florentynka 576 Napisano 17 Marzec co się z nią dzieje? kanał na yt znikł. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Humbug 19 Napisano 17 Marzec Pewnie dalej jest psychiatrą i leczy pacjentów Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
florentynka 576 Napisano 17 Marzec Już się dogrzebałam. Mąż turek kopnął ją w cztery litery Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maszeńka1980 1948 Napisano 17 Marzec 34 minuty temu, florentynka napisał: Już się dogrzebałam. Mąż turek kopnął ją w cztery litery Skąd wiadomo, że on ją? Wiem tylko, że ma już nowego faceta, typ się nie zmienił- nadal gustuje w takich ciemnych i zarośniętych. Wybudowała tez dom i się przeniosła. Tyle wiem z rolek. Tez byłam ciekawa, czemu poprzedni związek przestał istnieć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Humbug 19 Napisano 17 Marzec Czy dwoje dzieci ma z Turkiem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anitella 1651 Napisano 17 Marzec 5 godzin temu, Maszeńka1980 napisał: Skąd wiadomo, że on ją? Wiem tylko, że ma już nowego faceta, typ się nie zmienił- nadal gustuje w takich ciemnych i zarośniętych. Wybudowała tez dom i się przeniosła. Tyle wiem z rolek. Tez byłam ciekawa, czemu poprzedni związek przestał istnieć. Sądząc po tym jak się na insta afiszuje z nowym, to jak na mój gust odreagowuje porzucenie. Z tym, że tam nigdy miłości nie było widać. Ot, współlokatorzy, a koleś robił za usługodawcę. Ja to miałam wrażenie, że on się męczy w tym związku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
florentynka 576 Napisano 17 Marzec Było w którymś filmie, że on chciał mieć dzieci a ona nie bo już ma. I, że on MUSI się z tym pogodzić bo pani dama tak postanowiła. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maszeńka1980 1948 Napisano 17 Marzec 1 godzinę temu, Anitella napisał: Sądząc po tym jak się na insta afiszuje z nowym, to jak na mój gust odreagowuje porzucenie. Z tym, że tam nigdy miłości nie było widać. Ot, współlokatorzy, a koleś robił za usługodawcę. Ja to miałam wrażenie, że on się męczy w tym związku. Też miałam takie wrażenie, że tam nie było uczucia, on był bardzo zdystansowany taki, chociaż czuły dla zwierząt. No i tak, usługiwał jej. Mnie dziwi co innego, że tak szybko weszła w nowy związek i już taka szczęśliwa. Który to już z kolei? Dzieci ma z jednym facetem, czy każde z innym? Chyba bardzo kochliwa jest. I kolejny tez jest przystojny, a ona cóż, zniszczyła sobie bardzo twarz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
florentynka 576 Napisano 18 Marzec Ona ma zaburzenia. To się źle skończy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anitella 1651 Napisano 18 Marzec 12 godzin temu, Maszeńka1980 napisał: Też miałam takie wrażenie, że tam nie było uczucia, on był bardzo zdystansowany taki, chociaż czuły dla zwierząt. No i tak, usługiwał jej. Mnie dziwi co innego, że tak szybko weszła w nowy związek i już taka szczęśliwa. Który to już z kolei? Dzieci ma z jednym facetem, czy każde z innym? Chyba bardzo kochliwa jest. I kolejny tez jest przystojny, a ona cóż, zniszczyła sobie bardzo twarz. Dzieci to chyba każde z innym. Wojtek często jeździł do taty, a Natalka nie. Po Delicji widać, że jest zaburzona. Multum zakupów, jeszcze więcej tatuaży i kasa, kasa, kasa...Wykształcona niby, a jak usłyszała o energii pieniądza to zakręciła się jak Siwa na tym punkcie. Ewidentnie coś sobie rekompensuje. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anitella 1651 Napisano 18 Marzec 1 godzinę temu, florentynka napisał: Ona ma zaburzenia. To się źle skończy. True. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maszeńka1980 1948 Napisano 18 Marzec 51 minut temu, Anitella napisał: Dzieci to chyba każde z innym. Wojtek często jeździł do taty, a Natalka nie. Po Delicji widać, że jest zaburzona. Multum zakupów, jeszcze więcej tatuaży i kasa, kasa, kasa...Wykształcona niby, a jak usłyszała o energii pieniądza to zakręciła się jak Siwa na tym punkcie. Ewidentnie coś sobie rekompensuje. Na rolkach same sentencje, najgorsze że ona wierzy w to religijnie niemal. Masz rację, niby wykształcona, ale nie do wiary, że wierzy w te wszystkie bzdety. Widocznie szybko się zako...e i równie szybko odko...e. Stąd nie chciała dzieci z Turkiem. Jeszcze zakupoholizm, ale co ona z twarzą zrobiła? Nie ma oczu? 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anitella 1651 Napisano 18 Marzec 1 godzinę temu, Maszeńka1980 napisał: Na rolkach same sentencje, najgorsze że ona wierzy w to religijnie niemal. Masz rację, niby wykształcona, ale nie do wiary, że wierzy w te wszystkie bzdety. Widocznie szybko się zako...e i równie szybko odko...e. Stąd nie chciała dzieci z Turkiem. Jeszcze zakupoholizm, ale co ona z twarzą zrobiła? Nie ma oczu? Z twarzą też majstrowała bez umiaru. Dowód, jak z zakupami i tatuażami, że się nie kontroluje. A ta wiara w te głupotki też mnie zadziwia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
florentynka 576 Napisano 18 Marzec Te wszystkie jej zaburzenia przechodzą już na dzieci. Córka kiedyś powiedziała, że przychodzi do niej na noc DZIEWCZYNA Chce się pewnie przypodobać mamie. Masakra. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Humbug 19 Napisano 18 Marzec Dla mnie jako psychiatra niewiarygodna. Sama walczy ze swoimi demonami i stąd tatuaże, operacje plastyczne, fortuna wydawana na luksusowe kosmetyki, joga, sprzedaż świec i innych gadżetów. Może jestem staroświecka, ale dziwne, że lekarz ma czas na to, by kręcić pierdoły kosmetyczne na YT, pisać bloga kosmetycznego, sprzedawać świeczki, jak ona to czyniła kiedyś, Pierwszy raz gdy ją zobaczyłam, myślałam, że ma poparzoną twarz. Wpisałam w wyszukiwarkę jej imię, dwuczłonowe nazwisko i pokazało się jakieś stare czarno-białe zdjęcie z sympatyczną twarzą. Sama tymi zmianami wyrządziła sobie krzywdę. 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anitella 1651 Napisano 18 Marzec 21 minut temu, Humbug napisał: Dla mnie jako psychiatra niewiarygodna. Sama walczy ze swoimi demonami i stąd tatuaże, operacje plastyczne, fortuna wydawana na luksusowe kosmetyki, joga, sprzedaż świec i innych gadżetów. Może jestem staroświecka, ale dziwne, że lekarz ma czas na to, by kręcić pierdoły kosmetyczne na YT, pisać bloga kosmetycznego, sprzedawać świeczki, jak ona to czyniła kiedyś, Pierwszy raz gdy ją zobaczyłam, myślałam, że ma poparzoną twarz. Wpisałam w wyszukiwarkę jej imię, dwuczłonowe nazwisko i pokazało się jakieś stare czarno-białe zdjęcie z sympatyczną twarzą. Sama tymi zmianami wyrządziła sobie krzywdę. Ja myślałam, że ona ma twarz sparaliżowaną po jakimś wypadku. A co do wiarygodności to z niej trochę taka druga Mama-ginekolog. 3 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
florentynka 576 Napisano 18 Marzec sparaliżowana raczej botoxem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wanilove 240 Napisano 19 Marzec Wierzył chłop w gusła, aż mu doopa uschła. Ale żeby psychiatra wierzył w czary-mary, to się nie często zdarza. W gabinecie u deliszys: "Pani ma depresję. Niech pani bierze te tabletki, co przepisałam i kupi sobie kamień radości i słonika na szczęście, najlepiej z mojego sklepu internetowego. 200 zł. Do widzenia." 1 3 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Humbug 19 Napisano 19 Marzec Właśnie na tym polega jej niewiarygodność. Ale dzisiaj już nie ma profesorów Kępińskich... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach