płytki karol 5 Napisano Marzec 18, 2023 Czy jesli dla kogos jakas potrzeba jest najwazniejsza do szczescia ( jaka by to nie byla potrzeba) to czy naprawde da się calkowicie z niej zrezygnowac, zastąpić ją jakąś zupelnie inną potrzebą, zupelnie zapomnieć o tej ktora wczesniej byla najwazniejsza i byc szczerze szczesliwym? Ja odkąd mialem 15 lat wiedziałem czego najbardziej pragnę w życiu całym sercem, ze jest to milosc i szczesliwy zwiazek z dziewczyną przez nastepne 25 lat nie udalo mi sie zrealizowac tej najwiekszej potrzeby (ani o niej zapomnieć mimo prób), czy więc naprawdę mogę być szczesliwy zastępujac moją niespełnioną potrzebe i widzac jak moje zycie doslownie ucieka? I jak do cholery jasnej zrobic to zeby zapomniec o mojej prawdziwej najwiekszej potrzebie i jak znalezc jakąś równie silną inna potrzebe, ktorej realizacja da mi szczescie? Np w realizowanie sie zawodowo, sportowo, artystycznie - czy naprawde da się i kiedy znajde inną potrzebe to zapomnę w cholerę o potrzebie milosci? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
big doopa 0 Napisano Marzec 18, 2023 1 minutę temu, Funny Games napisał: No trochę sportu i lepsza dieta to już są jakieś pozytywne zmiany, a praca nie zając nie ucieknie. I co jeszcze, paralizo? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
płytki karol 5 Napisano Marzec 18, 2023 (edytowany) 3 minuty temu, Funny Games napisał: W ogóle nie idź do płatnych bo beke będą miały z ciebie i okradną cie. Dosypią czegoś do picia i obudzisz się z wyczyszczonym kontem. To jest towarzystwo cwane , często naćpane które zęby zjadło na dojeniu kasy z frajerów. Czyli nie dla ciebie sort bo się tam nie odnajdziesz i od razu wyczują ofiarę losu. Tylko nie obrażaj się na mnie że ci mówię wprost jak to wygląda. Sam o tym pomyslałem, to dla ludzi cwanych, bez serca i brutalnych, nie dla mnie Edytowano Marzec 18, 2023 przez płytki karol Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach