Misia30 3 Napisano Grudzień 7, 2022 Albo coś jest nie tak już z moim wzrokiem albo wątek, ktoś niedowartościowany skasował ? W każdym bądź razie ja jego nie widzę. Wczoraj życzyłam Wam Fajnego Mikołaja dzisiaj odpowiem Steysi na Twoje pytania, skasują wątek ponownie ? - trudno. Nie zawarliśmy nowej umowy z ENERGĄ, prosili nas o odczytanie comiesięczne liczników , tym razem mamy to zrobić pod koniec grudnia, zawsze robiliśmy do 6go każdego miesiąca zobaczymy, co życie nam przyniesie. Z SADunią nie mam żadnego kontaktu, też się martwię, że tak u Niej cichutko i 3mam kciuki tylko, żeby wszystko było ok. Jeśli chodzi o moje samozaparcie ćwiczeniowe, tak, oczywiście ćwiczę. Tylko w czwartek miałam zastrzyk na osteoporozę ( co pół roku) i czuję ból w stawach i w mięśniach, więc na tą chwilę muszę odczekać, bo nie daję rady ćwiczyć. Mąż oczywiście wiosłuje dalej. Czytałam, że zmieniłaś pracę ? jeśli tylko możesz poprawić swój status materialny a dodatkowo się rozwijać zawodowo, to super. Ja przez całe życie pracowałam w jednej firmie, czy to w Polsce, czy to na eksporcie , przechodziłam wszystkie szczeble w swoim zawodzie aż do najwyższego, jaki mogłam osiągnąć. Potem założyłam swoją działalność i tak jest do dzisiaj. Przepisy się teraz wariacko szybko zmieniają, więc szkolenie biegnie za szkoleniem aż trudno nadążyć za tą głupawką. Troszkę smutno u mnie w domu, piesek choruje bardzo poważnie, dzisiaj jest na kolejnej 6cio godzinnej kroplówce u veta. A ja buczę jak dzieciak, bo kocham bardzo moją cudowną przytulaskę i patrzę w jej smutne oczy , serce pęka z rozpaczy. Przyplątało się sporo chorób, ratujemy ją w każdy możliwy sposób, wszak to przecież członek naszej rodziny . Leki, antybiotyki a teraz karmienie pozajelitowe aby ją wzmocnić. Nawet obiadu nie chce mi się gotować. jeść nie mogę wszystko stoi mi w gardle a praca idzie jak po grudzie . Myśli są teraz ciągle przy niej i całymi dniami staram się aby zaznała jak najwięcej rodzinnego ciepła . Wszystkiego dobrego Steysi, serdecznie Cię pozdrawiam , ucałuj córeczki, to już w zasadzie kobiety ? Jeśli wątek skasują trudno, nie mam dostępu do swojej prywatnej skrzynki mailowej, gdzieś zgubiłam hasło a było tam sporo cyferek i niestety nie pamiętam jakie i w jakiej kolejności. Czas pokaże, czy złośliwość ludzka weźmie górę nad zwykłą przyzwoitością i okaże się w końcu z jakimi ludźmi człowiek ma/miał do czynienia, jeszcze mogą skasować moje konto na tym forum przecież a wcale bym się nie zdziwiła gdyby ktoś to zrobił, powiem Tobie. Do miłego , jak się uda Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Steysi 15 Napisano Grudzień 7, 2022 Hejka Misiu ja tak na chwilke zajrzałam z telefonu czego nie lubię robić. Zaglądałam tu w ciagu dnia z laptopa i właśnie nie mogłam znaleźć wątku. Fajnie, że założyłas nowy Sad odezwała się dzisiaj do mnie na maila. Prosiła zeby Ciebie pozdrowić i podziękowac za pamięć. Nie uwierzysz, Sad dla odmiany zapomniała hasła no forum. Oj dziewczyny rozbawiłyście mnie. Ja się tak martwiłam, juz jakis spisek podejrzewałam a tu prosze to tylko małe zaniki pamięci ja ostatnio sobie portal do zamowien publicznych zablokowalam Co do zwierzaka. Misiu strasznie mi przykro. Ja tez przez zwierzeta placze. Gdy choruja, czy musze sie z nimi pozegnac na zawsze. Bardzo to przykre. No ale nie mamy na to wplywu. Jedyne mozesz byc przy nim i pokazywac swoja miłosc. Uciekam kochane do obowiazkow. Trzymajcie sie, buziaki 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Misia30 3 Napisano Grudzień 10, 2022 Przykre, bardzo przykre . Jestem przy niej cały czas . Codziennie karmienie pozaustrojowe- tak można karmić do miesiąca. Albo do tej pory "odpali" i stan się poprawi albo ... Boże mój, nawet nie chcę o tym myśleć - musi z tego wyjść . Codziennie od bardzo długiego czasu staram się przejść grę Candy riddles , bez wspomagania, bo głupio zaczęłam, trudno. Codziennie 3-4 levele do przodu a od kilku dni stoję na levelu nr. 761 i za cholerę nie mogę dać sobie z nim rady. Zawzięłam się , ile jeszcze wytrzymam, nie wiem. Są oczywiście dni, że nie mam na to czasu ale staram się sumiennie robić krok po kroku w miarę wolnej chwili. Może spróbujecie i zobaczycie czym to pachnie ? Pozdrawiam Was obie bardzo serdecznie a teraz Misia idzie zajrzeć do piekarnika. Piekę mięso na jutrzejszy obiad. Jak tam nadchodzące Święta ? - ja już prezenty z grubsza mam ale czy się na nie cieszę w tym roku ? - przyznam się, że średnio. bo nastrój mam niezbyt na tą chwilę. Do miłego - oby .... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Steysi 15 Napisano Grudzień 12, 2022 Hejka Misiu Głowa do góry! Bedzie dobrze Ja na święta jestem prawie przygotowana. Prezenty są, bigosik też zamrożony, chatka ogarnięta. Lista zakupów też zrobiona - w przyszłym tygodniu kupię i na bieżąco będę robić. Ja się Misiu wkręciłam w grę: pet rescue saga level 2854 royal match level 544, Tile Master 3D level 647 Także chyba już mi starczy Trzymaj się i buziaki przesyłam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Steysi 15 Napisano Grudzień 14, 2022 (edytowany) Hejka dziewczęta Zapewne słyszałyście newsy w sprawie która nas połaczyła 12 lat temu... chodzi mi o zatrzymanie dwoch osob Czy też tak obstawiałyście? W ogole dzis sobie uświadomiłam ze znamy się tyle lat z portalu. Nie widziałysmy sie nigdy ale razem duzo przeszlysmy. 12 lat... Edytowano Grudzień 14, 2022 przez Steysi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Misia30 3 Napisano Grudzień 15, 2022 Hejka Steys, tak, to już jakby nie patrzeć 12 lat, szmat czasu. Nie, nie tak obstawiałam. Zatrzymali ich w związku z kręceniem w przesłuchaniach. Browara ktoś ponoć widział po tym czasie , jak zameldował się w domu chyba a zeznawał, że już nie wychodził , więc sądzę, że tutaj jakaś nitka do pociągnięcia. Czas, żeby sprawa się wyjaśniła , trzymam kciuki. Ale z tego wynika, że może być coś na rzeczy. Ręcznika nie obstawiałam nigdy, ot był, poszedł , wrócił i tyle, po niespełna 2 godzinach. Ale kto wie........ Czytałam, że jest świadek, który widział Iwonę w pobliżu domu tego poranka. Czy to jest prawda ? nie wiem. Tyle już nakręcono w tej sprawie, że głowa mała. Z drugiej strony, jak "kwadratowy" puścił w eter, że ma "świadka" w Szwecji, to Browar się chyba wystraszył deczko. Szostaka książek nie czytałam ale w artach jego gdzieś wyczytałam, że był jedynym postronnym, który przeczytał akta sprawy. Wg mnie to dziwne troszkę ale już w tej sprawie chyba nic mnie nie zdziwi. Odsunęłam się od tej sprawy, kawał życia i nerwów na forach mnie to kosztowało, chociaż nie powiem, przy okazji "poznałam" sporo ludzi a u niektórych z nich, szokujące charakterki. To inny świat od mojego jednak i zdałam sobie sprawę, że nic tam po mnie . Swoją teorię mam , zobaczymy. Serdeczności Steysi, fajnie, że już ogarnęłaś z grubsza święta - ja jeszcze w totalnej rozsypce. Zapowiadają się goście, których nie brałam pod uwagę. Troszkę mi to teraz nie na rękę, kiedy zajmuję się swoją małą przylepką prawie całą dobę - ale odmówić nie potrafię całusy, dla Ciebie i dla SADuni, jeśli tutaj czasem zagląda Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Steysi 15 Napisano Grudzień 15, 2022 Hejka Mi forum tez zszarpalo nerwy. Ale było mineło nie ma co rozpamietywac. Ja mam swoją wersje. I tak obstawiałam Browara. Kompletnie zaskoczyła mnie druga osoba. No nic czekamy na info z prokuratury. Ja nie czytałam nic ze I. Widziano koło domu. Ale NT tam był. No czekamy. Oby w koncu cos sie ruszylo. Buziaczki Misiu. Do Sad napisze. Bo przyznaje ze pisala mi na maila ale ja po prostu nie mam czasu odpisac 🥺 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Misia30 3 Napisano Grudzień 19, 2022 Hejjaaaa Steysi Browar to jak dla mnie od początku dilerek. Wciągnął Iwonę może w ten interes, dlatego pojawił się szybko w jej domu ( pod pozorem pomocy) aby wyczyścić towar, gdyby takowy znajdował się w jej mieszkaniu. Prawdopodobnie to jest powód jego mataczenia o którym dzisiaj piszą i zacieranie śladów + NT. Pamiętasz tą kopertę w szufladzie Iwony, którą dawniej zauważyła A ? i te nocne podjazdy niebieskiego pod jej dom ? Jakoś wszystko to ułożyło mi się w całość . Ogólnie szemrane całe to towarzystwo. Buziole dla Ciebie i SADusi od Misi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Steysi 15 Napisano Grudzień 20, 2022 Hejka Misiu Tak, pamiętam kopertę. I zawsze mnie to zastanawiało skąd młoda dziewczyna ma tyle pieniędzy a mimo to pożycza telefon bo nie ma własnego. Teraz już mi się wszystko poukładało w głowie no i czekam na ciąg dalszy. Może w końcu coś ruszy. Misiu jak psinka się czuje? Jak przygotowania do świąt? Strasznie mi tu SAD brakuje Buziaki ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Misia30 3 Napisano Grudzień 20, 2022 Steys Moja przylepka wczoraj wieczorem odeszła , zgasła cichutko w domu. Pojechaliśmy ją pochować wieczorem w torbie podróżnej do lasu. Leży obok swoich dwóch poprzedniczek . Świeczuszkę palę w domu aby tam gdzie odeszła było jej dobrze, bez cierpienia , bez bólu. Była bardzo kochanym psem , podobnie jak jej poprzedniczki ale ona była wyjątkowa, wierna i bardzo oddana człowiekowi i dzieciom. Dzień mam dzisiaj bardzo smutny, w zasadzie błąkam się z kąta w kąt bez celu- jest pustka Buziaki, też mi SADuni brakuje bardzo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Steysi 15 Napisano Grudzień 21, 2022 Ojej Misia Przytulam i pomilczę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Misia30 3 Napisano Grudzień 22, 2022 Dobry wieczór Kochani - przyszłam złożyć Wam życzenia . Przyznam, że jest to mały plagiat ale wyraża on dokładnie to, czego chciałabym Wam życzyć, więc je tutaj przytoczę : " Niech ten wyjątkowy czas Bożego Narodzenia będzie okresem spokoju i radości.Niezwykłe chwile niech na długo pozostaną w pamięci i będą źródłem niepokonanej woli czynienia życia piękniejszym każdego dnia. Niech nadzieja zawsze będzie w duszy, niech miłość triumfuje, a wiara nigdy nie opuszcza. Niech Boże Narodzenie podaruje dobrych ludzi dookoła ,niech spełnią się najśmielsze marzenia, niech życie nie testuje na wytrwałość , a daruje tylko pozytywne niespodzianki. Niech 2023 rok przyniesie inspirację i niewyczerpaną energię oraz będzie pełen niesamowitych wrażeń niosących radość ." WESOŁYCH ŚWIĄT to mój drugi identyczny post, w powyższym wkleiłam moją ulubioną kolędę, może dlatego nie chce się zamieścić i podświetla się na różowo. Załączam Wam kolędę ELENI- "Maleńka przyszła miłość" - odsłuchajcie ją proszę na YouTube -buziaki od Misi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Steysi 15 Napisano Grudzień 22, 2022 Piękne życzenia Misiu Również dziewczęta życzę Wam zdrowych, spokojnych świąt, spędzonych w gronie najbliższych. Powiem Ci Misiu, że od kiedy nie ma taty nie czuję świąt. Oczywiscie ubieram choinke, wieszam świecidełka, kupuje prezenty. Ale robię to tylko dla mamy i dzieci. Sama gdzies tam w srodku nie czuje takiej potrzeby. Buziaki 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Misia30 3 Napisano Marzec 4, 2023 Dzień dobry kochani :) Dawno mnie tutaj nie było. Dzień jak co dzień, praca- dom- praca .Czekam niecierpliwie nadejścia wiosny. Na ogrodzie już wyszły nieśmiałe listki tulipanów. Delikatnie kiełkują floksy i pojawiły się również malutkie zielone pączusie na moim miniaturowym bzie. Bardzo tęsknię za ciepełkiem jak zapewne każda z nas ? Planujecie już wakacje ? My zarezerwowaliśmy tydzień 1 majowy w dolnośląskim, w drugiej połowie czerwca tygodniowy wypad kamperem w świat , w połowie sierpnia tydzień na Podlasiu - tez zarezerwowany. Lipiec siedzimy w domu, dzieci jadą na wakacje więc muszę pilnować ich domu, piesa i ogród - czyli podwójny obowiązek :))) Przeprowadzę się tam na te 3 tygodnie, z doskoku w swoje pielesze , bo tutaj też obowiązki przecież. A poza tym ? czasem wypad do Teatru Muzycznego w Gdyni, czasem gdzieś na kolację a w tym miesiącu czeka nas kolejna okrągła rocznica z mężem :))) Imprezę robię w Szczecinie , bo tam moja siostrzyczka i braciszek oraz brat męża z rodzinką. Reszta dojedzie i doleci . Iiiiiiii niedługo kolejne święta, jak ten czas leci , niesamowicie . Co u Ciebie Steysi ? jak dziewczynki ? wszystko w domu ok ? jak w pracy ? Saduniu ? co u Ciebie kochanie ? Czy dopisuje Wam zdrowie ? - czego baaardzo serdecznie życzę - odezwijcie się, plissssss , często o Was myślę , dzień za dniem tak szybko umykają, coraz szybciej Wszystko jakoś przelatuje mi przez palce- to już chyba starość do kwadratu. ? Ciągle czegoś szukam, wszystko mi ginie a znajduje się wówczas, kiedy szukać przestaję buziaki Wam przesyłam ogromniaste Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Misia30 3 Napisano Kwiecień 4, 2023 Dzień dobry miłe Panie Z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych składam Wam życzenia : Pysznego jajeczka , delikatnego Śmigusa - dyngusa , słonecznej pogody na dworze ale głownie w serduszkach . Zdrowia , bo ono jest najważniejsze i zielonej już wiosny - na spacerku świątecznym. Zakupy z grubsza mam, zostały mi praktycznie warzywa i owoce oraz golonki indycze do galaretki. Pieczenie- to już córka Święta u dzieci, troszkę ludzi będzie przy stole - przyjezdni. Pierwszy dzień jak zwykle żarełkowy , na drugi, zaplanowaliśmy przedobiedni spacer na przekop Mierzei . Byliśmy tam już kiedyś ale nie była otwarta, teraz ciekawi mnie jaka kolejka jest w oczekiwaniu na przejście przez ten przekop A ogólnie ? - mieliśmy rocznicę, fajnie wypadła, rodzinka dopisała ( nawet bez spóźnień) . Na poprzedzający wieczór wykupiłam bilety dla rodzinki do tej pięknej filharmonii szczecińskiej na galę J.Calleji . Wszyscy poszli a ja niestety zostałam w łóżeczku hotelowym, bo przechodziłam grypę, więc oddałam swój bilet kolejnej osobie , w tym wypadku kuzynce. Grypę przechodziłam baaaaardzo ciężko, na sobotni wieczór naszprycowałam się wszystkim możliwymi lekami i jakoś wytrzymałam. Apetytu nie miałam , na sam zapach jedzenia mdliło mnie niesamowicie, tortu zamówionego nawet nie spróbowałam . Tak więc wszystkie zamówione pyszności mnie ominęły, byłam cały wieczór wyłącznie na herbatce i na trzech suchych ziemniaczkach o które poprosiłam . Zdjęć sporo, filmik zięć tez zrobił z tej imprezy fantastyczny, Córka przygotowała rewelacyjny konkurs - bombową ( balonową) niespodziewajkę A teraz jeszcze dochodzę do siebie, kaszel mnie męczy dalej. Prześwietlenie zrobiłam, na szczęście wszystko ok. A ponieważ byłam bardzo osłabiona zrobiłam też EKG i Echo Serca oraz USG . To na tyle, won z chorobami, słoneczko przygrzewa- zrobiłam w niedzielę porządki wiosenne już na ogrodzie , mąż wygrabił, ja podsypałam to co trzeba . Powsadzałam kwiaty, które wcześniej zamówiłam do donic na taras . Na tydzień pierwszomajowy robimy mały wyskok- czas przecież rozpocząć sezon urlopowy .- c'nie ? Mocno Was całuję i serdecznie pozdrawiam odezwijcie się plisss, Misia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach