Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
roman-tyk

Romans wirtualny poszukiwany

Polecane posty

Witam wszystkie Panie.

Zastanawia mnie, czy jest wśród Was chociaż jedna, która poszukuje wirtualnego romansu, czy jak się to też ongiś zowało wirtualnego związku? Romansu w wirtualnym świecie, ale tak "jak to się kiedyś robiło", w czasach gadugadu. Bez udawania kogoś kim się nie jest, bez pisania bajek i scenariuszy. I nie na chwilę, czas, by "zrobić sobie dobrze". Tylko tak, jak było to kiedyś.

Chciałbym spędzać miłe chwile, nasycone owszem erotyzmem, z prawdziwą, nie wymyślaną kobietą, tu i teraz, nie w wymyślanych historyjkach. Są jeszcze Kobiety, które tęsknią za czymś takim? Czy taki "oldskul" ma dla którejś z Was jeszcze znaczenie? Jeśli znajdzie się tutaj takowa Pani, uprzejmie proszę o kontakt.

Podam też, tak "na wszelki wypadek" kontakt mailowy roman-tyk@10g.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Trafiały się, tylko przecież nikt się do tego głośno nie przyzna. Sam miałem kiedyś dwie takie relacje. Wiem chyba o co chodzi autorowi, pewnie dlatego założył aż 3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Były, były. Ja miałam taką relację za małolaty. Pisaliśmy sobie sprośne wiadomości i wysyłaliśmy sobie listy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kobiety zamężne również to robiły. To były po prostu inne czasy, ludzie nie patrzyli na innych tak bardzo z góry, jak dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

moje gg już mi nie działa, ale pamiętam co tam wyprawiałem z tymi dwoma kobietami. Te wiadomości, zdjęcia...to było coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie możemy. Ignoranci tego i tak nie zrozumieją.

  • Confused 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, DarekN napisał:

Nie, nie możemy. Ignoranci tego i tak nie zrozumieją.

Przykre. A już byłam skłonna podzielić się swoim numerem .... so sad 😪

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oj nie płacz, a kolega na pewno mi wybaczy ten niecny czyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, roman-tyk napisał:

Witam wszystkie Panie.

Zastanawia mnie, czy jest wśród Was chociaż jedna, która poszukuje wirtualnego romansu, czy jak się to też ongiś zowało wirtualnego związku? Romansu w wirtualnym świecie, ale tak "jak to się kiedyś robiło", w czasach gadugadu. Bez udawania kogoś kim się nie jest, bez pisania bajek i scenariuszy. I nie na chwilę, czas, by "zrobić sobie dobrze". Tylko tak, jak było to kiedyś.

Chciałbym spędzać miłe chwile, nasycone owszem erotyzmem, z prawdziwą, nie wymyślaną kobietą, tu i teraz, nie w wymyślanych historyjkach. Są jeszcze Kobiety, które tęsknią za czymś takim? Czy taki "oldskul" ma dla którejś z Was jeszcze znaczenie? Jeśli znajdzie się tutaj takowa Pani, uprzejmie proszę o kontakt.

Podam też, tak "na wszelki wypadek" kontakt mailowy roman-tyk@10g.pl

A nie lepsza realna kobieta? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kolega jakiś nieśmiały chyba, ale rzeczy w tym, ja to widzę tak, że nie szuka partnerki na całe życie. Przynajmniej ja tak to rozumiem, bo coś takiego robiłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, DarekN napisał:

Kolega jakiś nieśmiały chyba, ale rzeczy w tym, ja to widzę tak, że nie szuka partnerki na całe życie. Przynajmniej ja tak to rozumiem, bo coś takiego robiłem.

Nie jest nieśmiały. Napisał wyraźnie jakoby poszukuje wirtualnego romansu. Oznacza to wirtualny romans dosłownie i nic ponad to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przecież ja to wiem. Nieśmiały w tym sensie, że nie zabiera głosy w dyskusji. Ja kolegę rozumiem, wiem czego szuka i popieram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, DarekN napisał:

Przecież ja to wiem. Nieśmiały w tym sensie, że nie zabiera głosy w dyskusji. Ja kolegę rozumiem, wiem czego szuka i popieram.

Jest poza zasięgiem i dlatego go nie ma i się nie udziela. Gdy tylko znajdzie chwilę to będzie tu i porozmawia. A ty od razu myślisz sobie, że jest nieśmiały. To nieprawda. Romantycy nie są wstydliwi. Są jedynie cichsi od nieromantyków. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja to wiem, bo sam jestem romantykiem. Doskonałe go rozumiem. NIE PRAWIŁEM mu złośliwych uwag.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, DarekN napisał:

Ja to wiem, bo sam jestem romantykiem. Doskonałe go rozumiem. NIE PRAWIŁEM mu złośliwych uwag.

Tak, wiem że nie jest to podyktowane złośliwością. Teraz już wiem. Po prostu powoływałeś się na autora i troszkę wyglądało to tak, jakbyś chciał mu dokuczyć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie. Nic z tych rzeczy, ja za kolegę trzymam mocno kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Super. Kolega z ciebie o gołębim sercu. Niech mu się wiedzie i niech znajdzie to czego szuka i o czym marzy. Ty też. Cześć. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Memed napisał:

Były, były. Ja miałam taką relację za małolaty. Pisaliśmy sobie sprośne wiadomości i wysyłaliśmy sobie listy. 

Ile mieliście lat ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, DarekN napisał:

moje gg już mi nie działa, ale pamiętam co tam wyprawiałem z tymi dwoma kobietami. Te wiadomości, zdjęcia...to było coś.

Ile lat miały te zamężne kobiety i ty ! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×