Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
muszesiewyzalic

Jak ograniczyć kontakty z teściową?

Polecane posty

Mój mąż jest obcokrajowcem, przeprowadziłam się do niego i mieszkamy daleko, bo aż 400 km od teściów. 
Do pewnego momentu, kiedy uczyłam się jeszcze języka, a była pandemia, ciężko mi było się odnaleźć, znaleźć znajomych, pracę i zacząć żyć. Moja teściowa wzięła sobie za punkt honoru, żebym dobrze się poczuła w nowym środowisku i szybciej nauczyła się języka - i od dwóch lat codziennie do mnie pisze na whatsappie, instagramie, facebooku, sms-y, często dzwoni. Chwała jej za chęci, ale wykonanie mnie bardzo przytłacza: kontakt raz czy dwa razy w tygodniu, taki jak mam z własnymi rodzicami czy rodzeństwem w zupełności by wystarczył. 
Przestałam przez nią korzystać z social mediów, bo wszędzie mi pisze komentarze z prośbami o tłumaczenie. W wiadomościach prywatnych pisze mi co powinnam robić, żeby się lepiej zaaklimatyzować, ze powinnam mieć social media profesjonalne po francusku, co powinnam na nie wrzucać i kiedy. I trochę mnie to wkurza, bo i tak miałam w planie robienie takich rzeczy, ale własnym tempem, a przez jej ponaglanie mnie odchodzi mnie wszelaka ochota na działanie. Swoją drogą odkąd mam z nią problem to niemal przestałam korzystać z social mediów, bo boję się, że dostanę od niej wiadomość. Przez to nie odpisuję własnym znajomym i rodzinie, i trochę czuję, że tracę z nimi dobry kontakt. 

Próbowałam czasem ją prosić o to, żeby dała mi odrobinę przestrzeni, ale działało może na tydzień, po czym chyba stwierdzała, że miałam przestrzeń to można wrócić do pisania do mnie. 
Od ponad roku odpisuję jej raz na kilka dni, a mimo tego i tak nie przestała codziennie do mnie pisać lub wydzwaniać. Mąż próbował jej delikatnie to wytłumaczyć, ale nic nie działa. 

Trochę boję się podjąć większe kroki, bo wiem, że to jest taki typ osoby, która jeśli ktoś nie robi tego co ona chce, to zacznie się traktować jako ofiarę i nastawiać resztę rodziny przeciwko mnie, a nie chcę z nimi mieć złych układów. 

Poza tym, że narusza moją przestrzeń w ten sposób, jest to miła osoba, która rzeczywiście się o mnie troszczy i naprawdę ciepło przyjęła mnie do rodziny pomimo początkowej bariery językowej.  
Obawiam się jednak, że po urodzeniu dzieci ona mi w życiu nie da spokoju i będzie mnie nękać, żebym jej codziennie wysyłała zdjęcia. 

Macie może jakieś pomysły jak ją spławić w taki sposób, żeby nie wzięła sobie tego do siebie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×