Czy są tutaj osoby, które mieszkają blisko wiatraków ?

Czy odczuwacie jakiś dyskomfort mieszkając blisko elektrowni wiatrowych ? Bardzo dużo się o tym mówi, a jak to jest naprawdę ? 

Nie mieszkam, ale podbiję post. Kilka razy na Kaszubach podjeżdżaliśmy na farmę wiatraków. Dziwne to było uczucie stać obok nich. Wzbudzające lęk. I jak się patrzyło do góry, to człowiek miał wrażenie, że się przewraca. I ten łopot... 

A co się na ten temat mówi?

Ja tylko słyszałam, że ma to negatywny wpływ na zwierzęta, nawet owady, występujące w okolicy. I że jakies drgania w ziemi powstają, ale nie mieszkam w takim miejscu

Mam jeden wiatrak około 400m od domu. Pierwszy rok było ciężko. Rzuca cień do domu, miga strasznie jak słońce jest nisko.Przeszkadzal mi hałas bardzo mocno. Po roku się przyzwyczaiłam. Już go wciąż nie słyszę