Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
kardulaki

Nie mogę o kimś zapomnieć..

Polecane posty

Nie mogę sobie wybić kogoś  z głowy od kilku miesięcy ciągle myślę ,że jeszcze się odezwie..

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak przestaniesz tworzyć w głowie ołtarzyk poświęcony jego osobie... rozpomietujac jak było cudownie, a gdyby tak było to nadal bylibyście razem... chyba o to chodzi by pewnym wspomnieniom pozwolić zblednąć, wypłowiec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolabrigitte

Na wszystko odpowiedzią jest CZAS... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.09.2021 o 19:03, kardulaki napisał:
Dnia 19.09.2021 o 19:03, kardulaki napisał:

Nie mogę sobie wybić kogoś  z głowy od kilku miesięcy ciągle myślę ,że jeszcze się odezwie..

Wyjdź do ludzi, spotykaj się ze znajomymi, zacznij biegać, chodzić na siłkę. Musisz teraz tylko i wyłącznie skupić się na sobie, poznać siebie na nowo. Tylko w ten sposób dasz sobie szansę na szczęście. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.09.2021 o 19:03, kardulaki napisał:

Nie mogę sobie wybić kogoś  z głowy od kilku miesięcy ciągle myślę ,że jeszcze się odezwie..

A to ktoś ważny dla Ciebie w życiu? Dziewczyna? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.09.2021 o 19:45, marawstala napisał:

Jak przestaniesz tworzyć w głowie ołtarzyk poświęcony jego osobie... rozpomietujac jak było cudownie, a gdyby tak było to nadal bylibyście razem... chyba o to chodzi by pewnym wspomnieniom pozwolić zblednąć, wypłowiec...

Wiem bo tak zazwyczaj jest,że z czasem przechodzi. Jednsk tutaj jest inaczej czuje ciągle to samo,że jednak jeszcze się odezwie.  Tylko dodam ,że to ja go spławiłam bo postawiłam pewne ultimatum.  Już kiedyś też nie odzywaliśmy się,a któregoś dnia napisał ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, kardulaki napisał:

Wiem bo tak zazwyczaj jest,że z czasem przechodzi. Jednsk tutaj jest inaczej czuje ciągle to samo,że jednak jeszcze się odezwie.  Tylko dodam ,że to ja go spławiłam bo postawiłam pewne ultimatum.  Już kiedyś też nie odzywaliśmy się,a któregoś dnia napisał ..

Czujesz to samo bo żyjesz nadzieją, której nie pozwalasz zgasnąć... im więcej myśli będzie krążyło wokół jego osoby tym trudniej będzie oderwać się... no chyba, że kiedyś pojawi się ktoś kto zdetronizuje poprzednika. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, marawstala napisał:

Czujesz to samo bo żyjesz nadzieją, której nie pozwalasz zgasnąć... im więcej myśli będzie krążyło wokół jego osoby tym trudniej będzie oderwać się... no chyba, że kiedyś pojawi się ktoś kto zdetronizuje poprzednika. 

A nie uważacie, że to przeznaczenie,że jeszcze się odezwie?:) Że to prawo przyciągania hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, kardulaki napisał:

A nie uważacie, że to przeznaczenie,że jeszcze się odezwie?:) Że to prawo przyciągania hehe

To zależy na co liczysz, jak już ten ktoś się odezwie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, kardulaki napisał:

A nie uważacie, że to przeznaczenie,że jeszcze się odezwie?:) Że to prawo przyciągania hehe

Przyciąganie jakieś tam z pewnością było/jest... obustronne : ) a jeśli chodzi o przeznaczenie... w sumie każda napotkaną gdziekolwiek osobę można pod to podciągnąć, ale chyba nie o to Ci chodziło .) W każdym razie (ex)faceta sama sobie wybrałaś...

Edytowano przez marawstala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, marawstala napisał:

Przyciąganie jakieś tam z pewnością było/jest... obustronne : ) a jeśli chodzi o przeznaczenie... w sumie każda napotkaną gdziekolwiek osobę można pod to podciągnąć, ale chyba nie o to Ci chodziło .) W każdym razie (ex)faceta sama sobie wybrałaś...

Tak sama i chciałabym nie myśleć już a jednak gdyby się teraz odezwał to byłabym uradowana 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, kardulaki napisał:

Tak sama i chciałabym nie myśleć już a jednak gdyby się teraz odezwał to byłabym uradowana 😂

: )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, TenX napisał:

A Ty nie możesz się odezwać?

I co mam napisać skoro napisałam żeby się nie odzywał😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, TenX napisał:

Że zmieniłaś zdanie i chciałabyś by się odezwał. 😂

Nie no nie będę z siebie robić wariata. Zresztą po takim czasie już dawno zapomniał ma swoje życie. Zawsze  kiedy pierwsza odezwałam się do faceta to źle to kończyło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.09.2021 o 14:41, Sylwia1991 napisał:

To zależy na co liczysz, jak już ten ktoś się odezwie:)

Wtedy ja też bym się odezwała i dała do zrozumienia,Że możemy kontynuować znajomości 😂. Ja często najpierw pisze potem myślę a potem żałuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.09.2021 o 19:09, Śniący napisał:

Po co się łudzić? 

Bo już kiedyś się łudziłam i odezwał się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, Zepsuty napisał:

To napisz mu o co ci chodzi 😉

Napisałam,że to niechcący 😃i zaczęliśmy pisać 😃

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 1.10.2021 o 11:11, Zepsuty napisał:

Brawo ty

No i co piszemy i dalej nic nie wynika. I dalej będę czekać na rezultat? Bo przecież nie będę ciągle  dawać do zrozumienia,że mi zależy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qince
Dnia 19.09.2021 o 19:03, kardulaki napisał:

Nie mogę sobie wybić kogoś  z głowy od kilku miesięcy ciągle myślę ,że jeszcze się odezwie..

Co to jest kilka miesięcy.Ja nigdy nie zapomnę o kimś. Nawet nr. telefonu znam na pamięć.

Ale nam nie wolno być razem 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×