Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
IgaA

Co myślicie o takim zachowaniu

Polecane posty

Rozmawiałam wczoraj z koleżanką która wręcz płakała, bo rodzina tzn. Siostry, brat przestali się do niej odzywać po tym jak zrobili sobie osobne wejście do domu(mieszka w domu rodzinnym) Co najlepsze przestali się również odzywać do jej dzieci 4 i 6 lat nie odpowiadają na dzień dobry itp.  .. Dzieciaki nie rozumieją sytuacji dlaczego do tej pory ukochane  ciocie przechodzą obok nich jakby ich nie znały. Powiem szczerze, że nie wiedziałam co jej odpowiedzieć. Dla mnie chore, dom jest zapisany na nich więc nie rozumiem dlaczego nie mogą robić po swojemu ty bardziej za swoją kasę. Powiedziałam jej że ja to bym się zastanowiła czy potrzebni są tacy ludzie w ich życiu bo mi to wygląda na jakiś terror psychiczny. Sytuacja z dziećmi to już totalnie bez komentarza. Nie znoszę gdy w konflikty dorosłych wciąga się dzieci. Co myślicie o takim zachowaniu? Czy tylko ja mam wrażenie że to nie jest normalne? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No takie zachowanie nie należy do normalnych. Nie jest właściwe. Jeżeli mają problem z twoją koleżanką to powinni jej to wygarnąć, porozmawiać z nią o tym, a nie milczeć i ignorować. Zwłaszcza małe dzieci, które są niczego winne. Wstyd za takich ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No właśnie też mam takie odczucie. Rozumiem, że coś może się komuś nie podobać, ale to można powiedzieć, porozmawiać, ale akurat w sytuacji koleżanki to chyba nie pozostaje im nic innego jak się z tym pogodzić. Rodzeństwo koleżanki ma swoje rodziny i żyją po swojemu. Jedna z sióstr urodziła dziecko za panny z żonatym facetem i nikt jej nie robił jazdow. Powiedziałam koleżance że ja bym się od nich odcięła, a gdyby kiedyś tam próbowali kontaktu to jasno bym zaznaczyła ze nie życzę sobie więcej  takich sytuacji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bywa I tak. W sumie z otoczenia mojego i znajomych widzę, że takie zgrzyty są na porządku dziennym. Znajoma np jedynaczką wyszła za mąż za obrotnego faceta, on odremontował dom z rudery na 5 gwiazdek poczym matka wywaliła ich z domu i też mija ich udając że nie zna. Przykładów mogę podać kilka.

Co można zrobić w takiej sytuacji to zaakceptować i olać a najlepiej wyprowadzić sid na bezpieczną odległość. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×