Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Adam0528

Pozytywne myślenie

Polecane posty

Witam to znów ja, ten od tych długich wypocin o zdradzie emocjonalnej. Chciałem Wam podziękować za odpowiedzi mimo, że czasami dyskusja odbiegała lekko od głównych założeń tematu. Dziękuję za wszelkie uwagi, porady. Coś z tego wyciągnąłem. Szkoda, że temat przepadł, ale mam Wasze odpowiedzi na mailu. Wiem już w jakim kierunku chce zmierzać i myślę, że z czasem przy pomocy terapii par uda mi się więcej zrozumieć. Będę tu zaglądał co jakiś czas. A i po pewnym czasie podzielę się z Wami jak to będzie wyglądało w związku za jakiś czas. Na razie jest początek powrotu na dobre tory, ale widać to światełko w tunelu. Przed nami dużo pracy i myślę, że owocnej. Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję 😉👍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Adam0528 napisał:

Witam to znów ja, ten od tych długich wypocin o zdradzie emocjonalnej. Chciałem Wam podziękować za odpowiedzi mimo, że czasami dyskusja odbiegała lekko od głównych założeń tematu. Dziękuję za wszelkie uwagi, porady. Coś z tego wyciągnąłem. Szkoda, że temat przepadł, ale mam Wasze odpowiedzi na mailu. Wiem już w jakim kierunku chce zmierzać i myślę, że z czasem przy pomocy terapii par uda mi się więcej zrozumieć. Będę tu zaglądał co jakiś czas. A i po pewnym czasie podzielę się z Wami jak to będzie wyglądało w związku za jakiś czas. Na razie jest początek powrotu na dobre tory, ale widać to światełko w tunelu. Przed nami dużo pracy i myślę, że owocnej. Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję 😉👍

Szkoda ze tamten temat zniknal, bo obszernie i detalicznie sie rozpisales, ale wazne, ze rozmowa troche potrwala, a ty z partnerka jestescie na dobrej drodze komunikacji. Powodzenia i zdawaj relacje na biezaco, o ile nie szkoda ci czasu na pisanie choc ciagla kasuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie cały ten tekst mam w notatniku w telefonie 😉 miałem to skrócić do 1/4 jak pisaliście, ale to nie oddałoby całej sytuacji. Jednak warto poznać zdanie innych, zasięgnąć porady specjalisty, pracować nad sobą i wreszcie opadają te klapki z oczu. Zdrada zostanie we mnie i w niej to na pewno, lecz w chwilach ponownej takiej codziennej rutyny (jeśli już nastąpi) myślę, że da o sobie znać i będzie znakiem by coś z tym zrobić. Chyba tak to chciałem ująć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×