Ala_zuza

Co tak znowu komentarze wyłączyła? Ktoś zdążył coś przeczytać?

A co się stało że wyłączyła?

 Ali to nie trzeba dużo, żeby wyłączyła komentarze. Ona tak ma niestety. Niedojrzałe podejście i brak szacunku do widza. Jej trzeba przyklaskiwać. Pewnie w następnym filmie wyleje żale...

Ale była jakaś akcja? Co się działo,  ktoś ją krytykował? Ja oglądałam w zeszłym roku przez chwilę ale przestałam bo dla mnie to było zbyt nudne i powierzchowne, tylko kosmetyki i dywagacje o kolorze włosów, same Haule i strój dnia cały czas tym samym sposobem i trybem....ile można..

Mi w sam raz powierzchowność w jej wydaniu nie przeszkadza. Na YT szukam odmóżdżenia, a nie ambitnych treści, a Ala jest przyjemna w odbiorze. Poza odlotami od czasu do czasu XD.

I nie, nie zauważyłam żadnej dramy, ale jak pisałam wyżej, u Ali focha wywołują z pozoru niewinne komentarze. I co ważne, merytoryczne. Swoją drogą to przecież dorosła babka, jak ona funkcjonuje offline z taką wrażliwością na swoim punkcie...

A tak na marginesie to ostatnio odkryłam trzy przyjemne dziewczyny na YT: yoanneek. Klaudia Kupiec i sonyarthe. Młode, pracujące, z fajnym vibes i bez parcia nabycia guru i  pseudoeksperckich  tekstów (czego nie znoszę).

Miłego poniedziałku dziewczyny!

Ja ją lubię. Lubię jak opowiada, lubie jej poczucie humoru, lubie jej polecajki. A że czasem przewrażliwiona nie przeszkadza mi to. Ona z yt nie zyje więc też nie musi znosić dziwnych komentarzy.

2 godziny temu, Etoile napisał:

Ja ją lubię. Lubię jak opowiada, lubie jej poczucie humoru, lubie jej polecajki. A że czasem przewrażliwiona nie przeszkadza mi to. Ona z yt nie zyje więc też nie musi znosić dziwnych komentarzy.

Tylko te dziwne często nie są dziwne, a poza tym ona stosuje odpowiedzialność zbiorową. A oglądają ją przecież dorosłe kobiety. Dla mnie wyłączenie komentarzy to jest mniej więcej tak jakbyś zaprosiła do domu koleżanki, jedna powiedziałaby coś niestosownego, a ty do wszystkich mówisz "Zamknijcie mordy i wypad z baru". Przydałoby się dorosnąć jednak...

Ale fakt, jej kanał jej zasady. Z tym, że trzeba to powiedzieć jasno, mało kulturalne.

A jej polecajki też lubię. Szczególnie ubraniowe, bo mnie zakupy nudzą, a u niej czasami coś podpatrzę. No i wiadomo, nie zarabia, więc jest autentyczniejsza.

To rodzaj kary dla widzek jak lanie po rękach linijką w szkole, bo się jakiś komentarz nie spodobał. Nie pierwszy i zapewnie ostatni raz... Zuzę często włączam w tle jak się rano szykuje do pracy. 

2 minuty temu, Montmorlonit napisał:

To rodzaj kary dla widzek jak lanie po rękach linijką w szkole, bo się jakiś komentarz nie spodobał. Nie pierwszy i zapewnie ostatni raz... Zuzę często włączam w tle jak się rano szykuje do pracy. 

Dokładnie. I słabiutkie to bardzo...Osobiście nie zostawiam jej już komentarzy. Chociaż jeszcze oglądam...

Mogłaby tą osobę zablokować albo ukryć jej komentarze. Bo tym zachowaniem troszke karze też resztę oglądających. Niepotrzebnie. A może włączyła moderacje i jak będzie mieć czas to odczyta i udostepni? 

Instagram też ukryła?

Dnia 29.07.2024 o 14:32, Anitella napisał:

Tylko te dziwne często nie są dziwne, a poza tym ona stosuje odpowiedzialność zbiorową. A oglądają ją przecież dorosłe kobiety. Dla mnie wyłączenie komentarzy to jest mniej więcej tak jakbyś zaprosiła do domu koleżanki, jedna powiedziałaby coś niestosownego, a ty do wszystkich mówisz "Zamknijcie mordy i wypad z baru". Przydałoby się dorosnąć jednak...

Ale fakt, jej kanał jej zasady. Z tym, że trzeba to powiedzieć jasno, mało kulturalne.

A jej polecajki też lubię. Szczególnie ubraniowe, bo mnie zakupy nudzą, a u niej czasami coś podpatrzę. No i wiadomo, nie zarabia, więc jest autentyczniejsza.

Haha, no bardzo słuszne. Wypad dla wszystkich, kiedyś mnie to irytowało u Susz ...

13 minut temu, masala napisał:

Haha, no bardzo słuszne. Wypad dla wszystkich, kiedyś mnie to irytowało u Susz ...

Tak, to cecha wspólna z Szusz. Też mi się z nią skojarzyło. Mnie to nie irytuje tylko dziwi. Choć być może nie powinno...Pytanie po co nagrywa skoro rady nie daje skonfrontować się z odzewem na pokazane treści. Mentalny dzieciak z niej i tyle. Poobserwujemy czy jej się to będzie nasilać...XD

Dnia 30.07.2024 o 12:27, Anitella napisał:

Instagram też ukryła?

Wcześniej i teraz nie ma ukrytego jest ok.

Mi się dobrze jej ostatni film ogladalo. Nie było tam nic co można by shejtowac. Może faktycznie ma moderacje i nie miała czasu przejrzeć komentarzy? Ona jest jedna z nielicznych normalnych youtuberek.

56 minut temu, Etoile napisał:

Mi się dobrze jej ostatni film ogladalo. Nie było tam nic co można by shejtowac. Może faktycznie ma moderacje i nie miała czasu przejrzeć komentarzy? Ona jest jedna z nielicznych normalnych youtuberek.

No właśnie nie wiem co z tymi komentarzami, że wyłączone?  Nic tam nie było w tym vlogu, ale może ktoś się dowalił do czegoś.

Haul Sinsay? zgaduje ze dostala  o...olo ze robi sponsorowany film ze reklamuje, fast fashion ,shit itd...

3 godziny temu, Skandia napisał:

 

Wcześniej i teraz nie ma ukrytego jest ok.

Tak, już wiem. Po prostu mnie zablokowała XD. Po aferze z psem i dziewczynką napisałam jej, że blokowanie komentarzy to dziecinada. Widać ubodło. Tak swoją drogą zerknęłam sobie na jej insta i widzę, że z fotami królika mocno poleciała...

48 minut temu, masala napisał:

Haul Sinsay? zgaduje ze dostala  o...olo ze robi sponsorowany film ze reklamuje, fast fashion ,shit itd...

Całkiem możliwe.

Czy istnieje jakikolwiek film, w którym nie pokazuje zakupów? Ona jest wręcz uzależniona od zakupów a najśmieszniejsze jest to tłumaczenie z ostatniego filmu, że ona musi kupować bo pokazuje to na kanale. 

5 godzin temu, Oh Celinee napisał:

Czy istnieje jakikolwiek film, w którym nie pokazuje zakupów? Ona jest wręcz uzależniona od zakupów a najśmieszniejsze jest to tłumaczenie z ostatniego filmu, że ona musi kupować bo pokazuje to na kanale. 

Nie no, wiadomo, że zakupy to u youtuberek sposób na wypełnienie vloga, więc jest w tym trochę prawdy. Tylko nie rozumiem po co jej ta tandeta od chińczyków, bo tego przecież nie odda. Za moment te cudne naszyjniki wylądują w koszu.           Niemniej trzeba przyznać, że ona i tak przystopowała z zakupami. Kiedyś to był u niej szał.

20 godzin temu, Oh Celinee napisał:

Czy istnieje jakikolwiek film, w którym nie pokazuje zakupów? Ona jest wręcz uzależniona od zakupów a najśmieszniejsze jest to tłumaczenie z ostatniego filmu, że ona musi kupować bo pokazuje to na kanale. 

Mnie dziwi, że jej się chce tak zamawiać w kółko ciuchy i odsyłać. Zamawia np 3 rozmiary czegoś, mierzy, jedną rzecz co pasuje zostawia, a resztę musi odesłać.  Albo w ogóle odsyła, bo coś tam jej jednak nie pasuje, widać, że zamawia kompulsywnie zapełniając tym czas, bo albo odcień nie taki, za bardzo wycięte rękawy, za długie, materiał nie pasuje bo jakiś szorstki...mi by się nie chciało, serio. 

Kosmetyki to samo, mówi że ma np masę bronzerow czy pudrów, a w kolejnym vlogu pokazuje następny kupiony...

Z tym kupowaniem on line i odsyłaniem to się zgadzam. Wolę pojechać do sklepu i przymierzyć na miejscu niż zamawiać po 3 rozmiary a potem bawić się w odsyłanie i pilnować kiedy kasę oddadzą. Ile to czasu przecież zajmuje zabawa w pakowanie, odsyłanie.

41 minut temu, Etoile napisał:

Z tym kupowaniem on line i odsyłaniem to się zgadzam. Wolę pojechać do sklepu i przymierzyć na miejscu niż zamawiać po 3 rozmiary a potem bawić się w odsyłanie i pilnować kiedy kasę oddadzą. Ile to czasu przecież zajmuje zabawa w pakowanie, odsyłanie.

Tylko, że stacjonarnie nie zawsze wszystko jest, więc czasami trzeba online. Ale fakt, mi też się nie chce. 

17 godzin temu, Anitella napisał:

Tylko, że stacjonarnie nie zawsze wszystko jest, więc czasami trzeba online. Ale fakt, mi też się nie chce. 

Ja wtedy zwykle odpuszczam zakup po prostu, jeśli jest ryzyko np co do jakości materiału. Raz tylko wymialam rozmiar kostiumu kąpielowego, bo mi na nim bardzo zależało. Zwrotów w sumie nawet nie robię, bo jak coś mi nie pasuje, to oddaję komuś.

1 godzinę temu, Montmorlonit napisał:

Ja wtedy zwykle odpuszczam zakup po prostu, jeśli jest ryzyko np co do jakości materiału. Raz tylko wymialam rozmiar kostiumu kąpielowego, bo mi na nim bardzo zależało. Zwrotów w sumie nawet nie robię, bo jak coś mi nie pasuje, to oddaję komuś.

Ja kupuję tylko online, to dla mnie najwygodniejsza opcja. Nie chce mi się łazić po sklepach. Tym bardziej, że do najbliższej galerii mam ok. 40 km. 

47 minut temu, Anitella napisał:

Ja kupuję tylko online, to dla mnie najwygodniejsza opcja. Nie chce mi się łazić po sklepach. Tym bardziej, że do najbliższej galerii mam ok. 40 km. 

Ja znowu zawsze najlepsze i najtańsze  rzeczy znajduje stacjonarnie. Zwłaszcza na wyprzedażach znajduje takie perełki. A on line to nie moja bajka. I jeszcze czekać łaskawie na zwrot kasy. I przez jakiś czas mieć zamrożone pieniądze. 

2 godziny temu, Etoile napisał:

Ja znowu zawsze najlepsze i najtańsze  rzeczy znajduje stacjonarnie. Zwłaszcza na wyprzedażach znajduje takie perełki. A on line to nie moja bajka. I jeszcze czekać łaskawie na zwrot kasy. I przez jakiś czas mieć zamrożone pieniądze. 

Wiem, że stacjonarnie jest taniej, ale i tak mi się nie chce tłuc do galerii. Jak to mówią, coś za coś...

11 minut temu, Anitella napisał:

Wiem, że stacjonarnie jest taniej, ale i tak mi się nie chce tłuc do galerii. Jak to mówią, coś za coś...

Dlatego fajnie, że mamy wybór i dla każdego coś innego. Ja ogolnie tez nie lubie jezdzic po sklepach zwłaszcza latem  ale maz mnie wyciaga. On lubi.

Dnia 13.08.2024 o 15:18, Etoile napisał:

Ja znowu zawsze najlepsze i najtańsze  rzeczy znajduje stacjonarnie. Zwłaszcza na wyprzedażach znajduje takie perełki. A on line to nie moja bajka. I jeszcze czekać łaskawie na zwrot kasy. I przez jakiś czas mieć zamrożone pieniądze. 

Nie musisz płacić od razu możesz po 30 dniach. Tak więc spokojnie można kupić po dwa rozmiary, przymierzyć i oddać, a potem zapłacić. Ja większość rzeczy tylko przez internet.