Marimar_87 0 Napisano Grudzień 31, 2022 Witam, Teoretycznie po pracy mam 4 h żeby coś ogarnąć w temacie diety i ćwiczeń. Ale muszę zrobić zakupy, sprzątać dom (codziennie bo inaczej zarosnę kurzem), powinnam się też uczyć angielskiego, oraz nauki mojego zawodu (pracuję, chcę awansować). Każdą z tych rzeczy zaczynam i później nie kończę. Brak mi konsekwencji. Robienia czegoś kosztem czegoś innego. Już nie mam sił, a robię się coraz grubsza, problemy w pracy są coraz większe, dom wcale nie jest taki czysty. Nie wiem jak się "ogarnąć". Może ktoś coś doradzi, dziękuję :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 869 Napisano Styczeń 1, 2023 Może zacznij od małych kroków. I skup się na początek na najwazniejszych rzeczach i w nich bądź konsekwentna a nie łapiesz się wszystkiego po trochu. A poza tym możesz łączyć przyjemne z pożytecznym. Idź na zakupy z buta, sprzątaj i tańcz przy okazji poleca kalorie. A przede wszystkim nie popadaj w panije. Dlaczego musisz być perfekcyjną panią domu? Nie mówię że masz brudem zarosnąć ale nie trzeba codziennie pucować chaty żeby było czysto. Nie wiem jak sprzątasz, ale ja nawet przy dzieciach mam względny ład i porządek a nie sprzątam codziennie, z wyjątkiem sprzątania zabawek, zamiatania/mycia podłogi w kuchni i ładowania zmywarki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
1 2 3 31 Napisano Styczeń 1, 2023 Podziwiam. Wiem, że wielozadaniowość jest wyczerpująca fizycznie, emocjonalnie i psychicznie. Ja bym spróbowała wykorzystać planer. Zastanów się może ile godzin w tygodniu możesz, potrzebujesz na angielski, samokształcenie, czy ćwiczenia. Rozpisz sobie choć tak na brudno tydzień z tymi 4 godzinami po pracy. I nauka języka i ćwiczenia nie muszą być codziennie. Może w dniu przerwy na język czy ćwiczenia wrzuć naukę zawodu. W czasie sprzątania możesz słuchać tekstów po angielsku, a mycie mopem to też trochę spalonych kalorii. Planer może wyciszy ciebie samą, bo będziesz wiedzieć co cię czeka. Zdyscyplinuje, gdyż będziesz wiedziała, że to dzień na to czy tamto. Może też fajnie dobierzesz dzień na naukę i działanie fizyczne? Zdradź mi proszę jak się uczysz angielskiego? Samodoskonalenie, czy kurs? Ja też marzę aby ten rok był u mnie pod znakiem zdrowsza i powrócić do nauki języka angielskiego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Foko Loko 1972 Napisano Styczeń 3, 2023 Dnia 31.12.2022 o 23:47, Marimar_87 napisał: Witam, Teoretycznie po pracy mam 4 h żeby coś ogarnąć w temacie diety i ćwiczeń. Ale muszę zrobić zakupy, sprzątać dom (codziennie bo inaczej zarosnę kurzem), powinnam się też uczyć angielskiego, oraz nauki mojego zawodu (pracuję, chcę awansować). Każdą z tych rzeczy zaczynam i później nie kończę. Brak mi konsekwencji. Robienia czegoś kosztem czegoś innego. Już nie mam sił, a robię się coraz grubsza, problemy w pracy są coraz większe, dom wcale nie jest taki czysty. Nie wiem jak się "ogarnąć". Może ktoś coś doradzi, dziękuję Czemu po pracy zostaje Ci tak mało czasu? Trzaskasz tyle nadgodzin w imię możliwego awansu? Wcale nie trzeba sprzątać codziennie. Zwłaszcza, jak praktycznie cały dzień pracujesz. To co Ci ma zarosnąć kurzem? Potrzebujesz codziennie zakupy? Rób listę na 3-4 dni, najlepiej na tydzień. Zostanie Ci już tylko regularne kupowanie pieczywa. Jedzenie mozesz robić pudełkowo, w weekend gotujesz bazy, a w tygodniu już tylko dorzucasz dodatki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach