Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Zapewne gdzieś podpatrzyła takie zachowanie. Może rodzice tak traktowali ją? A potem pojawiła się Ala...Tak swoją drogą, to kiedyś była afeafera z chłopcem, który rzucał kotem i to nagrywał. Jak się później tłumaczył, chciał sprawdzić czy kot faktycznie zawsze spada na cztery łapy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, że nie sprawdzał, czy ma siedem żyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To jest gdzieś nagrane? W którym filmie dokładnie? Chciałabym to zobaczyć, ale nie wiem, gdzie szukać, bo jej nie oglądam od dłuższego czasu. Ktoś coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.02.2024 o 17:46, zocha1313 napisał:

Oglądam ją ale to chyba przegapiłam. Myślę, że jej zaczyna odbijać bo jest sama, nie ma dzieci, pracuje zdalnie i zwyczajnie dziczeje. Rodzice mogą traktować psa tak samo (często to widuję) a dziecko naśladuje lub zwyczajnie pies się znudził. Sposób reagowania też trzeba umieć dobrać do sytuacji. To nie był ten przypadek kiedy ktoś katował zwierzaka tylko go ciągnął. W pierwszym przypadku agresja byłaby uzasadniona a w drugim wystarczy rozmowa. Skoro przeczuwała taką reakcję to niepotrzebnie o tym mówiła bo ewidentnie nie ma czym się chwalić.

A co cię to interesuje? Akurat sporo znam ludzi zachowujących się jak dzicy, a mają dzieci i rodziny, więc to nie jest reguła. Nawet na YT, np. Ogrodowczyk. A poza tym, ona nie pracuje zdalnie, tylko hybrydowo. Z tego co wiem, to chodzi na imprezy i ma znajome, czasem nawet pokazuje jakieś foty z nimi, więc taka dzika to ona nie jest. 

Trochę mnie też bawią takie gadki, że trzeba rozmawiać. Jeżeli pies faktycznie był ciągnięty, to sorry, ale też bym krzyknęła. Nie widziałam tego, więc nie mogę się wypowiedzieć, ale jeżeli faktycznie pies był źle traktowany, to należy zareagować i czasem ostro. Ciągnięcie psa to nie katowanie? A katowaniem jest twoim zdaniem tylko bicie kablem czy przypalanie, czy jak? 

 

  • Like 2
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W sumie podziwiam ją że jej się chce zamawiać te wszystkie rzeczy i odsyłać później. Tak jak te buty, ja bym wolała iść obejrzeć od razu na żywo i przymierzyć jak mam obawy jak będzie wyglądała stopa. Nie wiem czego oczekuje jak ma duży rozmiar, a podobne buty jej nie pasowały? 

W ogole mnóstwo ma zastrzeżeń do ciuchów które kupuje, ciągle jest coś nie tak. Albo bierze na spontanie, albo nie wiem...ja ciuchy kupuje głównie online i jestem zadowolona z 90%. Buty kupuje tylko stacjonarnie, bo mam problematyczną stopę i jakbym miała tak zamawiać i odsyłać to bym kręćka dostała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, Paździochowa napisał:

A co cię to interesuje? Akurat sporo znam ludzi zachowujących się jak dzicy, a mają dzieci i rodziny, więc to nie jest reguła. Nawet na YT, np. Ogrodowczyk. A poza tym, ona nie pracuje zdalnie, tylko hybrydowo. Z tego co wiem, to chodzi na imprezy i ma znajome, czasem nawet pokazuje jakieś foty z nimi, więc taka dzika to ona nie jest. 

Trochę mnie też bawią takie gadki, że trzeba rozmawiać. Jeżeli pies faktycznie był ciągnięty, to sorry, ale też bym krzyknęła. Nie widziałam tego, więc nie mogę się wypowiedzieć, ale jeżeli faktycznie pies był źle traktowany, to należy zareagować i czasem ostro. Ciągnięcie psa to nie katowanie? A katowaniem jest twoim zdaniem tylko bicie kablem czy przypalanie, czy jak? 

 

Sama reagowałam jak dzieci (podstawówka) rzucały kamieniami w wiewiórkę, jak facet szczuł kota wilczurem czy jak 5ka wyrostków chciała "nakarmić" kota gumą do żucia. Także nie, nie trzeba okładać kablem. Wiedziałam kiedy wystarczy rozmowa (bez straszenia policją) a kiedy można zareagować ostro, bez grożenia policją. Czy podziałało? Tak. A jeżeli ona uważała, że dobrze zrobiła to nie musiała blokować komentarzy, tłumaczyć się. Nikogo nie zaatakowała sądząc po jej wypowiedzi. Chociaż się domyślam co tam się działo. Jak będzie więcej takich ludzi to będzie mniej przypadków katowania zwierząt i znęcania się nad nimi.

Ogólnie obawiam się, że rodzice dziecka mogą tak samo podchodzić do psa lub pies się znudził (dziecko chce zwierzaka ale rodzic wybiera takiego jak mu pasuje a dziecku się nie podoba i będzie to okazywać w taki czy inny sposób). Wydaje mi się, że rodzic tak jak mówiła Ala powinien pokazać jak się zwierzę traktuje (np. nauka spaceru). Ale jak rodzic widzi, że dziecko nie rozumie, nie jest empatyczne, to czy nie lepiej takiego dziecka nie zmuszać do opieki nad zwierzętami? Niestety ale często rodzic czy rodzina kupuje zwierzę bo dziecko chce, by uczyć empatii a na końcu zwierzę jest oddawane, źle traktowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.02.2024 o 17:51, Anitella napisał:

Zapewne gdzieś podpatrzyła takie zachowanie. Może rodzice tak traktowali ją? A potem pojawiła się Ala...Tak swoją drogą, to kiedyś była afeafera z chłopcem, który rzucał kotem i to nagrywał. Jak się później tłumaczył, chciał sprawdzić czy kot faktycznie zawsze spada na cztery łapy...

Takiego to do pierd.. Na kilka lat co najmniej 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Agamelon napisał:

Takiego to do pierd.. Na kilka lat co najmniej 

Jasne. Dzieciaka lat ok. siedem do pierdla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.02.2024 o 13:04, Anitella napisał:

Jasne. Dzieciaka lat ok. siedem do pierdla...

to do poprawczka 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×