Martwię się że będę w ciąży …

Nie całe dwa tygodnie temu miałam swój pierwszy raz , i oczywiście odbyło się ono z zabezpieczeniem prezerwatywą 

 A 2 dni temu , również uprawiałam seks ze swoim chłopakiem gdzie zużyliśmy 3 prezerwatywy , ponieważ gdy mój chłopak chciał naciągnąć prezerwatywę zwyczajnie pękała mu  ona w rękach  ( ale nie była wtedy we  mnie i nie była pełna  , wiec nie martwię się o to ) 

podczas seksu , gdy on dochodził wychodził ze mnie , mimo prezerwatywy wiec nie zdarzyło się że jego sperma miała kontakt ze mną 

jednak bardzo boje się ciąży , i zwyczajnie nie chce w niej być , chce zdecydować się na antykoncepcję hormonalną ale muszę niestety jeszcze chwile poczekać . Moje pytanie jest takie czy mam się czym martwić ? 
okres mam dostać na dniach a mimo wszystko bardzo się stresuje i tez martwię się o to ze to jakoś wpłynie na okres 

( na ten moment bolą mnie piersi i pare dni temu wysypało mnie na twarzy )

wiec ? Mam się czym martwić ? 

No to musisz uważać. Ja jestem po 3 aborcjach i taki mam już uraz do tego seksu że o jezu. Każda metoda mi nie pasuje. Gumki są złośliwe i pękaja. Nie wiem zajdę 4 raz i co mam. Znowu tyle jechać km. Masakara. Uprawiaj sam oralny. 

6 minut temu, Renata67y napisał:

No to musisz uważać. Ja jestem po 3 aborcjach i taki mam już uraz do tego seksu że o jezu. Każda metoda mi nie pasuje. Gumki są złośliwe i pękaja. Nie wiem zajdę 4 raz i co mam. Znowu tyle jechać km. Masakara. Uprawiaj sam oralny. 

Weź nie strasz młodej dziewczyny

4 godziny temu, Szpilka1213 napisał:

Nie całe dwa tygodnie temu miałam swój pierwszy raz , i oczywiście odbyło się ono z zabezpieczeniem prezerwatywą 

 A 2 dni temu , również uprawiałam seks ze swoim chłopakiem gdzie zużyliśmy 3 prezerwatywy , ponieważ gdy mój chłopak chciał naciągnąć prezerwatywę zwyczajnie pękała mu  ona w rękach  ( ale nie była wtedy we  mnie i nie była pełna  , wiec nie martwię się o to ) 

podczas seksu , gdy on dochodził wychodził ze mnie , mimo prezerwatywy wiec nie zdarzyło się że jego sperma miała kontakt ze mną 

jednak bardzo boje się ciąży , i zwyczajnie nie chce w niej być , chce zdecydować się na antykoncepcję hormonalną ale muszę niestety jeszcze chwile poczekać . Moje pytanie jest takie czy mam się czym martwić ? 
okres mam dostać na dniach a mimo wszystko bardzo się stresuje i tez martwię się o to ze to jakoś wpłynie na okres 

( na ten moment bolą mnie piersi i pare dni temu wysypało mnie na twarzy )

wiec ? Mam się czym martwić ? 

Skoro była prezerwatywa, a on nie doszedł w tobie to nie masz się czym martwić. Na przyszłość warto wybrać na zbliżenie dni niepłodne (poczytaj trochę o tym), bo skoro seks był 2 tyg. temu to akurat sam środek cyklu, czyli owulacja.

Spokojnie , w ciąży nie jesteś bo stosowaliście prezerwatywy . 

A to że cie wysypalo i bol piersi to normalne przed okresem więc spokojnie 

Wiec póki nie możesz stosowac tabletek to nie uprawiajcie seksu lub po prostu róbcie to w dni nieplodne z prezerwatywą 

Cześć Szpilko!

W ciąży nie jesteś, a pamiętaj że stres może opóźnić Twój okres. Zastanawia mnie ,że po mimo zabezpieczeń i ostrożności Ty nadal masz w sobie lęk...może jednak to za wcześnie. Zastanów się czy możesz liczyć na swojego partnera jak poczniecie dziecko? To może się zdarzyć pomimo ostrożności co wtedy? Czy jesteś gotowa na macierzyństwo? Czy Twój partner jest gotowy na bycie ojcem, na zaopiekowanie się Wami. Może warto o tym wcześniej pomyśleć. Nie polecam antykoncepcji hormonalnej, zniszczy Ci wyściółkę macicy i jak kiedyś będziesz chciała zajść w ciąże , dziecko może mieć trudności z zagnieżdżeniem się. W razie wątpliwości pisz.Pozdrawiam Cię serdecznie!

Mogę polecić jako pewne zabezpieczenie diafragmę Caya. To jest błona dopochwowa, którą aplikuje się przed stosunkiem do pochwy. Masz tę przewagę, że to ty dbasz o zabezpieczenie, nie musisz martwić się czy partner to ogarnia

zobacz sobie ten termometr owulacyjny MySense, mi bardzo pomaga w wyznaczaniu dni płodnych i nie panikuję za każdym razem