Anerlana 32 0 Napisano Styczeń 22, 2022 oto moja historia Mam 31 lat, przez całe życie bardzo ciężko pracowałam w handlu. W zeszłym roku, postanowiłam stworzyć coś własnego i pracować na własny rachunek. Po wielu Za i Przeciw odważyłam się i powstał mój mały osiedlowy sklepik. Nawet sobie nie wyobraźcie jaka byłam szczęśliwa. Przed otwarciem sama postanowiłam że wszystkiego sama dopilnuję i wszystko ogarnę. Radziłam sobie nie źle. Ciężka praca od rana do wieczora, dzień w dzień, faktury, towar, opłaty nie były dla mnie problemem, ponieważ robię to co kocham. Przyszedł styczeń i wszystko zaczęło się walić na łeb, na szyję. Wiadomo, że styczeń jest bardzo ciężkim okresem, utargi są tragiczne, a ja zalegam z czynszem, fakturami i innymi zobowiązaniami. Kompletnie nie wiem co mam mam robić, i z czego płacić. Jestem u kresu wytrzymałości. Gdyby ktoś potrafił mi pomóc to błagam o kontakt, bo moja sytuacja z każdym dniem staje się coraz gorsza Pozdrwiam Ola Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mamaKasia 42 Napisano Styczeń 23, 2022 Domyślam się, że ciężko konkurować w korporacjami i ich cenami, dlatego może pomyśl nad czymś specjalym co mogłoby byc extra w twoim sklepie, np pierogi i garmażeria domowej roboty lub jakieś lokalne produkty, wędliny lub jakieś jedzenie eko czy cokoliwiek co przyciągnie klienta a przy okazji zrobi też inne zakupy. życzę Ci powodzenia, prowadzenie swojego biznesu to ciężki kawałek chleba Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
didikaka 116 Napisano Styczeń 23, 2022 (edytowany) Dnia 22.01.2022 o 07:22, Anerlana 32 napisał: oto moja historia Mam 31 lat, przez całe życie bardzo ciężko pracowałam w handlu. W zeszłym roku, postanowiłam stworzyć coś własnego i pracować na własny rachunek. Po wielu Za i Przeciw odważyłam się i powstał mój mały osiedlowy sklepik. Nawet sobie nie wyobraźcie jaka byłam szczęśliwa. Przed otwarciem sama postanowiłam że wszystkiego sama dopilnuję i wszystko ogarnę. Radziłam sobie nie źle. Ciężka praca od rana do wieczora, dzień w dzień, faktury, towar, opłaty nie były dla mnie problemem, ponieważ robię to co kocham. Przyszedł styczeń i wszystko zaczęło się walić na łeb, na szyję. Wiadomo, że styczeń jest bardzo ciężkim okresem, utargi są tragiczne, a ja zalegam z czynszem, fakturami i innymi zobowiązaniami. Kompletnie nie wiem co mam mam robić, i z czego płacić. Jestem u kresu wytrzymałości. Gdyby ktoś potrafił mi pomóc to błagam o kontakt, bo moja sytuacja z każdym dniem staje się coraz gorsza Pozdrwiam Ola Mam receptę klijent dobrze i mile obsłuzony zapłaci więcej przyjdzie ponownie, mieć dobry kontakt klientem potrzeba dobrego sprzedawcy. Z jakiego miasta jesteś, na pewno daleko, gwarantuje sprzedawał np 4 godziny dziennie wszyscy klijenci do mnie przyszli i pytali kiedy będę. Edytowano Styczeń 23, 2022 przez didikaka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kardulaki86 19 Napisano Styczeń 23, 2022 Dnia 22.01.2022 o 07:22, Anerlana 32 napisał: oto moja historia Mam 31 lat, przez całe życie bardzo ciężko pracowałam w handlu. W zeszłym roku, postanowiłam stworzyć coś własnego i pracować na własny rachunek. Po wielu Za i Przeciw odważyłam się i powstał mój mały osiedlowy sklepik. Nawet sobie nie wyobraźcie jaka byłam szczęśliwa. Przed otwarciem sama postanowiłam że wszystkiego sama dopilnuję i wszystko ogarnę. Radziłam sobie nie źle. Ciężka praca od rana do wieczora, dzień w dzień, faktury, towar, opłaty nie były dla mnie problemem, ponieważ robię to co kocham. Przyszedł styczeń i wszystko zaczęło się walić na łeb, na szyję. Wiadomo, że styczeń jest bardzo ciężkim okresem, utargi są tragiczne, a ja zalegam z czynszem, fakturami i innymi zobowiązaniami. Kompletnie nie wiem co mam mam robić, i z czego płacić. Jestem u kresu wytrzymałości. Gdyby ktoś potrafił mi pomóc to błagam o kontakt, bo moja sytuacja z każdym dniem staje się coraz gorsza Pozdrwiam Ola Może przelicz czy Ci się to opłaca skoro nawet na rachunki nie masz. Za chwilę zaczniesz się ratować kredytami a to już równia pochyła.Tak jak inni powiedzieli bardzo ważne jest podejście do klienta. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bimba 2827 Napisano Styczeń 24, 2022 Zamykaj wszystko jak najprędzej żeby nie powiększać swoich długów. Polecam wyjazd za granicę do pracy póki jeszcze granice otwarte i można wyjechać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
OnGrudziądz 38 Napisano Styczeń 24, 2022 11 minut temu, Bimba napisał: Zamykaj wszystko jak najprędzej żeby nie powiększać swoich długów. Polecam wyjazd za granicę do pracy póki jeszcze granice otwarte i można wyjechać. sama prawda Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach