Dziwnie się ogłaszają co sprzedają samochody .

Najlepsze że jest okazja , Passat B 6 , taniej a jest coś do zrobienia blacharka .  Dla mnie okazja to jest  jak samochód jest wart 20 tyś  , a jest wystawiony na sprzedaż za 15 tyś i nic na tą chwilę np nie ma do roboty . Bez wkładu finansowego.   Wtedy tak.

Sprzedawca piszę uwaga jest do roboty to i tamto , dlatego niższa cena . To jaka to okazja ?.

Dnia 8.04.2024 o 19:22, Rafael Caro Quintero napisał:

To nie jest okazja ale można negocjować. wiele osób rozumuje jak ty, nie widzi w tym opcji zakupu. zadzwoń wyczuj typa czy ma drugie auto i to tylko zawadza na parkingu. spotkaj sie, pokaż ze zalezy za zakupie ale masz tylko 10tys. przy na zakup, moze pójdzie.

Dlatego tak jak pisałem dziwne są te okazję jakby  , samochód 30 tyś wart , a zniża do 15 tyś  . Bez wkładu finansowego,  to jest okazja .