Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Anerlana 32

Kochani pomocy!!!!

Polecane posty

oto moja historia

Mam 31 lat, przez całe życie bardzo ciężko pracowałam w handlu. W zeszłym roku, postanowiłam stworzyć coś własnego i pracować na własny rachunek. 

Po wielu Za i Przeciw odważyłam się i powstał mój mały osiedlowy sklepik. 

Nawet sobie nie wyobraźcie jaka byłam szczęśliwa. Przed otwarciem sama postanowiłam że wszystkiego sama dopilnuję i wszystko ogarnę. Radziłam sobie nie źle. Ciężka praca od rana do wieczora, dzień w dzień, faktury, towar, opłaty nie były dla mnie problemem, ponieważ robię to co kocham. 

Przyszedł styczeń i wszystko zaczęło się walić na łeb, na szyję. 

Wiadomo, że styczeń jest bardzo ciężkim okresem, utargi są tragiczne, a ja zalegam z czynszem, fakturami i innymi zobowiązaniami. Kompletnie nie wiem co mam mam robić, i z czego płacić. Jestem u kresu wytrzymałości. Gdyby ktoś potrafił mi pomóc to błagam o kontakt, bo moja sytuacja z każdym dniem staje się coraz gorsza 

Pozdrwiam Ola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Domyślam się, że ciężko konkurować w korporacjami i ich cenami, dlatego może pomyśl nad czymś specjalym co mogłoby byc extra w twoim sklepie, np pierogi i garmażeria domowej roboty lub jakieś lokalne produkty, wędliny lub jakieś jedzenie eko czy cokoliwiek co przyciągnie klienta a przy okazji zrobi też inne zakupy.

życzę Ci powodzenia, prowadzenie swojego biznesu to ciężki kawałek chleba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.01.2022 o 07:22, Anerlana 32 napisał:

oto moja historia

Mam 31 lat, przez całe życie bardzo ciężko pracowałam w handlu. W zeszłym roku, postanowiłam stworzyć coś własnego i pracować na własny rachunek. 

Po wielu Za i Przeciw odważyłam się i powstał mój mały osiedlowy sklepik. 

Nawet sobie nie wyobraźcie jaka byłam szczęśliwa. Przed otwarciem sama postanowiłam że wszystkiego sama dopilnuję i wszystko ogarnę. Radziłam sobie nie źle. Ciężka praca od rana do wieczora, dzień w dzień, faktury, towar, opłaty nie były dla mnie problemem, ponieważ robię to co kocham. 

Przyszedł styczeń i wszystko zaczęło się walić na łeb, na szyję. 

Wiadomo, że styczeń jest bardzo ciężkim okresem, utargi są tragiczne, a ja zalegam z czynszem, fakturami i innymi zobowiązaniami. Kompletnie nie wiem co mam mam robić, i z czego płacić. Jestem u kresu wytrzymałości. Gdyby ktoś potrafił mi pomóc to błagam o kontakt, bo moja sytuacja z każdym dniem staje się coraz gorsza 

Pozdrwiam Ola

Mam receptę  klijent dobrze i mile obsłuzony zapłaci więcej przyjdzie ponownie,  mieć dobry kontakt klientem potrzeba dobrego sprzedawcy. Z jakiego miasta jesteś, na pewno daleko, gwarantuje sprzedawał np 4 godziny dziennie  wszyscy klijenci do mnie przyszli i pytali kiedy będę.

Edytowano przez didikaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.01.2022 o 07:22, Anerlana 32 napisał:

oto moja historia

Mam 31 lat, przez całe życie bardzo ciężko pracowałam w handlu. W zeszłym roku, postanowiłam stworzyć coś własnego i pracować na własny rachunek. 

Po wielu Za i Przeciw odważyłam się i powstał mój mały osiedlowy sklepik. 

Nawet sobie nie wyobraźcie jaka byłam szczęśliwa. Przed otwarciem sama postanowiłam że wszystkiego sama dopilnuję i wszystko ogarnę. Radziłam sobie nie źle. Ciężka praca od rana do wieczora, dzień w dzień, faktury, towar, opłaty nie były dla mnie problemem, ponieważ robię to co kocham. 

Przyszedł styczeń i wszystko zaczęło się walić na łeb, na szyję. 

Wiadomo, że styczeń jest bardzo ciężkim okresem, utargi są tragiczne, a ja zalegam z czynszem, fakturami i innymi zobowiązaniami. Kompletnie nie wiem co mam mam robić, i z czego płacić. Jestem u kresu wytrzymałości. Gdyby ktoś potrafił mi pomóc to błagam o kontakt, bo moja sytuacja z każdym dniem staje się coraz gorsza 

Pozdrwiam Ola

Może przelicz czy Ci się to opłaca skoro nawet na rachunki nie masz. Za chwilę zaczniesz się ratować kredytami a to już równia pochyła.Tak jak inni powiedzieli bardzo ważne jest podejście do klienta. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zamykaj wszystko jak najprędzej żeby nie powiększać swoich długów.

Polecam wyjazd za granicę do pracy póki jeszcze granice otwarte i można wyjechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Bimba napisał:

Zamykaj wszystko jak najprędzej żeby nie powiększać swoich długów.

Polecam wyjazd za granicę do pracy póki jeszcze granice otwarte i można wyjechać.

sama prawda 😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×