Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Bianka2003

Czy mogę być w ciąży

Polecane posty

Cześć,potrzebuję rady ,ponieważ nie mam już okresu dwa miesiące .zawsze miałam niereguralne cykle ale to pierwsze takie opóźnienie .pisałam post już w lutym bo przez cały miesiąc uprawiałam seks bez zabezpieczenia i nie dostałam okresu ale testy na początku marca były negatywne . Ze względu na niereguralne cykle nie wiem kiedy mam dokładnie dni płodne ale miesiączki mam zwykle pod koniec miesiąca i cykle są 30 paro dniowe. Byłam 9 marca u ginekologa i on robił mi USG ,mówił że mam cienkie endometrium ,nie jak przed okresem ,czyli to chyba wyklucza dni płodne ,już sama nie wiem .w każdym razie seks bez zabezpieczenia uprawiałam jeszcze do 8 marca ,czy mogło wtedy jeszcze dojść do zapłodnienia ? 23 marca wymiotowałam i robiłam test ale byłam przed terminem miesiączki i był negatywny . Tydzień przed dokuczał mi też mocny ból jajników a w okolicy miesiączki przez jeden dzień miałam mocne skurcze ale jej nie dostałam .od 23 mam codziennie nudności ale nie jestem pewna czy to po prostu nie ze stresu ,dziś spuchły mi piersi i zrobiły się wrażliwsze a sutki ciemniejsze ,ale tak też nie raz dzieje się u mnie przed okresem . Do tego czuje się jakbym miała się przeziębic .Robiłam dziś czyli 29 dwa testy rano i w poludnie i wydawało mi się że była jakaś druga mikro kreska ale to chyba bardziej moje wymysły spowodowane bezsilnością .Myślicie że na początku marca mogło dojść do zapłodnienia i powinnam jeszcze powtórzyć testy czy te dzisiejsze raczej ciążę wykluczają ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Bianka2003 napisał:

Cześć,potrzebuję rady ,ponieważ nie mam już okresu dwa miesiące .zawsze miałam niereguralne cykle ale to pierwsze takie opóźnienie .pisałam post już w lutym bo przez cały miesiąc uprawiałam seks bez zabezpieczenia i nie dostałam okresu ale testy na początku marca były negatywne . Ze względu na niereguralne cykle nie wiem kiedy mam dokładnie dni płodne ale miesiączki mam zwykle pod koniec miesiąca i cykle są 30 paro dniowe. Byłam 9 marca u ginekologa i on robił mi USG ,mówił że mam cienkie endometrium ,nie jak przed okresem ,czyli to chyba wyklucza dni płodne ,już sama nie wiem .w każdym razie seks bez zabezpieczenia uprawiałam jeszcze do 8 marca ,czy mogło wtedy jeszcze dojść do zapłodnienia ? 23 marca wymiotowałam i robiłam test ale byłam przed terminem miesiączki i był negatywny . Tydzień przed dokuczał mi też mocny ból jajników a w okolicy miesiączki przez jeden dzień miałam mocne skurcze ale jej nie dostałam .od 23 mam codziennie nudności ale nie jestem pewna czy to po prostu nie ze stresu ,dziś spuchły mi piersi i zrobiły się wrażliwsze a sutki ciemniejsze ,ale tak też nie raz dzieje się u mnie przed okresem . Do tego czuje się jakbym miała się przeziębic .Robiłam dziś czyli 29 dwa testy rano i w poludnie i wydawało mi się że była jakaś druga mikro kreska ale to chyba bardziej moje wymysły spowodowane bezsilnością .Myślicie że na początku marca mogło dojść do zapłodnienia i powinnam jeszcze powtórzyć testy czy te dzisiejsze raczej ciążę wykluczają ?

Dlaczego nie zrobisz badań z krwi? Będziesz miała pewność w 100% z tymi cyklami to poszukałabym lepszego ginekologa, zrobiła badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam postanowienie że je zrobię ,ale szczerze boję się wyniku .Nie chce być w ciąży . Kiedyś miałam regularne cykle ,w lutym robiłam badania i z organizmem wszystko ok .Pierwszy raz tak bardzo spóźnia mi się miesiączka dlatego mam podejrzenia . Choć wydaje mi się że po tych 20 paru dniach od stosunku test powinien być mocno pozytywny,ale nie wiem co myśleć sama

Edytowano przez Bianka2003

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Bianka2003 napisał:

Mam postanowienie że je zrobię ,ale szczerze boję się wyniku .Nie chce być w ciąży . Kiedyś miałam regularne cykle ,w lutym robiłam badania i z organizmem wszystko ok .Pierwszy raz tak bardzo spóźnia mi się miesiączka dlatego mam podejrzenia . Choć wydaje mi się że po tych 20 paru dniach od stosunku test powinien być mocno pozytywny,ale nie wiem co myśleć sama

A nie lepiej zrobic i mieć pewność?

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wierze… seks bez zabezpieczeń ale nie chce być w ciąży. Tego już nie komentuje. Co do opóźnień miesiączki tak jest często przy nieprawidłowych poziomach hormonów więc zaczęłabym od wizyty u dobrego ginekologa-endokrynologa i wykluczyła wszelkie choroby, a jak nie chce się zajść w ciąże to trzeba się zabezpieczać. Paczka prezerwatyw już by mniej kosztowała niż te wszystkie testy wykonane i o ile mniej stresu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem twoje odczucia ale jednak wiesz nie znasz  mnie . Chcieliśmy mieć dziecko ,partner byl ze mną prawie 4 lata i nagle zaczął brać narkotyki i odszedł .Z tad moja zmiana decyzji ,dlatego chyba lepiej nie oceniać zbyt pochopnie ale może się mylę . Co do tej wizyty to tak pewnie zrobię ,dzięki za rade

  • Haha 1
  • Confused 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powodem nie zabezpieczania się była planowana ciąża ,spójrz na moją odpowiedź na górze,a co do tego co piszesz to chyba też tak faktycznie mam .Dziś rano test negatywny więc odpuszczam i czekam na okres już bez stresu

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie mam 19 lat i bardzo chciałbym dziecko ale w takiej sytuacji raczej sama bym sobie nie dała rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Bianka2003 napisał:

Ogólnie mam 19 lat i bardzo chciałbym dziecko ale w takiej sytuacji raczej sama bym sobie nie dała rady

Mam 19 lat i bardzo chce mieć dziecko. Przecież Ty sama jeszcze dzieckiem jesteś. 🙈 Zamiast pchać się w pieluchy to moze zacznij korzystać z życia, wybaw się, znajdź pracę, bądź niezależna i przede wszystkim znajdź odpowiedzialnego partnera bo z byle kom dzieciaka zrobić to nie sztuka. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobrze , myślę że masz dużo racji .Miałam stałego partnera ,pracuje i jestem samodzielna ale rzeczywiście poczekam parę lat 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Migotka95 napisał:

Mam 19 lat i bardzo chce mieć dziecko. Przecież Ty sama jeszcze dzieckiem jesteś. 🙈 Zamiast pchać się w pieluchy to moze zacznij korzystać z życia, wybaw się, znajdź pracę, bądź niezależna i przede wszystkim znajdź odpowiedzialnego partnera bo z byle kom dzieciaka zrobić to nie sztuka. 

Nie znasz mnie wiec z kad wiesz że jestem dzieckiem ? Pracuje i mieszkam sama od wielu lat , życie mnie nie rozpieszczało niestety . Ale zgadzam się z toba w kwestii korzystania z życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, Bianka2003 napisał:

Nie znasz mnie wiec z kad wiesz że jestem dzieckiem ? Pracuje i mieszkam sama od wielu lat , życie mnie nie rozpieszczało niestety . Ale zgadzam się z toba w kwestii korzystania z życia

Majac 19 lat pracujesz i mieszkać sama od wielu lat? A gdzie Szkoła? Do 18 roku życia każde dziecko ma obowiązek uczenia się. Wiec jakim cudem pracujesz od wielu lat? Nie masz 30 lat żeby tak powiedzieć, Ty nawet nie masz 20. Życie przed Tobą. Po co ci pieluchy? Dziecko to nie zabawka to nie jest lalka na piec minut. 

W pierwszej kolejności zrob badania, bo w przyszłości możesz mieć problem by zajść w ciążę. Nasuwa mi się jedna myśl. Jak mogłaś starać się o dziecko nie mając okresu? Bez badań? Bez konsultacji z lekarzem? Jak? W pierwszej kolejności robi się badania później inne rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, Bianka2003 napisał:

Mam postanowienie że je zrobię ,ale szczerze boję się wyniku .Nie chce być w ciąży . Kiedyś miałam regularne cykle ,w lutym robiłam badania i z organizmem wszystko ok .Pierwszy raz tak bardzo spóźnia mi się miesiączka dlatego mam podejrzenia . Choć wydaje mi się że po tych 20 paru dniach od stosunku test powinien być mocno pozytywny,ale nie wiem co myśleć sama

 

No i strach ci w niczym nie pomoże- mleko się już rozlało. Zrób badania i będziesz wiedzieć jaki jest rezultat i postanowisz co dalej.

 

Edytowano przez Sylwia1991
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Bianka2003 napisał:

Ogólnie mam 19 lat i bardzo chciałbym dziecko ale w takiej sytuacji raczej sama bym sobie nie dała rady

Oj dziewczyno, młoda jesteś i już decyzja o dziecku?? Jeszcze dobrze nie weszłaś w dorosłe życie. Nie warto pod wpływem chwili decydować się na tak radykalne zmiany (nawet długi staż w tak młodym wieku nie powinien być wyznacznikiem, tylko dojrzałość). Przejrzyj kafeterie i spójrz ile młodych dziewczyn zaczyna dorosłe życie z kopyta w wieku, gdzie powinna odkrywać inne aspekty. Ile tu żali i nieszczęśliwych związków, które w taki sposób zaczynają, bo się nie wyszaleli. Zaczynać powinno się od zainwestowania w siebie, w swoja przyszłość. Korzystać z podróży i spełniania marzeń. Zabezpieczyć się finansowo aby później nie było, że zostaje się z niczym i jak sobie samej z dzieckiem poradzić.

Jeśli ci się "poszczęści" i nie będziesz w ciąży, to przemyśl do czego chcesz dojść w życiu. Chyba, że marzysz o byciu kurą domową z gromadką dzieci przy kiecy, zamkniętą w czterech ścianach i pod dyktando męża, który się nie interesuje niczym co się dzieje w domu... a ty nie będziesz umiała odejść bo nie będziesz w stanie samodzielnie funkcjonować i zapewnić byt, nawet dla samej siebie.

Ale odnosząc się do tematu... iść do innego lekarza, zrobić test z krwi. lepiej mieć ta pewność już teraz niż czekać jak na ścięcie, bo już nie chcesz dziecka. Teraz już nie ma znaczenia czy chcesz czy nie (bo nie masz na to wpływu aktualnie) .... teraz ma znaczenie czy zaklikało.

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Migotka95 napisał:

Majac 19 lat pracujesz i mieszkać sama od wielu lat? A gdzie Szkoła? Do 18 roku życia każde dziecko ma obowiązek uczenia się. Wiec jakim cudem pracujesz od wielu lat? Nie masz 30 lat żeby tak powiedzieć, Ty nawet nie masz 20. Życie przed Tobą. Po co ci pieluchy? Dziecko to nie zabawka to nie jest lalka na piec minut. 

W pierwszej kolejności zrob badania, bo w przyszłości możesz mieć problem by zajść w ciążę. Nasuwa mi się jedna myśl. Jak mogłaś starać się o dziecko nie mając okresu? Bez badań? Bez konsultacji z lekarzem? Jak? W pierwszej kolejności robi się badania później inne rzeczy.

Nie mając doświadczenia, podejmując nieprzemyślane decyzje... właśnie tak. Dziecko to jazda bez trzymanki. Nie pamiętam pierwszych 3 miesięcy po urodzeniu pierwszego dziecka. Czarna dziura, człowiek zombi. Pierwsza przespana noc po 8 miesiącach, a pobudka była co 1,5-2 godziny przez ten czas. Noc w noc. Z drugim już było lepiej (bo pamiętam i żyłam 😅 ale już miałam opracowany system funkcjonowania) ale bite 2lata! każda noc pobudka co 3-4 godziny. Nie sztuka spłodzić dziecko i zostać z tym samej albo podrzucać dziadkom. Do tego później wiecznie zasmarkane siedzące w domu, bo do żłobka/przedszkola nie puścisz. I jeśli nie pracujesz na swoim, to pracodawca szybko może zwolnić, jak co chwile na zwolnieniu. Decydując się na dziecko życie nie staje się prostsze, wszystko idzie pod dyktando dziecka aby móc się nim zająć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, TAK, NIE, MOŻE napisał:

Oj dziewczyno, młoda jesteś i już decyzja o dziecku?? Jeszcze dobrze nie weszłaś w dorosłe życie. Nie warto pod wpływem chwili decydować się na tak radykalne zmiany (nawet długi staż w tak młodym wieku nie powinien być wyznacznikiem, tylko dojrzałość). Przejrzyj kafeterie i spójrz ile młodych dziewczyn zaczyna dorosłe życie z kopyta w wieku, gdzie powinna odkrywać inne aspekty. Ile tu żali i nieszczęśliwych związków, które w taki sposób zaczynają, bo się nie wyszaleli. Zaczynać powinno się od zainwestowania w siebie, w swoja przyszłość. Korzystać z podróży i spełniania marzeń. Zabezpieczyć się finansowo aby później nie było, że zostaje się z niczym i jak sobie samej z dzieckiem poradzić.

Jeśli ci się "poszczęści" i nie będziesz w ciąży, to przemyśl do czego chcesz dojść w życiu. Chyba, że marzysz o byciu kurą domową z gromadką dzieci przy kiecy, zamkniętą w czterech ścianach i pod dyktando męża, który się nie interesuje niczym co się dzieje w domu... a ty nie będziesz umiała odejść bo nie będziesz w stanie samodzielnie funkcjonować i zapewnić byt, nawet dla samej siebie.

Ale odnosząc się do tematu... iść do innego lekarza, zrobić test z krwi. lepiej mieć ta pewność już teraz niż czekać jak na ścięcie, bo już nie chcesz dziecka. Teraz już nie ma znaczenia czy chcesz czy nie (bo nie masz na to wpływu aktualnie) .... teraz ma znaczenie czy zaklikało.

Pójdę do lekarza ,ale trochę się uspokoiłam ,bo robiłam dziś rano test i był negatywny , więc raczej nie ma szans chyba . Myślę sobie że wiele z was ma rację i ty to napisałaś w sposób logiczny ale część osób ma skłonności do krytykowania mnie tutaj a to nie ma sensu . Dziecko jak najbardziej mogę wychowywać sama i radzić sobie dobrze ,ale wiem , że jest to też ogrom obowiązków ,wiem że masz rację,mam sporo młodszą siostrę i widziałam jak moja mama się męczyła . Ja chodzę do szkoły i niedługo idę na studia , także cześć tego co do mnie piszesz trafia i po przemyśleniu stwierdzam że nawet jeśli chce być mamą to lepiej poczekać parę lat . 

Edytowano przez Bianka2003
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Migotka95 napisał:

Majac 19 lat pracujesz i mieszkać sama od wielu lat? A gdzie Szkoła? Do 18 roku życia każde dziecko ma obowiązek uczenia się. Wiec jakim cudem pracujesz od wielu lat? Nie masz 30 lat żeby tak powiedzieć, Ty nawet nie masz 20. Życie przed Tobą. Po co ci pieluchy? Dziecko to nie zabawka to nie jest lalka na piec minut. 

W pierwszej kolejności zrob badania, bo w przyszłości możesz mieć problem by zajść w ciążę. Nasuwa mi się jedna myśl. Jak mogłaś starać się o dziecko nie mając okresu? Bez badań? Bez konsultacji z lekarzem? Jak? W pierwszej kolejności robi się badania później inne rzeczy.

Uczę się ,nie każdy ma wybór,za coś trzeba żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Bianka2003 napisał:

Pójdę do lekarza ,ale trochę się uspokoiłam ,bo robiłam dziś rano test i był negatywny , więc raczej nie ma szans chyba . Myślę sobie że wiele z was ma rację i ty to napisałaś w sposób logiczny ale część osób ma skłonności do krytykowania mnie tutaj a to nie ma sensu . Dziecko jak najbardziej mogę wychowywać sama i radzić sobie dobrze ,ale wiem , że jest to też ogrom obowiązków ,wiem że masz rację,mam sporo młodszą siostrę i widziałam jak moja mama się męczyła . Ja chodzę do szkoły i niedługo idę na studia , także cześć tego co do mnie piszesz trafia i po przemyśleniu stwierdzam że nawet jeśli chce być mamą to lepiej poczekać parę lat . 

Po co robic sobie pod gorke juz na starcie. Dobrze, ze masz w planach zeby sie rozwijac, bo to teraz powinno byc dla Ciebie najwazniejsze. Jesli nie masz regularnych okresow to warto poczytac jak obserwowac swoj organizm, bo duzo mowi na jakim etapie jest. Chociazby obserwowanie sluzu, im blizej dni plodnych tym bardziej jest wodnisty. Przy zblizajacej sie owulacji czesto czuc klocie/rwanie w okolicach jajnikow. Moga byc tez podobne objawy (lagodniejsze) jak przy okresie. Sprobuj tej metody lub jesli bedzie wszystko w porzadku to zostaje trucie tabletkami.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, rusek napisał:

Ja jeebie ale patologia. powinno was się utylizować

Masz rację ,kobiety z macicami są strasznie patologiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, rusek napisał:

TY nawet kobietą jeszcze nie jesteś, tylko dzieckiem.

Takie patusy jak ty rozmnażają się jak króliki a potem my normalni ludzie musimy was  i wasze goowniaki utrzymywać pasożyty jeebane 

1 godzinę temu, rusek napisał:

Ja jeebie ale patologia. powinno was się utylizowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobrze ,no pomijając fakty biologiczne mówiące o tym , że jestem kobietą ,ale no twój brak doedukowania ci wybaczę,bo ci współczuje.Polece ci nie ... żarem, wypić sobie meliske i pilnować swoich narządów płciowych żeby się nie rozmnażać

Edytowano przez Bianka2003

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie ,mam wytatuowany pentagram na czole . Oprócz tego sypiam z kim popadnie i palę koty 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×