Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
kmn_ok

przelana dracena na pniu - da się uratować bez cięcia?

Polecane posty

mam dracenę bicolor na dość wysokim pniu, z miesiąc temu liście częściowo jej opadły, od tego czasu co pare dni znajduję pojedyncze żółte sztuki, końcówki niektórych liści porobiły się brązowe. na początku nie wiedziałam o co chodzi, ale z 1,5 tyg temu zobaczyłam pomarszczony pień (pomarszczony, ciut bardziej miękki niż w pełni zdrowa twarda dracena, ale nie miękki-miękki, nie maśli się ani nie ugina pod palcami) to wyciągnęłam ją z ziemi i przesuszyłam przez dobę. korzenie nie gniły, ale po naciśnięciu były przesiąknięte wodą jak gąbka i kruszyły się. wsadziłam do suchej nowej ziemi i nie podlewam. sytuacja się nie poprawia ale i nie pogarsza. da się uratować ją bez cięcia? proszę o odpowiedzi z doświadczenia, bo wszędzie na forach ludzie od razu tną, a mi zależy na zachowaniu pnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×