płytki karol 5 Napisano Marzec 27, 2023 Dlatego doszedłem do wniosku, że może faktycznie, gdybym od młodych lat realizował w moim życiu wszystko czego pragnąłem jak po maśle, czyli przede wszystkim miałbym kolegów a potem wymarzoną dziewczynę, która obecnie, po latach byłaby już moją wieloletnią żona i matką moich dzieci, to mógłbym słabo to doceniać, nie zaznawszy tylu lat poczucia braku i żalu przepalającego moją duszę na wylot Może dzięki ostatnim 25 latom nieszczęścia, jeśli teraz odnajdę wreszcie szczęście i w dodatku nie spadnie mi ono samo z nieba, tylko będę miał świadomość jak było ciężko je zdobyć i że sam je ciężko wywalczyłem, to mam szanse być szczęśliwszy, niż gdybym całe życie miał zaspokojone wszystkie najważniejsze potrzeby 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
portki. 256 Napisano Marzec 27, 2023 czyli w końcu po tylu latach samodzielnie zrobisz kupę gratulacje. Ja wiem jak to jest samodzielnie korzystam z nocnika dopiero od 3 lat. Karolu jest tyle niezapełnionych dziur w ziemi. Całe życie przed Tobą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
płytki karol 5 Napisano Marzec 27, 2023 Przed chwilą, portki. napisał: czyli w końcu po tylu latach samodzielnie zrobisz kupę gratulacje. Ja wiem jak to jest samodzielnie korzystam z nocnika dopiero od 3 lat. Karolu jest tyle niezapełnionych dziur w ziemi. Całe życie przed Tobą co ma piernik do wiatraka? Kupe robię samodzielnie od jakichś 38 lat Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach