Anitella 1655 Napisano Luty 20, 2024 Zapewne gdzieś podpatrzyła takie zachowanie. Może rodzice tak traktowali ją? A potem pojawiła się Ala...Tak swoją drogą, to kiedyś była afeafera z chłopcem, który rzucał kotem i to nagrywał. Jak się później tłumaczył, chciał sprawdzić czy kot faktycznie zawsze spada na cztery łapy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anitella 1655 Napisano Luty 20, 2024 Dobrze, że nie sprawdzał, czy ma siedem żyć... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Paździochowa 1005 Napisano Luty 25, 2024 To jest gdzieś nagrane? W którym filmie dokładnie? Chciałabym to zobaczyć, ale nie wiem, gdzie szukać, bo jej nie oglądam od dłuższego czasu. Ktoś coś? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Paździochowa 1005 Napisano Luty 25, 2024 Dnia 20.02.2024 o 17:46, zocha1313 napisał: Oglądam ją ale to chyba przegapiłam. Myślę, że jej zaczyna odbijać bo jest sama, nie ma dzieci, pracuje zdalnie i zwyczajnie dziczeje. Rodzice mogą traktować psa tak samo (często to widuję) a dziecko naśladuje lub zwyczajnie pies się znudził. Sposób reagowania też trzeba umieć dobrać do sytuacji. To nie był ten przypadek kiedy ktoś katował zwierzaka tylko go ciągnął. W pierwszym przypadku agresja byłaby uzasadniona a w drugim wystarczy rozmowa. Skoro przeczuwała taką reakcję to niepotrzebnie o tym mówiła bo ewidentnie nie ma czym się chwalić. A co cię to interesuje? Akurat sporo znam ludzi zachowujących się jak dzicy, a mają dzieci i rodziny, więc to nie jest reguła. Nawet na YT, np. Ogrodowczyk. A poza tym, ona nie pracuje zdalnie, tylko hybrydowo. Z tego co wiem, to chodzi na imprezy i ma znajome, czasem nawet pokazuje jakieś foty z nimi, więc taka dzika to ona nie jest. Trochę mnie też bawią takie gadki, że trzeba rozmawiać. Jeżeli pies faktycznie był ciągnięty, to sorry, ale też bym krzyknęła. Nie widziałam tego, więc nie mogę się wypowiedzieć, ale jeżeli faktycznie pies był źle traktowany, to należy zareagować i czasem ostro. Ciągnięcie psa to nie katowanie? A katowaniem jest twoim zdaniem tylko bicie kablem czy przypalanie, czy jak? 2 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Montmorlonit 319 Napisano Luty 26, 2024 W sumie podziwiam ją że jej się chce zamawiać te wszystkie rzeczy i odsyłać później. Tak jak te buty, ja bym wolała iść obejrzeć od razu na żywo i przymierzyć jak mam obawy jak będzie wyglądała stopa. Nie wiem czego oczekuje jak ma duży rozmiar, a podobne buty jej nie pasowały? W ogole mnóstwo ma zastrzeżeń do ciuchów które kupuje, ciągle jest coś nie tak. Albo bierze na spontanie, albo nie wiem...ja ciuchy kupuje głównie online i jestem zadowolona z 90%. Buty kupuje tylko stacjonarnie, bo mam problematyczną stopę i jakbym miała tak zamawiać i odsyłać to bym kręćka dostała. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zocha1313 1111 Napisano Luty 26, 2024 15 godzin temu, Paździochowa napisał: A co cię to interesuje? Akurat sporo znam ludzi zachowujących się jak dzicy, a mają dzieci i rodziny, więc to nie jest reguła. Nawet na YT, np. Ogrodowczyk. A poza tym, ona nie pracuje zdalnie, tylko hybrydowo. Z tego co wiem, to chodzi na imprezy i ma znajome, czasem nawet pokazuje jakieś foty z nimi, więc taka dzika to ona nie jest. Trochę mnie też bawią takie gadki, że trzeba rozmawiać. Jeżeli pies faktycznie był ciągnięty, to sorry, ale też bym krzyknęła. Nie widziałam tego, więc nie mogę się wypowiedzieć, ale jeżeli faktycznie pies był źle traktowany, to należy zareagować i czasem ostro. Ciągnięcie psa to nie katowanie? A katowaniem jest twoim zdaniem tylko bicie kablem czy przypalanie, czy jak? Sama reagowałam jak dzieci (podstawówka) rzucały kamieniami w wiewiórkę, jak facet szczuł kota wilczurem czy jak 5ka wyrostków chciała "nakarmić" kota gumą do żucia. Także nie, nie trzeba okładać kablem. Wiedziałam kiedy wystarczy rozmowa (bez straszenia policją) a kiedy można zareagować ostro, bez grożenia policją. Czy podziałało? Tak. A jeżeli ona uważała, że dobrze zrobiła to nie musiała blokować komentarzy, tłumaczyć się. Nikogo nie zaatakowała sądząc po jej wypowiedzi. Chociaż się domyślam co tam się działo. Jak będzie więcej takich ludzi to będzie mniej przypadków katowania zwierząt i znęcania się nad nimi. Ogólnie obawiam się, że rodzice dziecka mogą tak samo podchodzić do psa lub pies się znudził (dziecko chce zwierzaka ale rodzic wybiera takiego jak mu pasuje a dziecku się nie podoba i będzie to okazywać w taki czy inny sposób). Wydaje mi się, że rodzic tak jak mówiła Ala powinien pokazać jak się zwierzę traktuje (np. nauka spaceru). Ale jak rodzic widzi, że dziecko nie rozumie, nie jest empatyczne, to czy nie lepiej takiego dziecka nie zmuszać do opieki nad zwierzętami? Niestety ale często rodzic czy rodzina kupuje zwierzę bo dziecko chce, by uczyć empatii a na końcu zwierzę jest oddawane, źle traktowane. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Agamelon 24 Napisano Luty 27, 2024 Dnia 20.02.2024 o 17:51, Anitella napisał: Zapewne gdzieś podpatrzyła takie zachowanie. Może rodzice tak traktowali ją? A potem pojawiła się Ala...Tak swoją drogą, to kiedyś była afeafera z chłopcem, który rzucał kotem i to nagrywał. Jak się później tłumaczył, chciał sprawdzić czy kot faktycznie zawsze spada na cztery łapy... Takiego to do pierd.. Na kilka lat co najmniej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anitella 1655 Napisano Luty 27, 2024 5 godzin temu, Agamelon napisał: Takiego to do pierd.. Na kilka lat co najmniej Jasne. Dzieciaka lat ok. siedem do pierdla... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Agamelon 24 Napisano Luty 28, 2024 Dnia 27.02.2024 o 13:04, Anitella napisał: Jasne. Dzieciaka lat ok. siedem do pierdla... to do poprawczka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anitella 1655 Napisano Październik 17, 2024 Co to się stało, że taka cisza na kanale? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach