Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Karel

Urząd pracy, osoba niepełnosprawna

Polecane posty

Dzień dobry.

Chciałam się zapytać czy może ktoś się orientuje, czy urząd pracy może kierować do pracy fizycznej osobę z grupą lekka z tytułu uszkodzonego kręgosłupa? 

Koleżanka dostała skierowanie do pracy, musiała wziąć skierowanie bo by ją karnie wyrejestrowali, a teraz płacze bo jak nie przyjmie tej pracy, to ja wyrejestrują, a jak przyjmie to pogorszy sobie stan kręgosłupa. Jest długo bezrobotna, ale intensywnie szuka pracy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Karel napisał:

Dzień dobry.

Chciałam się zapytać czy może ktoś się orientuje, czy urząd pracy może kierować do pracy fizycznej osobę z grupą lekka z tytułu uszkodzonego kręgosłupa? 

Koleżanka dostała skierowanie do pracy, musiała wziąć skierowanie bo by ją karnie wyrejestrowali, a teraz płacze bo jak nie przyjmie tej pracy, to ja wyrejestrują, a jak przyjmie to pogorszy sobie stan kręgosłupa. Jest długo bezrobotna, ale intensywnie szuka pracy. 

To jest jakieś totalnie nieporozumienie, koleżanka źle zrozumiała.

Nie ma teraz czegoś takiego jak przymus pracy, to całe skierowanie nic nie znaczy, jak pracodawca jej nie przyjmie, to wróci do urzędu z kwitkiem, że jej odmówiono i nie będzie żadnego karnego wyrejestrowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tu jest obawa, że ja przyjmie.. wiem że to głupio brzmi, bo ona na serio chce pracować i widzę jak się stara, ale w obrębie swoich możliwości. A tu się boi, że będzie musiał dźwigać i szarpać się z ciężkimi rzeczami, a przez to boi się, że zaś strzeli jej kręgosłup. A jak pracodawca napisze, że to ona nie chce, to już jest kłopot. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Karel napisał:

Tu jest obawa, że ja przyjmie.. wiem że to głupio brzmi, bo ona na serio chce pracować i widzę jak się stara, ale w obrębie swoich możliwości. A tu się boi, że będzie musiał dźwigać i szarpać się z ciężkimi rzeczami, a przez to boi się, że zaś strzeli jej kręgosłup. A jak pracodawca napisze, że to ona nie chce, to już jest kłopot. 

Musi powiedzieć temu pracodawcy że ma problem z kręgosłupem. Ale dlaczego w ogóle dostała to skierowanie może urzędnik nie wiedział o tym że ma taki problem. A wiem że oni nie patrzą w papiery. Może trzeba było mu o tym przypomnieć.

Ja miałam dużo skierowań i tylko na jeden staż mnie przyjęli. Więc za wczasu nie ma co się martwić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No będzie mówić, ale boi się, że przez to pracodawca napisze, coś co będzie odebrane, że ona zrezygnowała, a wtedy będzie karnie wyrejestrowana. Ona ma jakoś 140 cm wzrostu - maleństwo. Pracując fizycznie w sklepie, uszkodziła sobie kręgosłup.

Daria ma grupę i w pokoju dla osób niepełnosprawnych jej dali to skierowanie, mimo, że mówiła, o tym że nie może.., na co dostała odpowiedź, że to praca przy jakości, a w tej pracy pisze się raporty.. no tak, ale to nie jedyny obowiązek.. 

Tam jest dziwnie w 2015 roku miała staż w US i potem pracowała (gdzie indziej) ... A teraz nie dadzą jej skierowania na staż bo już miała jako pracownik biurowy.. po czym mówią, że sama może znaleźć miejsce stażu w jakimś biurze.. ręce opadają.  

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, Bezrobotna napisał:

Musi powiedzieć temu pracodawcy że ma problem z kręgosłupem. Ale dlaczego w ogóle dostała to skierowanie może urzędnik nie wiedział o tym że ma taki problem. A wiem że oni nie patrzą w papiery. Może trzeba było mu o tym przypomnieć.

Ja miałam dużo skierowań i tylko na jeden staż mnie przyjęli. Więc za wczasu nie ma co się martwić. 

Zostały dwa dni, do rozliczenia się, że skierowania z pup.

Dobrze, że się Pani udało. Ja też kiedyś zaczynałam od stażu, potem dostałam pracę.. raz musiałam zmienić miejsce pracy i do dziś tam pracuje 🙂

Mam nadzieję, że się spodoba i uda dostać pracę 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Karel napisał:

No będzie mówić, ale boi się, że przez to pracodawca napisze, coś co będzie odebrane, że ona zrezygnowała, a wtedy będzie karnie wyrejestrowana. Ona ma jakoś 140 cm wzrostu - maleństwo. Pracując fizycznie w sklepie, uszkodziła sobie kręgosłup.

Daria ma grupę i w pokoju dla osób niepełnosprawnych jej dali to skierowanie, mimo, że mówiła, o tym że nie może.., na co dostała odpowiedź, że to praca przy jakości, a w tej pracy pisze się raporty.. no tak, ale to nie jedyny obowiązek.. 

Tam jest dziwnie w 2015 roku miała staż w US i potem pracowała (gdzie indziej) ... A teraz nie dadzą jej skierowania na staż bo już miała jako pracownik biurowy.. po czym mówią, że sama może znaleźć miejsce stażu w jakimś biurze.. ręce opadają.  

 

 

Dziwnie jest w każdym UP ja też po stażu w sklepie nie dostałam stażu jako pracownik biurowy bo miałam już staż. Potem mówili że jestem zarejestrowana za długo. Po wyrejestrowaniu i zarejestrowaniu się ponownie że za krótko. Potem że mogę szukać stażu. Nie znalazłam to się dowiedziałam że to dobrze bo mi się jednak nie należy. A potem dostałam skierowanie znowu do sklepu. Co jest nie logiczne bo to ten sam zawód. No ale tam mnie nie przyjęli. A mam znajomych w powiatach sąsiednich co mogą mieć staż zaraz po skończeniu staży. Nawet w tym samym zawodzie i miejscu tylko inna nazwa stanowiska i oni dzięki temu znaleźli pracę a ja teraz tylko dorywcze, bo mówią że staż to nie doświadczenie, albo im nie pasuje mój charakter. A na ten staż przyjęli osoby wszystkie które były wysłane, a potem do pracy wybrali sobie po jednej do każdego sklepu. I to chyba dostali umowy zlecenie na 3 miesiące bo takie było wymaganie UP. Urzędnicy są niedouczeni lepiej niech powie o tym kręgosłupie pracodawcy napewno napisze że nie spełnia wymagań. Raz słyszałam jak panie zastanawiały się po jakich studiach wysłać kogoś do jakiejś pracy. Jedna Panią znajoca język niemiecki wysłały tam gdzie było wymagane angielski. A znajomego wysyłano do pracy na wózki widłowe gdzie w ogłoszeniu były wymagane uprawnienia. A on im powiedział że nie ma i chciałby na taki kurs żeby mu dofinansowali. To nie dali mu kursu i zdziwili się że tego nie ma jeszcze. Pan kierował mnie do pracy pomoc do prowadzenia biura rachunkowego gdzie nie mam o tym pojęcia bo był pewny że przedmiot biuro rachunkowe na kierunku technik rachunkowości jest o działaniu biura rachunkowego. A to były po prostu zajęcia praktyczne z księgowania. I jeszcze pytał jaka średnia mi wychodzi. A to jest potrzebne na studiach a nie na studium. Na studium potrzebny egzamin zawodowy. Co wizytę szukali moich dokumentów zamiast przyszykować sobie wcześniej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Bezrobotna napisał:

Dziwnie jest w każdym UP ja też po stażu w sklepie nie dostałam stażu jako pracownik biurowy bo miałam już staż. Potem mówili że jestem zarejestrowana za długo. Po wyrejestrowaniu i zarejestrowaniu się ponownie że za krótko. Potem że mogę szukać stażu. Nie znalazłam to się dowiedziałam że to dobrze bo mi się jednak nie należy. A potem dostałam skierowanie znowu do sklepu. Co jest nie logiczne bo to ten sam zawód. No ale tam mnie nie przyjęli. A mam znajomych w powiatach sąsiednich co mogą mieć staż zaraz po skończeniu staży. Nawet w tym samym zawodzie i miejscu tylko inna nazwa stanowiska i oni dzięki temu znaleźli pracę a ja teraz tylko dorywcze, bo mówią że staż to nie doświadczenie, albo im nie pasuje mój charakter. A na ten staż przyjęli osoby wszystkie które były wysłane, a potem do pracy wybrali sobie po jednej do każdego sklepu. I to chyba dostali umowy zlecenie na 3 miesiące bo takie było wymaganie UP. Urzędnicy są niedouczeni lepiej niech powie o tym kręgosłupie pracodawcy napewno napisze że nie spełnia wymagań. Raz słyszałam jak panie zastanawiały się po jakich studiach wysłać kogoś do jakiejś pracy. Jedna Panią znajoca język niemiecki wysłały tam gdzie było wymagane angielski. A znajomego wysyłano do pracy na wózki widłowe gdzie w ogłoszeniu były wymagane uprawnienia. A on im powiedział że nie ma i chciałby na taki kurs żeby mu dofinansowali. To nie dali mu kursu i zdziwili się że tego nie ma jeszcze. Pan kierował mnie do pracy pomoc do prowadzenia biura rachunkowego gdzie nie mam o tym pojęcia bo był pewny że przedmiot biuro rachunkowe na kierunku technik rachunkowości jest o działaniu biura rachunkowego. A to były po prostu zajęcia praktyczne z księgowania. I jeszcze pytał jaka średnia mi wychodzi. A to jest potrzebne na studiach a nie na studium. Na studium potrzebny egzamin zawodowy. Co wizytę szukali moich dokumentów zamiast przyszykować sobie wcześniej. 

😱 

Podobnie jest u Darii. Jej po stracie ostatniej pracy, powiedzieli, że jak znajdzie pracę, będzie potrzebne szkolenie to ją wyślą na takie, jak znalazła, to że dla niej jednej nie będą robić szkolenia, że ma se szkolenie na wolnym rynku znaleźć, poczym stwierdzili, że takiego szkolenia nie będą finansować bo nie. 

Ale lepszy cyrk jest, że jest przypisana do jakieś baby, której ciągle nie ma, i co ma termin, to Pani pisze jej nowy termin i hasło " z p. Anną będzie pani ustalać ci i jak.."1 a p. Anna odsyła do internetu, a teraz z tym skierowaniem wyskoczyła... 

O to cała pomoc.. 

Współczuję, mam nadzieję, że się coś znajdzie stałego/stabilnego. 

Ja staram się Darii pomóc, ale wcale nie jest łatwo.. a niby tyle ofert pracy jest.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Karel napisał:

😱 

Podobnie jest u Darii. Jej po stracie ostatniej pracy, powiedzieli, że jak znajdzie pracę, będzie potrzebne szkolenie to ją wyślą na takie, jak znalazła, to że dla niej jednej nie będą robić szkolenia, że ma se szkolenie na wolnym rynku znaleźć, poczym stwierdzili, że takiego szkolenia nie będą finansować bo nie. 

Ale lepszy cyrk jest, że jest przypisana do jakieś baby, której ciągle nie ma, i co ma termin, to Pani pisze jej nowy termin i hasło " z p. Anną będzie pani ustalać ci i jak.."1 a p. Anna odsyła do internetu, a teraz z tym skierowaniem wyskoczyła... 

O to cała pomoc.. 

Współczuję, mam nadzieję, że się coś znajdzie stałego/stabilnego. 

Ja staram się Darii pomóc, ale wcale nie jest łatwo.. a niby tyle ofert pracy jest.. 

To u mnie chociaż dają kogoś na zastępstwo jak nie ma tej osoby do której jest się przydzielonym. Powodzenia dla koleżanki. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziś sprawa się wyjaśniła. 

Właściciel firmy nie przyjął Darii, bo nie jest wstanie zapewnić jej odzieży (ona jest kruszynka) 

Poszła do kierowniczki pup.

- nie musi przyjmować takich ofert od pup i nikt ją nie wyrejestruje.

- może podjąć staż, a nie tak jak gadała ta baba, że niby nie może, bo już miała jako pracownik biurowy. 

Oczywiście jak weszła do pokoju 212 pani Anny w pracy nie było.. a pani pracująca wystawiła jej nowy termin z hasłem "nie jestem Pani doradzcą, więc ustalę Pani termin do Pani Anny" tak wygląda praca pup.. a Daria już wolałaby do innej osoby być przydzielona.. oby znalazła pracę i się uwolniła od tych ludzi. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Karel napisał:

Dziś sprawa się wyjaśniła. 

Właściciel firmy nie przyjął Darii, bo nie jest wstanie zapewnić jej odzieży (ona jest kruszynka) 

Poszła do kierowniczki pup.

- nie musi przyjmować takich ofert od pup i nikt ją nie wyrejestruje.

- może podjąć staż, a nie tak jak gadała ta baba, że niby nie może, bo już miała jako pracownik biurowy. 

Oczywiście jak weszła do pokoju 212 pani Anny w pracy nie było.. a pani pracująca wystawiła jej nowy termin z hasłem "nie jestem Pani doradzcą, więc ustalę Pani termin do Pani Anny" tak wygląda praca pup.. a Daria już wolałaby do innej osoby być przydzielona.. oby znalazła pracę i się uwolniła od tych ludzi. 

 

Dobrze że wszystko się udało i wyjaśniło. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.09.2022 o 17:01, Karel napisał:

Tu jest obawa, że ja przyjmie.. wiem że to głupio brzmi, bo ona na serio chce pracować i widzę jak się stara, ale w obrębie swoich możliwości. A tu się boi, że będzie musiał dźwigać i szarpać się z ciężkimi rzeczami, a przez to boi się, że zaś strzeli jej kręgosłup. A jak pracodawca napisze, że to ona nie chce, to już jest kłopot. 

po pierwsze 

ta osoba musi powiedziec pracodawcy ze ma klopoty z kregoslupem , na orzeczeniu o niepelnosprawności sa wypisane symbole na co ma Grupę inwalidzką

 

po drugie 

Pracodawca jak kogoś przyjmuje do pracy to daje skierowanie na badania wstępne i ta osoba pojdzie na te badania i lekarz nie musi się zgodzić żeby taka osoba pracowala na takim stanowisku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja mam podobny problem z kręgoslupem , lecz w PUP wiedzą o tym i w mojej miejscowości nie dają mi takowych skierowan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, jolkazabrze napisał:

po pierwsze 

ta osoba musi powiedziec pracodawcy ze ma klopoty z kregoslupem , na orzeczeniu o niepelnosprawności sa wypisane symbole na co ma Grupę inwalidzką

 

po drugie 

Pracodawca jak kogoś przyjmuje do pracy to daje skierowanie na badania wstępne i ta osoba pojdzie na te badania i lekarz nie musi się zgodzić żeby taka osoba pracowala na takim stanowisku

Co fakt to fakt.

Tylko jeżdżenie po pracodawcach którzy cię na 100% nie przyjmą, jest nie tylko nie efektywne, ale i kosztowne dla bezrobotnego z 0zł na koncie.  

Daria jest na utrzymaniu rodziców, którzy nie są zamożni. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.09.2022 o 12:28, Karel napisał:

😱 

Podobnie jest u Darii. Jej po stracie ostatniej pracy, powiedzieli, że jak znajdzie pracę, będzie potrzebne szkolenie to ją wyślą na takie, jak znalazła, to że dla niej jednej nie będą robić szkolenia, że ma se szkolenie na wolnym rynku znaleźć, poczym stwierdzili, że takiego szkolenia nie będą finansować bo nie.

Są szkolenia poza PUP, również z dofinansowaniem EFS, które są całkowicie darmowe tylko trzeba samemu poszukać.

 

Dnia 23.09.2022 o 19:25, Karel napisał:

 oby znalazła pracę i się uwolniła od tych ludzi.

Pracy można szukać też na własną rękę.

Niech bezrobotni pójdą do pracy, spadnie poziom bezrobocia, zrobią redukcję etatów w PUP -ach i te biedne panie przestaną się tam w końcu męczyć i chodzić na zwolnienia. Wszystkim wyjdzie na dobre. wszyscy będą szczęśliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, stara_głupia_baba napisał:

szkolenia poza PUP, również z dofinansowaniem EFS, którecałkowicie darmowe tylko trzeba samemu poszukać.

Są ale nie wszędzie ja szukałam  u mnie w województwie. To pisało że tylko mieszkańców jakiegoś powiatu lub lista konkretnych powiatów. Mojego nigdy w takim szkoleniu nie ma. Albo zarejestrowanych w konkretnym urzędzie pracy. Musiałabym być tam zameldowana. Ale nie mam takiej możliwości. Z PUP już od roku nie korzystam bo oprócz tego jednego stażu 7 lat temu to nic dla mnie nie mieli lub mówili że coś tam mi nie przysługuje lub nie mają pieniędzy. Dawali skierowania ale nie pasowałam pracodawcom najczęściej jednak jak dzwoniłam lub szlam do tego pracodawcy to mówił że już kogoś wybrał tylko jescze nie zaniósł skierowań lub się zdziwił że kogoś skierowali. A potem urzędniczka mówi że nie miała zanotowane. Miałam możliwość ubezpieczenia gdzie indziej to urząd nie potrzebny teraz szukam już tylko sama. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Bezrobotna napisał:

Są ale nie wszędzie ja szukałam  u mnie w województwie. To pisało że tylko mieszkańców jakiegoś powiatu lub lista konkretnych powiatów. Mojego nigdy w takim szkoleniu nie ma. Albo zarejestrowanych w konkretnym urzędzie pracy. Musiałabym być tam zameldowana. Ale nie mam takiej możliwości. Z PUP już od roku nie korzystam bo oprócz tego jednego stażu 7 lat temu to nic dla mnie nie mieli lub mówili że coś tam mi nie przysługuje lub nie mają pieniędzy. Dawali skierowania ale nie pasowałam pracodawcom najczęściej jednak jak dzwoniłam lub szlam do tego pracodawcy to mówił że już kogoś wybrał tylko jescze nie zaniósł skierowań lub się zdziwił że kogoś skierowali. A potem urzędniczka mówi że nie miała zanotowane. Miałam możliwość ubezpieczenia gdzie indziej to urząd nie potrzebny teraz szukam już tylko sama. 

Trzeba sprawdzać, szukać teraz chwilowo może jest mniej, ale jeszcze z rok jak ruszą z nowej perspektywy finansowej to będzie tego zatrzęsienie.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.09.2022 o 09:58, stara_głupia_baba napisał:

Są szkolenia poza PUP, również z dofinansowaniem EFS, które są całkowicie darmowe tylko trzeba samemu poszukać.

 

Pracy można szukać też na własną rękę.

Niech bezrobotni pójdą do pracy, spadnie poziom bezrobocia, zrobią redukcję etatów w PUP -ach i te biedne panie przestaną się tam w końcu męczyć i chodzić na zwolnienia. Wszystkim wyjdzie na dobre. wszyscy będą szczęśliwi.

Szukamy na różne sposoby: 

- aplikacje do poszukiwania pracy. (W wielu się powielają oferty) 

- regularne przeszukiwanie stron np Tauron, poczta polska.. (nie tylko)

- prosimy by osoby znane nam, dawały znać, jak w ich firmach coś się pojawi

- Daria pisała do firm, czy mają jakieś stanowisko pracy, które nie wymagałoby dziwgania i butów okutych metalem. 

Pisze my, bo jej pomagam - ja i inne osoby, ale nam już pomysłów brakuje.

Daria podejmuje się darmowych wersji szkoleń, które potencjalni pracodawcy wyśmiewają. Ma np ecdl, z ohp - się okazało, że marna podróba kursu. 

Poszerza wiedzę, ale niestety może tylko teoretycznie.. praktyka to coś innego. 

Urząd pracy zburzyć zaorać, las posadzić, a zołzy na bezrobocie.. niech poczują co to znaczy. 

Edytowano przez Karel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.09.2022 o 11:48, Bezrobotna napisał:

Są ale nie wszędzie ja szukałam  u mnie w województwie. To pisało że tylko mieszkańców jakiegoś powiatu lub lista konkretnych powiatów. Mojego nigdy w takim szkoleniu nie ma. Albo zarejestrowanych w konkretnym urzędzie pracy. Musiałabym być tam zameldowana. Ale nie mam takiej możliwości. Z PUP już od roku nie korzystam bo oprócz tego jednego stażu 7 lat temu to nic dla mnie nie mieli lub mówili że coś tam mi nie przysługuje lub nie mają pieniędzy. Dawali skierowania ale nie pasowałam pracodawcom najczęściej jednak jak dzwoniłam lub szlam do tego pracodawcy to mówił że już kogoś wybrał tylko jescze nie zaniósł skierowań lub się zdziwił że kogoś skierowali. A potem urzędniczka mówi że nie miała zanotowane. Miałam możliwość ubezpieczenia gdzie indziej to urząd nie potrzebny teraz szukam już tylko sama. 

Podobne przejścia ma Daria z pup, ale ona nie może się wypisać z tego burdelu chamskich bab, bo nie ma innej opcji ubezpieczenia. 

Kursy z pup są dla określonych grup, do których Daria się nie zalicza. 

Do dziś nadziwić się nie mogę, że nie ma porządnego kursu exela z pup. Przecież w przypadku prac biurowych często jego znajomość jest wymagana. 

Też Panią na koszty narażali. Że też nikt się nie zastawi skąd bezrobotny ma wziąć pieniądze na dojazd do pracodawcy.. eh.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.09.2022 o 13:07, stara_głupia_baba napisał:

Trzeba sprawdzać, szukać teraz chwilowo może jest mniej, ale jeszcze z rok jak ruszą z nowej perspektywy finansowej to będzie tego zatrzęsienie.

 

Z tym też jest cyrk Joasia znalazła pracodawcę, który zgodził się ja przyjąć na staż z zatrudnieniem, bo taką opcję poszukiwania doradziła jej baba z pup, poczym okazało się, że teraz nie ma środków i że jak pup ogłosi przyjmowanie wniosków to pracodawca wtedy może złożyć wniosek o stażystkę ze wskazaniem, więc Joasia pyta kiedy,  a baba do niej 2 tyg temu luty, marzec ... Tak wygląda pomoc pup. Ze szkoleniami jest tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, Karel napisał:

Z tym też jest cyrk Joasia znalazła pracodawcę, który zgodził się ja przyjąć na staż z zatrudnieniem, bo taką opcję poszukiwania doradziła jej baba z pup, poczym okazało się, że teraz nie ma środków i że jak pup ogłosi przyjmowanie wniosków to pracodawca wtedy może złożyć wniosek o stażystkę ze wskazaniem, więc Joasia pyta kiedy,  a baba do niej 2 tyg temu luty, marzec ... Tak wygląda pomoc pup. Ze szkoleniami jest tak samo.

Tutaj akurat chodziło jej o kursy z funduszy europejskich gdzie zarejestrowanie w urzędzie pracy nie zawsze jest potrzebne. Dla mieszkańców mojego powiatu akurat nigdy ich nie ma ale może w powiecie twojej koleżanki lub w województwie takie są. W sąsiednim dla mnie powiecie organizowali taki kurs tylko trzeba było być mieszkańcem i jeszcze mieli zagwarantowany staż lub pracę po skończeniu. No i w moim województwie było dla mieszkańców całego województwa z chorobami psychicznymi są takie z niepełnosprawnością w innym powiecie. Dla całego województwa dla osób powyżej 30 roku życia. Tylko trzeba wejść na stronę funduszy swojego województwa i sprawdzić czasem są ogłoszenia na lokalnych stronach z ogłoszeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, Karel napisał:

Podobne przejścia ma Daria z pup, ale ona nie może się wypisać z tego burdelu chamskich bab, bo nie ma innej opcji ubezpieczenia. 

Kursy z pup są dla określonych grup, do których Daria się nie zalicza. 

Do dziś nadziwić się nie mogę, że nie ma porządnego kursu exela z pup. Przecież w przypadku prac biurowych często jego znajomość jest wymagana. 

Też Panią na koszty narażali. Że też nikt się nie zastawi skąd bezrobotny ma wziąć pieniądze na dojazd do pracodawcy.. eh.. 

A ja niby według opisu zaliczałam się do stażów i wiek się zgadzał i brak doświadczenia w danym zawodzie, ale nie pasował im czas zarejestrowania i to że miałam staż w innym zawodzie mimo że nic tam takiego nie było. Ale urzędniczki wiedzą lepiej. A kursy były dla mężczyzn glazurnik, spawacz, murarz. Kursów biurowych nie było wcale. Był kurs na sprzedawcę zapisałam się ale pan do którego byłam wtedy przypisana nie zgodził się twierdząc że się nie nadaję bo jestem nieśmiała i kursu nie skończę stażu po nim nie znajdę a on będzie miał problem. Po roku byłam przypisana do kogoś innego i tamten pan dał mi skierowanie na staż sprzedawcy nie robił problemów. Przez około 7 lat byłam przypisana do 5 urzędników i 2 na zastępstwo. Z czego tylko dwoje mi w jakiś sposób pomogło. Staż gdzie przyjęli wszystkich kierowanych i przy drugiej nie znalazłam pracy ale byłam na rozmowach przy których były szanse na dostanie pracy, bo ani nie były po terminie i spełniałam choć trochę wymagań. Ale wiadomo dużo jest takich osób i spełniających wymagania jeszcze bardziej, bo reszta to szkoda gadać. Tylko krytykowali, a żadnej pomocy. Jeszcze dojazd do nich też kosztuje a miałam przyjeżdżać co 1,5 miesiąca.    

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Bezrobotna napisał:

A ja niby według opisu zaliczałam się do stażów i wiek się zgadzał i brak doświadczenia w danym zawodzie, ale nie pasował im czas zarejestrowania i to że miałam staż w innym zawodzie mimo że nic tam takiego nie było. Ale urzędniczki wiedzą lepiej. A kursy były dla mężczyzn glazurnik, spawacz, murarz. Kursów biurowych nie było wcale. Był kurs na sprzedawcę zapisałam się ale pan do którego byłam wtedy przypisana nie zgodził się twierdząc że się nie nadaję bo jestem nieśmiała i kursu nie skończę stażu po nim nie znajdę a on będzie miał problem. Po roku byłam przypisana do kogoś innego i tamten pan dał mi skierowanie na staż sprzedawcy nie robił problemów. Przez około 7 lat byłam przypisana do 5 urzędników i 2 na zastępstwo. Z czego tylko dwoje mi w jakiś sposób pomogło. Staż gdzie przyjęli wszystkich kierowanych i przy drugiej nie znalazłam pracy ale byłam na rozmowach przy których były szanse na dostanie pracy, bo ani nie były po terminie i spełniałam choć trochę wymagań. Ale wiadomo dużo jest takich osób i spełniających wymagania jeszcze bardziej, bo reszta to szkoda gadać. Tylko krytykowali, a żadnej pomocy. Jeszcze dojazd do nich też kosztuje a miałam przyjeżdżać co 1,5 miesiąca.    

Daria się zapisała w kolejce na jakiś kurs, ale każdy z grupy uprzywilejowanych/docelowych ja wyprzedzał w kolejce, inaczej mówiąc tworząc grupę na szkolenie nie brano ją pod uwagę. Dlatego poszła na szkolenie z ohp. Kilka miesięcy trwało, przekwalifikowała się na kadrowa, i nie dostała nigdzie pracy, z powodu braku doświadczenia, a pup ją nie skierował na staż celowy, bo ma kurs więc nie ma potrzeby jeszcze stażu.. 

Zorientuje się w tych kursach.

Kiedyś widziałam ogłoszenia o tego typu szkolenia, ale były dla 50+ 

No w pup Daria ostatnie 4 lata ma 2 babe .. gorszą od pierwszej... Obie odsyłają do internetu i mają stała śpiewkę "obowiązkiem bezrobotnego jest szukać pracę" eh.. jakby Daria nie wiedziała.. albo nie jestem Pani doradzcą i wystawianie nowego terminu, za 1,5 miesiąca... 

Oby wam się udało znaleźć stałe zatrudnienie i więcej do pup nie musieć wracać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, Karel napisał:

Daria się zapisała w kolejce na jakiś kurs, ale każdy z grupy uprzywilejowanych/docelowych ja wyprzedzał w kolejce, inaczej mówiąc tworząc grupę na szkolenie nie brano ją pod uwagę. Dlatego poszła na szkolenie z ohp. Kilka miesięcy trwało, przekwalifikowała się na kadrowa, i nie dostała nigdzie pracy, z powodu braku doświadczenia, a pup ją nie skierował na staż celowy, bo ma kurs więc nie ma potrzeby jeszcze stażu.. 

Zorientuje się w tych kursach.

Kiedyś widziałam ogłoszenia o tego typu szkolenia, ale były dla 50+ 

No w pup Daria ostatnie 4 lata ma 2 babe .. gorszą od pierwszej... Obie odsyłają do internetu i mają stała śpiewkę "obowiązkiem bezrobotnego jest szukać pracę" eh.. jakby Daria nie wiedziała.. albo nie jestem Pani doradzcą i wystawianie nowego terminu, za 1,5 miesiąca... 

Oby wam się udało znaleźć stałe zatrudnienie i więcej do pup nie musieć wracać.

To tak jak u mnie co wizytę było a na olx pani szukała. Jakbym była głupia i nie wiedziała. Jeszcze sama czytała mi ogłoszenia bez otworzenia nie patrząc jakie są wymagania i pytała dlaczego nie wysłałam CV. Jak ja mówiłam że nie spełniam wymagań to kończyła rozmowę stwierdzeniem ja tutaj aktualnie dla pani ofert nie mam, albo że to tylko tak napisane ale zadzwonić mogę. Skończyłam studium policealne technika rachunkowości dyplom niby mam ale nie za wiele umiem i też przez to i przez brak doświadczenia nie znalazłam pracy. Też nie chciano mi dać stażu w tym zawodzie bo już mam dyplom więc stażu nie potrzebuje, zresztą jak była chwilą że mogłam szukać stażu pracodawcy nie byli chętni. A kursu w tym zawodzie też uważali ze nie potrzebuje inny powiedział że jest kurs ale mi nie da bo jestem dorosła i powinnam szukać pracy a nie chodzić na kursy. Teraz już nawet w tym zawodzie nie szukam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię_żelki

Chyba każdy miał jakieś przejścia z Urzędem Pracy przynajmniej raz w swoim życiu. W prawie pracy temat osób niepełnosprawnych niejednokrotnie jest bardzo zawiłym tematem. Moje spostrzeżenie jest takie, że chyba w dzisiejszych czasach można spodziewać się wszystkiego, nawet tego, że ktoś kieruje osobę ze znacznym schorzeniem lub stopniem niepełnosprawności do pracy. Wielu orzeczników zus tak przecież robi i robiło. Zawsze myślę, że już teraz nie powinno tak być, że jest większa świadomość, a jednak - nie zaskoczyłoby mnie już chyba nic. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 4.10.2022 o 17:34, Bezrobotna napisał:

To tak jak u mnie co wizytę było a na olx pani szukała. Jakbym była głupia i nie wiedziała. Jeszcze sama czytała mi ogłoszenia bez otworzenia nie patrząc jakie są wymagania i pytała dlaczego nie wysłałam CV. Jak ja mówiłam że nie spełniam wymagań to kończyła rozmowę stwierdzeniem ja tutaj aktualnie dla pani ofert nie mam, albo że to tylko tak napisane ale zadzwonić mogę. Skończyłam studium policealne technika rachunkowości dyplom niby mam ale nie za wiele umiem i też przez to i przez brak doświadczenia nie znalazłam pracy. Też nie chciano mi dać stażu w tym zawodzie bo już mam dyplom więc stażu nie potrzebuje, zresztą jak była chwilą że mogłam szukać stażu pracodawcy nie byli chętni. A kursu w tym zawodzie też uważali ze nie potrzebuje inny powiedział że jest kurs ale mi nie da bo jestem dorosła i powinnam szukać pracy a nie chodzić na kursy. Teraz już nawet w tym zawodzie nie szukam. 

Wychodzi na to, że zgodnie z opinią wielu, urząd pracy to miejsce pracy dla nierobów.. 

Przykre... 

A najgorszy jest brak pomysłów co dalej.

Aż się boje myśleć co będzie z Daria jak braknie jej rodziców. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, lubię_żelki napisał:

Chyba każdy miał jakieś przejścia z Urzędem Pracy przynajmniej raz w swoim życiu. W prawie pracy temat osób niepełnosprawnych niejednokrotnie jest bardzo zawiłym tematem. Moje spostrzeżenie jest takie, że chyba w dzisiejszych czasach można spodziewać się wszystkiego, nawet tego, że ktoś kieruje osobę ze znacznym schorzeniem lub stopniem niepełnosprawności do pracy. Wielu orzeczników zus tak przecież robi i robiło. Zawsze myślę, że już teraz nie powinno tak być, że jest większa świadomość, a jednak - nie zaskoczyłoby mnie już chyba nic. 

Daria ma stopień lekki, więc pup może kierować ja do pracy z tzw wolnego rynku (czemu tak to nazwa baba z pup nie wiem). Ona chce iść do pracy, ale nie do fizycznej, że względu na stan kręgosłupa. 

Tak, moja mamę 4 dni po ciężkiej operacji wezwali do ZUS na komisję, złożyliśmy pismo, że jest po ciężkiej operacji i nie ma opcji stawić się osobiście i by była komisja w domu. To ZUS nie wyraził zgody, jeszcze z szwami na całym brzuchu (nie pamiętam ile, ale dużo ich miała) stawić się musiała. Oczywiście odebrano jej świadczenie, bo jest pozdrowiona operacją. A alkocholika nigdy nie uzdrawiają eh. 

Po latach pup powinien już mieć procedury godne 21 wieku.. a tu zmiany takie jak np: bezrobotny już w pup nie wydrukuje CV... To jest to unowocześnienie...  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×