podobasz (tak samo pewnie inne mu sie podobaja) i nic głębszego nie czuje to może ciągle być takim zdobywca i gdy juz uzna ze Cie zdobył to będzie polował na inna ,,zwierzynę" bo ja go samo zdobywanie...pewnie właśnie do czasu aż sie zakocha w którejś ale niekoniecznie to bedziesz Ty... Pokazalas mu zainteresowanie, teraz sama zobaczysz czy jest takim graczem i czy całkiem Ciebie oleje bo ,,juz sie znudzilas". Jeśli będzie chciał jedna rozwijać tą relacje to bądź trochę zdystansowana i na pewno nie pisz częściej jako pierwsza. 

Co tam Malutka92 słychać u ciebie? Jakieś zmiany? Większa wiara w mężczyzn?? Dawno cie nie widzialam

3 godziny temu, Qwerty82 napisał:

Co tam Malutka92 słychać u ciebie? Jakieś zmiany? Większa wiara w mężczyzn?? Dawno cie nie widzialam

Raczej coraz mniejsza wiara niemal równa zeru po tym co widze, jak sie zachowują... ale przynajmniej naiwna nie jestem hehe

2 minuty temu, Malutka92 napisał:

Raczej coraz mniejsza wiara niemal równa zeru po tym co widze, jak sie zachowują... ale przynajmniej naiwna nie jestem hehe

Liczyłam na bardziej optymistyczne niusy, nie było cię, myślałam że znalazłaś twin flame