Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
crepo

Jak sobie radzicie/radziliście z waszymi dziećmi w okresie buntu ?

Polecane posty

Witam

 

Pisze tutaj ponieważ od dłuższego czasu mam problem ze swoją 14-letnią córka. Nie wiem, może to dlatego że wychowuje ją sama, a może chodzi o coś innego, ale do rzeczy. Kocham swoją córkę ponad życie, ale również bardzo dużo wymagam od niej. Bardzo duży nacisk kładę na jej edukację, bo chce żeby w przyszłości miała fajny zawód za dobre pieniądze. Bardzo nie lubię sytuacji kiedy w dzienniku ektronicznym widzę że dostała jakaś 2 czy 3 a niestety coraz częściej zdarzają się jej i 1. Niestety rozmawia mi się z nią coraz częściej bo ona zaczyna robić się coraz bardziej wyrachowana i dumna i niestety coraz częściej się kłócimy. Kiedyś na jej słabsze oceny miałam następujące metody, mianowicie mówiłam jej że jak będzie tak się uczyć to w przyszłości będzie zamiatać ulice i myć podłogi za najniższą krajową, oczywiście często jak sytuacja się powtarzała zabierałam jej telefon, odcinalam dostęp do internetu, straszylam że wypisze ją z zajęć dodatkowych czy też tym że np gdzieś razem nie pojedziemy lub jej czegoś nie kupię np jakiś lepszych ubrań czy słodyczy. O ile jeszcze 2-3 lata temu działało to na córkę, bo przynosiła same 4 i 5 ze szkoły, a jak dostała jakaś 1 lub 2 to natychmiast poprawiała o tyle teraz te straszaki kompletnie nie działają, a nawet ona zaczęła mnie straszyć tym że wyprowadzi się do swojego ojca (na szczęście jej ojciec mieszka w innym mieście) zresztą jej ojciec jest kompletnie nieodpowiedzialny np ostatnio on dał jej się namówić na zrobienie dredów, oczywiście córka to zrobiła po to żeby mnie zrobić na złość. Coraz częściej się mnie kompletnie nie słucha, robi sobie co chce, ma wywalone na moje kary, skutek jest tego taki że przynosi coraz słabsze oceny, zobaczcie jaki to jest zjazd, rok temu same 5 i tylko 3 czwórki, teraz większość ocen to będą trójki a nawet będą dwie dwoje. Zjazd również widać po ocenach z zachowania rok temu było bardzo dobre, ale niestety teraz będzie nieodpowiednie bo nawywijała trochę w szkole. Co zatem robić ? Jak sobie wy radziliście ze swoimi dziećmi w tak trudnym wieku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja bym powiedziała pewnego pięknego dnia "pakuj się, jedziesz na miesiąc do ojca". Niech młoda zobaczy, jak to będzie u taty, nie będzie miała wypranych ciuszków i nie będzie czekał na nią codziennie ciepły obiad. A stary się przekona, jak to jest być samotnym rodzicem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I dziwisz się że Ci na złość robi? To nie kwestia buntu wieku, tylko buntu z powodu twoich metod wychowawczych. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×