Kakubi 3 Napisano Wrzesień 5, 2022 Hej. To sprawa głupia i wstydliwa. Nigdy nie współżyłam, ale jestem na takim etapie z moim chłopakiem że poznajemy nawzajem swoje ciała. Kilka tygodni temu dotykałam jego członka. Sam dotyk więc nie doszło do wytrysku. Jednakże sama końcówka przyrodzenia stała się lekko wilgotna. Wytarłam dłonie w spodnie i kilka minut później poszłam do toalety. Zapomniałam umyć rąk przed skorzystaniem. Nie dotykałam się tam nie wiem jak. Po prostu wytarłam co trzeba. Stało się to blisko terminu przypuszczalnej owulacji. Tydzień temu miałam okres trwał 6 dni. Był lekko bardziej skąpy niż zazwyczaj ale to już drugi raz. Wiem że okres wyklucza ciążę, ale naczytałam się o krwawieniu implantacyjnym i szczerze się obawiam. Zna się ktoś na tym? Krwawienie implantacyjne trwa podobno max 3 dni i jest ledwie widoczne. Ps. Zrobiłam test ciążowy. Wyszedł negatywny ale może zrobiłam coś źle... Od tego wszystkiego jak o tym myślę to chce mi się wymiotować, jestem nerwowa i zestresowana. W nocy jak leżę na brzuchu to mam nudności Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
portki. 256 Napisano Wrzesień 5, 2022 to na pewno jest cionsza Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Queen_bee 38 Napisano Wrzesień 5, 2022 (edytowany) 1 godzinę temu, Kakubi napisał: Hej. To sprawa głupia i wstydliwa. Nigdy nie współżyłam, ale jestem na takim etapie z moim chłopakiem że poznajemy nawzajem swoje ciała. Kilka tygodni temu dotykałam jego członka. Sam dotyk więc nie doszło do wytrysku. Jednakże sama końcówka przyrodzenia stała się lekko wilgotna. Wytarłam dłonie w spodnie i kilka minut później poszłam do toalety. Zapomniałam umyć rąk przed skorzystaniem. Nie dotykałam się tam nie wiem jak. Po prostu wytarłam co trzeba. Stało się to blisko terminu przypuszczalnej owulacji. Tydzień temu miałam okres trwał 6 dni. Był lekko bardziej skąpy niż zazwyczaj ale to już drugi raz. Wiem że okres wyklucza ciążę, ale naczytałam się o krwawieniu implantacyjnym i szczerze się obawiam. Zna się ktoś na tym? Krwawienie implantacyjne trwa podobno max 3 dni i jest ledwie widoczne. Ps. Zrobiłam test ciążowy. Wyszedł negatywny ale może zrobiłam coś źle... Od tego wszystkiego jak o tym myślę to chce mi się wymiotować, jestem nerwowa i zestresowana. W nocy jak leżę na brzuchu to mam nudności Nie jesteś w ciąży. Plemniki nie są w stanie przetrwać na twoich dłoniach przez tak długi czas, szczególnie ze to nie był wytrysk… nie ma się co martwić, nawet test ciążowy wyszedł negatywny. Z tego stresu jeszcze rozreguluje ci się cykl i może ci się spóźnić okres. Edytowano Wrzesień 5, 2022 przez Queen_bee Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
znowu maski i lockdowny 0 Napisano Wrzesień 6, 2022 6 godzin temu, Kakubi napisał: Hej. To sprawa głupia i wstydliwa. Nigdy nie współżyłam, ale jestem na takim etapie z moim chłopakiem że poznajemy nawzajem swoje ciała. Kilka tygodni temu dotykałam jego członka. Sam dotyk więc nie doszło do wytrysku. Jednakże sama końcówka przyrodzenia stała się lekko wilgotna. Wytarłam dłonie w spodnie i kilka minut później poszłam do toalety. Zapomniałam umyć rąk przed skorzystaniem. Nie dotykałam się tam nie wiem jak. Po prostu wytarłam co trzeba. Stało się to blisko terminu przypuszczalnej owulacji. Tydzień temu miałam okres trwał 6 dni. Był lekko bardziej skąpy niż zazwyczaj ale to już drugi raz. Wiem że okres wyklucza ciążę, ale naczytałam się o krwawieniu implantacyjnym i szczerze się obawiam. Zna się ktoś na tym? Krwawienie implantacyjne trwa podobno max 3 dni i jest ledwie widoczne. Ps. Zrobiłam test ciążowy. Wyszedł negatywny ale może zrobiłam coś źle... Od tego wszystkiego jak o tym myślę to chce mi się wymiotować, jestem nerwowa i zestresowana. W nocy jak leżę na brzuchu to mam nudności wyluzuj, nie jesteś w ciąży, to tak się nie odbywa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach