Karyna z Radomierzyc

Ona jest niegospodarna. Żyje na wsi, a sałatę kupuje latem. Mieszankę. Nie ma kasy na wakacje i głupio się tłumaczy. Kisi dzieci w domu. Niech wojownika na kolonię wyśle, bo zdziczeje. Siedzenie w budzie to uwstecznianie się. Ona tego nie czai.

1 minutę temu, Krokiet89 napisał:

Ona jest niegospodarna, żyje na wsi a sałatę kupuje latem. Mieszankę. Nie ma kasy na wakacje i głupio się tłumaczy. Kisi dzieci w domu. Niech wojownika na kolonię wyśle, bo zdziczeje. Siedzenie w budzie to uwstecznianie się. Ona tego nie czai.

Tylko ona też ma ten dom przy głównej drodze gdzie tiry jeżdżą za płotem. Więc ja za te owoce czy warzywa bym podziękowała. Lepszy ogórek na Rod-o. 

1 minutę temu, Etoile napisał:

Tylko ona też ma ten dom przy głównej drodze gdzie tiry jeżdżą za płotem. Więc ja za te owoce czy warzywa bym podziękowała. Lepszy ogórek na Rod-o. 

A skąd wiesz skąd są kupne? 

6 minut temu, Krokiet89 napisał:

A skąd wiesz skąd są kupne? 

Kupne też syf. Dlatego napisałam że lepsze z ogródka na ROD-o  albo jak się ma gdzies chatę z dala od drogi. Ona mieszka przy granicy i tam ciągle ciężarówki jeżdżą więc powietrze ma zasyfione. 

1 godzinę temu, Etoile napisał:

Kupne też syf. Dlatego napisałam że lepsze z ogródka na ROD-o  albo jak się ma gdzies chatę z dala od drogi. Ona mieszka przy granicy i tam ciągle ciężarówki jeżdżą więc powietrze ma zasyfione. 

To też niewiele da, chyba że szklarniowe. Ci Ci po zdrowej ziemi, jak przyjdzie deszcz z zanieczyszczeniami i tym wszystkim podlane zostaną warzywa.

2 godziny temu, Paryz London napisał:

To też niewiele da, chyba że szklarniowe. Ci Ci po zdrowej ziemi, jak przyjdzie deszcz z zanieczyszczeniami i tym wszystkim podlane zostaną warzywa.

W sumie racja. Ogólnie teraz kiepsko ze zdrowa żywnością, nawet jak samemu się chce posadzic.  Choć i tak przy glownej drodze gdzie same tiry jeżdżą to jest największe stężenie zanieczyszczeń więc strach jeść mimo że swoje. Okropne czasy. 

Nie wiem czemu ale intuicja mi podopowada, że nie kupiła sama tych kosmetyków. Tak samo w filmie, gdzie dała tytuł "okropne samopoczucie" wymyśliła, żeby to nie był clickbajt bajeczkę o tym jak to od kilku dni boli ją żołądek i je tylko wafle ryżowe a i tak ledwo jej pomaga. Ale na cierpiąca mi nie wyglądała ani trochę. Tylko trajkota jak zawsze. Myślę, że to było celowe działanie żeby podnieś oglądalność bo w tym filmie była reklama. Bo już komuś w komentarzu odpisała, że jej przeszło a w filmie jak to niby na cito gastrologa szukała bo ledwo żyje. Ona to cwaniara i bajkopisarka. Oglądalność jej mega spadła to kombinuje takimi metodami. 

Ona niczego ciekawego nie ma do pokazania. Typowa KAryna ze wsi. Z przeciętną rodziną. Z wyglądem Dżejsiczki z dyskoteki oraz Tede z brzuchem. 

Na co jej tych szm_at tyle kupuje bez konca po to zeby trawe kosić i w budzie siedzieć .