Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
płytki karol

Czy da się zastąpić najważniejszą dla nas potrzebę, jakąś zupełnie inną potrzebą i zapomnieć o tej pierwszej?

Polecane posty

Czy jesli dla kogos jakas potrzeba jest najwazniejsza do szczescia ( jaka by to nie byla potrzeba) to czy naprawde da się calkowicie z niej zrezygnowac, zastąpić ją jakąś zupelnie inną potrzebą, zupelnie zapomnieć o tej ktora wczesniej byla najwazniejsza i byc szczerze szczesliwym?

Ja odkąd mialem 15 lat wiedziałem czego najbardziej pragnę w życiu całym sercem, ze jest to milosc i szczesliwy zwiazek z dziewczyną

przez nastepne 25 lat nie udalo mi sie zrealizowac tej najwiekszej potrzeby (ani o niej zapomnieć mimo prób), czy więc naprawdę mogę być szczesliwy zastępujac moją niespełnioną potrzebe i widzac jak moje zycie doslownie ucieka?

I jak do cholery jasnej zrobic to zeby zapomniec o mojej prawdziwej najwiekszej potrzebie i jak znalezc jakąś równie silną inna potrzebe, ktorej realizacja da mi szczescie?

Np w realizowanie sie zawodowo, sportowo, artystycznie - czy naprawde da się i kiedy znajde inną potrzebe to zapomnę w cholerę o potrzebie milosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, płytki karol napisał:

Ja odkąd mialem 15 lat wiedziałem czego najbardziej pragnę w życiu całym sercem, ze jest to milosc i szczesliwy zwiazek z dziewczyną

przez nastepne 25 lat nie udalo mi sie zrealizowac tej najwiekszej potrzeby (ani o niej zapomnieć mimo prób), czy więc naprawdę mogę być szczesliwy zastępujac moją niespełnioną potrzebe i widzac jak moje zycie doslownie ucieka?

Przecietnie inteligentny czlowiek, za ktorego sie uwazasz, powoli moglby zaczac sie zastanawiac, co moze byc tego powodem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, płytki karol napisał:

Więc pomyślałem, że powinienem zadbac o mój wygląd i kariere zawodową, żeby byc atrakcyjnym dla kobiet

ALE CO? NAGLE WSPANIALI DORADCY NA KAFETERII MÓWIĄ JEDNYM CHÓREM, ŻE NIE POWINIENEM ROBIĆ

To super, ze pomyslales o zadbaniu o wyglad i kariere zawodowa. Byly tez jakies efekty takich przemyslen?

Tez mysle, ze wszystkiemu winni sa doradcy na kafeterii, pewnie zle doradzali ostatnich 25 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Funny Games napisał:

No trochę sportu i lepsza dieta to już są jakieś pozytywne zmiany, a praca nie zając nie ucieknie.

I co jeszcze, paralizo? 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, płytki karol napisał:

Te przemyślenia dotarły do mojego łba dopiero około roku temu, bo całe 24 lata wcześniej zupełnie nie rozumiałem, dlaczego nie tylko dziewczyny, ale i większość kolegów za mną nie przebada

Dosc dlugo ten proces myslowy trwal. O czym to twoim zdaniem swiadczy?

Jeśli chodzi o wprowadzanie w życie przemyśleń, to zacząłem ćwiczyć pompki, bo jestem takim flakiem, że na siłownię się jeszcze nie nadaję, mniej jeść śmieciowego jedzenia

W wieku 40 lat zaczales cwiczyc pompki, bo jestes takim flakiem. Jak myslisz, o czym to swiadczy?

A jeśli chodzi o pracę to szukam jej intensywnie, ale odzew jest zerowy, bo moje dotychczasowe 15 letnie doświadczenie zawodowe jest takie jak bym nie miał wcale doświadczenia zawodowego

Tak wiec wygladaja twoje osiagniecia zawodowe po "trudnych" studiach i trzech podyplomowkach. Jak myslisz, o czym to swiadczy?

Wiesz, co to znaczy "idea fixa" w psychologii klinicznej i psychiatrii? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Funny Games napisał:

W ogóle nie idź do płatnych bo beke będą miały z ciebie i okradną cie. Dosypią  czegoś do picia i obudzisz się z wyczyszczonym kontem. To jest towarzystwo cwane , często naćpane które zęby zjadło na dojeniu kasy z frajerów. Czyli nie dla ciebie sort bo się tam nie odnajdziesz i od razu wyczują ofiarę losu. Tylko nie obrażaj się na mnie że ci mówię wprost jak to wygląda.

Sam o tym pomyslałem, to dla ludzi cwanych, bez serca i brutalnych, nie dla mnie

Edytowano przez płytki karol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×