Facet szybko doszedł

moze wszystko trwało dwie minuty i juz wysiadł dalej nie mógł. Nie jestem bardzo doświadczona wiec napiszcie mi co myslicie. 

31 minut temu, Oczarowana45 napisał:

moze wszystko trwało dwie minuty i juz wysiadł dalej nie mógł. Nie jestem bardzo doświadczona wiec napiszcie mi co myslicie. 

co tu pisać - niektórzy faceci tak mają - trzeba próbować aby w szybkim czasie po pierwszym razie mógł się odbyć drugi raz. Mnie ten drugi a często i trzeci oraz czwarty raz wielokrotnie ratował przed podobnymi sytuacjami

34 minuty temu, Oczarowana45 napisał:

moze wszystko trwało dwie minuty i juz wysiadł dalej nie mógł. Nie jestem bardzo doświadczona wiec napiszcie mi co myslicie. 

Jak facet wyposzczony, to długo nie wytrzymał

3 minuty temu, ONA83 napisał:

Jak facet wyposzczony, to długo nie wytrzymał

ok. 30% mężczyzn ma stały problem z przedwczesnym wytryskiem uwarunkowany genetycznie i u nich bardzo trudno jest uzyskać poprawę. Najlepszą metodą jest wówczas chyba zastosowanie substancji znieczulających miejscowo na żołądź członka czyli zawierających lidokainę i takie specyfiki są już dostępne. natomiast bardzo wielu pozostałych mają czasami ten problem przy dużym stresie, podnieceniu albo przy długiej abstynencji. Czas pokaże czy jej facet ma stały problem czy tylko zdarza się okazyjnie.

Wiem ze on bardzo dawno tego nie robił z tego co mówił.

6 minut temu, Oczarowana45 napisał:

Wiem ze on bardzo dawno tego nie robił z tego co mówił.

to odczekaj, próbujcie dalej i sami zobaczycie jak będzie. Potem znajdzie się rada

Rozczarowana jestem bo mi cuda obiecywał. Moze to  ja coś  nie tak zrobiłam ?

4 minuty temu, Oczarowana45 napisał:

Rozczarowana jestem bo mi cuda obiecywał. Moze to  ja coś  nie tak zrobiłam ?

Jeżeli wyposzczony to normalne. Ja zazwyczaj robię to w 15-30 minut z grą wstępną oczywiście. Sam stosunek to na pewno 10 minut i więcej. Ale po dłuzszej przerwie każdy facet dojdzie ci w 2-3 minuty. Poczekajcie 15-20 minut i następny raz będzie duuuuzo dłuższy.

Przed chwilą, Oczarowana45 napisał:

Rozczarowana jestem bo mi cuda obiecywał

to słabo, że obiecywał.

Oczywiście, że część mężczyzn ma umiejętności kontrolowania wytrysku spermy albo mają tak, że po prostu potrzebują bardzo dużo czasu, albo mają wrodzony talent w kontroli albo wyuczyli się panować. Ale jest tak, że na pewnym etapie stosunku, w momencie kiedy mężczyzna przekracza "point of no return = PONR" - czyli punkt podniecenia z którego nie ma już powrotu sperma musi wytrysnąć i jest to już proces niekontrolowany. Jest to uwarunkowane czasami i genetycznie i ewolucyjnie. Po prostu ewolucja wypracowała różne strategie prokreacyjne i w niektórych sytuacjach dla właściwej prokreacji i tworzenia rodziny wskazany jest dłuższy czas stosunku a w innych sytuacjach skuteczniejsza jest strategia aby stosunek trwał krócej . Dlatego są mężczyźni i tacy i tacy. To tak jak masz kobiety z małym i dużym biustem.

Trudno jest więc czasami winić facetów, że tak się stało natomiast na pewno wina jest w tym, że obiecywał Ci złote góry. Skoro wie, że nie ma takiego talentu z panowaniem nad wytryskiem nie powinien obiecywać złotych gór.

Dnia 14.07.2021 o 10:37, Oczarowana45 napisał:

moze wszystko trwało dwie minuty i juz wysiadł dalej nie mógł. Nie jestem bardzo doświadczona wiec napiszcie mi co myslicie. 

Spokojnie, dotrzecie się

4 godziny temu, mental-cuckold napisał:

Spokojnie, dotrzecie się

Skąd pomysł na taki nick?  

Dnia 14.07.2021 o 11:39, ddt60 napisał:

to słabo, że obiecywał.(...)

Trudno jest więc czasami winić facetów, że tak się stało natomiast na pewno wina jest w tym, że obiecywał Ci złote góry. Skoro wie, że nie ma takiego talentu z panowaniem nad wytryskiem nie powinien obiecywać złotych gór.

No niby nie powinien. Pytanie dlaczego zatem to robił? 

Obstawiam, że pragnął tego seksu z nią i chciał ją do niego zachęcić. Tak nieuczciwa sztuczka, ale może wyczuł,że dla niej seks jest ważny. Może liczył, że jednak da radę. Przecież gdyby powiedział,że ma problem, to ona raczej nie byłaby zachwycona i podniecona. 

29 minut temu, Marcin40 napisał:

że dla niej seks jest ważny

no tak, ale ona po tym nieudanym seksie od razu poszła spać a może on za chwilę mógłby drugi raz i byłoby fun. Może o to chodziło.

4 minuty temu, ddt60 napisał:

no tak, ale ona po tym nieudanym seksie od razu poszła spać a może on za chwilę mógłby drugi raz i byłoby fun. Może o to chodziło.

Bardzo możliwe. Tylko budzić śpiącą już kobietę na sex to grzech  

1 godzinę temu, Marcin40 napisał:

Skąd pomysł na taki nick?  

Nick jak nick lecz w zasadzie mówi wszystko.

Dnia 14.07.2021 o 11:32, Oczarowana45 napisał:

Rozczarowana jestem bo mi cuda obiecywał. Moze to  ja coś  nie tak zrobiłam ?

A to ciekawe. Co ci obiecywał? 

30 minut temu, Perwersyjny za to szczupły napisał:

Nie dość że mówi to jaki ładny i z klasą. 

Bóg zapłać dobry człowieku.

1 godzinę temu, robięjaklubię napisał:

Grzech to nie budzić

Aha...... dobrze wiedzieć   

14 godzin temu, lex napisał:

nie budzić, bzykać na śpiocha, poważnie. jak sie obudzi podczas to i tak nic sie nie zmieni.

``na śpiocha`` ..dobre  

16 godzin temu, Mejka napisał:

A to ciekawe. Co ci obiecywał? 

może mega orgazm, taki z kobiecym wytryskiem, drżeniem ud i całego ciała, pulsowaniem w odbycie i motylami w brzuchu z jękami a potem długa jeszcze powoli opadająca rozkosz i sen .... a rano ponowny seks wśród miłosnych zapachów wieczora poprzedniego.

4 godziny temu, ddt60 napisał:

może mega orgazm, taki z kobiecym wytryskiem, drżeniem ud i całego ciała, pulsowaniem w odbycie i motylami w brzuchu z jękami a potem długa jeszcze powoli opadająca rozkosz i sen .... a rano ponowny seks wśród miłosnych zapachów wieczora poprzedniego.

Jakby mi tak ktoś opowiedział, to mógłby tylko mówić. Wybaczyłabym mu wszystko inne.

30 minut temu, Mejka napisał:

Jakby mi tak ktoś opowiedział, to mógłby tylko mówić. Wybaczyłabym mu wszystko inne.

problem w tym, że szeptanie takich słówek to zapewne byłby to wstęp i nawet, jeśli finał szybko przydarzyłby się to po pierwsze kobieta byłaby tak już wypieszczona, przytulona, mokra i namiętna od pocałunków i pieszczot, że i jej to poszłoby szybko a po drugie po pierwszym stałby się drugi raz .... tylko krótka przerwa na pocałunki i łyk wina byłaby potrzebna

5 godzin temu, ddt60 napisał:

problem w tym, że szeptanie takich słówek to zapewne byłby to wstęp i nawet, jeśli finał szybko przydarzyłby się to po pierwsze kobieta byłaby tak już wypieszczona, przytulona, mokra i namiętna od pocałunków i pieszczot, że i jej to poszłoby szybko a po drugie po pierwszym stałby się drugi raz .... tylko krótka przerwa na pocałunki i łyk wina byłaby potrzebna

Boszzz...w głowie wiruje. Autorkę załamujesz, bo tak nie miała. A mi przypadkiem/nieprzypadkiem rozgrzewasz wyobraźnię, że tak może być. Bardzo ładnie. 

6 minut temu, Oczarowana45 napisał:

ma mnie w doopie

Wreszcie jakieś wnioski i o dziwo słuszne.

On jakiś dziwny zachciało mu się po wszystkim iść do sklepu, chcial mnie odwieźć do domu ale było pozno. Stwierdzilam ze nie chce juz nic robić to poszłam spać bo nie czytam w cudzych myślach. Moze i coś chciał więcej bo mu nie pasowało ze spie ale to mógł powiedzieć tylko z niego taka ....

1 minutę temu, Oczarowana45 napisał:

chcial mnie odwieźć do domu

Aaaahhaa. Dziwnie się zachowuje, bo widocznie w jego mniemaniu seks bez zobowiązań nie wiąże się z noclegiem. Pościel mu wypociłaś, prąd i wodę zużyłaś, to teraz chodzi niezadowolony.

Ja tu założyłam powazny temat a wy skupiacie się na rzeczach malo ważnych jak mój nick. Dziwniejsze nicki tu latają i jest ok.

Najpierw sam pytał czy zostanę na noc i chcial potem już chyba nie. Ciężka komunikacja z tym facetem ogólnie. Doceńcie moją szczerość i sie nie doszukujcie drugiego dna.

1 godzinę temu, Oczarowana45 napisał:

doszukujcie drugiego dna.

To sobie poszukaj innego chłopa i koniec tematu.

1 godzinę temu, Stop_czyk napisał:

To sobie poszukaj innego chłopa i koniec tematu.

Spadaj na drzewo.