Czy każda kobieta marzy, żeby mężczyzna nie umiał bez niej żyć?

Czy każda kobieta marzy, żeby mężczyzna nie umiał bez niej żyć?

Jeden mądry człowiek  mówił mi, że kobieta chce być pożądana przez mężczyznę.

Ale czy do tego stopnia, żeby mężczyzna nie umiał bez niej żyć?

Czy jak kobieta cały czas stosuje seksualną mowę ciała to znaczy, że jest zakochana w tym mężczyźnie, nawet jeśli jest w towarzystwie innych osób?

Dziękuję za odpowiedzi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 

1 godzinę temu, KAKAC napisał:

Czy każda kobieta marzy, żeby mężczyzna nie umiał bez niej żyć?

Jeden mądry człowiek  mówił mi, że kobieta chce być pożądana przez mężczyznę.

Ale czy do tego stopnia, żeby mężczyzna nie umiał bez niej żyć?

Czy jak kobieta cały czas stosuje seksualną mowę ciała to znaczy, że jest zakochana w tym mężczyźnie, nawet jeśli jest w towarzystwie innych osób?

 

Dziękuję za odpowiedzi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 

Jeśli stosuje to nagabuje, czyli nie jest pewna, czyli chce podtrzymac relacje z facetem.  boi sie ze pojdzie do innej. kobiety są PRZEOGROMNIE  niepewne swojej urody i lepiej niech tak zostanie. Muszà sie starac...

Prawdopodobnie kopnie w düpe takiego wcześniej czy później, bo nie zniesie takiego poddania /poświęcenia i się zanudzi. No chyba że jakaś lubi bety i omegi bo ci kobietę na rękach by nosili byleby z nimi była i od czasu do czasu najczęściej oo wypłacie dała im porüchać. 

Ja bym wolała żeby potrafił żyć mimo wszystko co się wydarzy.

No jak będzie czuła,że jest kochana to z automatu będzie silniejsza, ale żeby nie przecholować z tymi uczuciami do kobiety bo przesada zawsze będzie świadczyła że to nie jest gen Alpha tylko beta.

1 godzinę temu, pokraka.taka napisał:

Nie sadzę, można kochać mądrze i można kochać głupio. Jak ktoś kocha głupio, to bardzo źle na tym wychodzi i tyle. 

Chyba piszesz o momencie że co by nie zrobić i jak by się nie zachować to będzie źle, bo jak ktoś chce uderzyć to kij znajdzie i wtedy nie ma sensu nawet rozmawiać a co dopiero dziekić z kimś takim los. Znasz tutaj chociaż jedną że ktokolwiek jest w stanie jej dogodzić i spełnić jej oczekiwania ?No właśnie a jeszcze są takie że określają się czego chcą , a za niedługo zmieniają zdanie i oczekują zupełnie coś innego. Tu nawet jednej nie ma która była by zadowolona ze swojego życia co już wiele wyjaśnia.

52 minuty temu, Żaba Monika napisał:

Raczej jestescie ignorantami, ktorzy zamiast sluchac mysla, ze sami wszystko wiedza najlepiej. 

Jak będzie słuchał to też źle be będzie że przytakuje i nie ma swojego zdania

Jeden komplement za dużo i kobieta uzna cię za simpa betę niekoniecznie o tym mówiąc ale da ci odczuć że okazywanie słabości to nie jest optymalny gen. A nie daj boże z problemem jakimś sobie nie poradzisz i liczysz na wsparcie psychiczne kobiety, to będzie początek końca relacji.