Największym błogosławieństwem dla mężczyzny jest jeśli ma pasję, którą realizuje i która daje mu szczęście

1 minutę temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Nie wiem czy sobie poradzą wpiąć się w przewód kominowy

No ja też nie wiem zależy czy jesteś szczupły ale Mikołaj z brzuchem tam wchodzi to może dasz radę  

2 minuty temu, Megi_ona napisał:

Kurde nic nie rozumiem

Zrób odpowiedz i postaw choćby kropkę a następnie "odpowiedź ". Jak post się pojawi zrobić edytuj i wtedy wklej link i zapisz.

1 minutę temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Normalnie wysyłasz posta tak ja w przypadku gdy coś piszesz i później klikasz w "edytuj" wklejając linka i dajesz "zapisz

Aaaa czekaj zaraz spróbuję bo wiesz ja niby studiowałam informatykę ale coś ze mną widoczne nie tak

1 minutę temu, Megi_ona napisał:

No ja też nie wiem zależy czy jesteś szczupły ale Mikołaj z brzuchem tam wchodzi to może dasz radę  

Szczupły ciągle bo ciężko mi przytyć więc za śmiesznie bym wyglądał w przebraniu Mikołaja. W przedszkolu pogryzłem Mikołaja jak zdjęcia nam robiono bo wyczułem woń alkoholu i potu.

2 minuty temu, Megi_ona napisał:

Aaaa czekaj zaraz spróbuję bo wiesz ja niby studiowałam informatykę ale coś ze mną widoczne nie tak

Albo podaj numer muzyczny jaki chcesz i ja wrzucę

1 minutę temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Albo podaj numer muzyczny jaki chcesz i ja wrzucę

Ja jestem nienormalna nic nie umiem bo dałam ten link i wszystko znikło ja nie mogę idę do psychiatry

3 minuty temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Albo podaj numer muzyczny jaki chcesz i ja wrzucę

Jednak mężczyzna do czegoś się przydaje

Przed chwilą, Megi_ona napisał:

Jednak mężczyzna do czegoś się przydaje

Nie tylko do rąbania drzewna i instalowania żeliwnych kominków

5 minut temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Szczupły ciągle bo ciężko mi przytyć więc za śmiesznie bym wyglądał w przebraniu Mikołaja. W przedszkolu pogryzłem Mikołaja jak zdjęcia nam robiono bo wyczułem woń alkoholu i potu.

Haha no nie mogę

2 minuty temu, Megi_ona napisał:

Ja jestem nienormalna nic nie umiem bo dałam ten link i wszystko znikło ja nie mogę idę do psychiatry

Psychiatra powie Ci "niech pani nie zawraca gitary , bo ludzie naprawdę mają problemy "

1 minutę temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Psychiatra powie Ci "niech pani nie zawraca gitary , bo ludzie naprawdę mają problemy "

Byłeś kiedyś u psychiatry? 

1 minutę temu, Megi_ona napisał:

Haha no nie mogę

Brał każdego dzieciaka z tą paczką na kolana typ gruby spocony, a drugi düreń foto robił i już nie pamiętam dokładnie ale nie chciałem , bo chciałem gdzieś na boku zjeść pomarańcze z tej paczki i siłą mnie do zdjęcia usadzili to gryzłem jak mnie próbował przytrzymać i jako jedyny nie miałem foty bo tam krew była więc zniszczyli. 

2 minuty temu, Megi_ona napisał:

Byłeś kiedyś u psychiatry? 

Nie. U psychologa w podstawówce i w gimbazie ale nie z własnej woli , bo miałem problemy z agresją i trza było znać instrukcje obsługiwania mojej psychiki

Przed chwilą, Ktoś całkiem obcy napisał:

Brał każdego dzieciaka z tą paczką na kolana typ gruby spocony, a drugi düreń foto robił i już nie pamiętam dokładnie ale nie chciałem , bo chciałem gdzieś na boku zjeść pomarańcze z tej paczki i siłą mnie do zdjęcia usadzili to gryzłem jak mnie próbował przytrzymać i jako jedyny nie miałem foty bo tam krew była więc zniszczyli. 

Ty to byłeś widzę miły dzieciak krwiopijca ja byłam najgrzeczniejszym dzieckiem na świecie

1 minutę temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Nie. U psychologa w podstawówce i w gimbazie ale nie z własnej woli , bo miałem problemy z agresją i trza było znać instrukcje obsługiwania mojej psychiki

U psychologa też bywałam bo biłam chłopaków

Ale szkołę dobrze wspominam , bo były fajne nauczycielki i koleżanki które zawsze trzymały moją stronę, bo wiedziały jak ze mną się obchodzić więc byłem dobry dla nich.

1 minutę temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Ale szkołę dobrze wspominam , bo były fajne nauczycielki i koleżanki które zawsze trzymały moją stronę, bo wiedziały jak ze mną się obchodzić więc byłem dobry dla nich.

Też bym trzymała twoją stronę

1 minutę temu, Megi_ona napisał:

U psychologa też bywałam bo biłam chłopaków

Już wcześniej mówiłem cicha woda jesteś  

Ja byłem za wyzywanie od najgorszych nauczyciela i że wdawałem się w szarpaniny z innymi uczniami bo mnie prowokowali. 

3 minuty temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Już wcześniej mówiłem cicha woda jesteś  

Ja byłem za wyzywanie od najgorszych nauczyciela i że wdawałem się w szarpaniny z innymi uczniami bo mnie prowokowali. 

Ja musiałam bić tych chłopaków bo oni nie chcieli grać ze mną w piłkę bo prawda taka że przegrywali że mną a przecież jest równouprawnienie i każdy sobie może grać w co chcę widzisz i ciebie i mnie prowokowali

4 minuty temu, Megi_ona napisał:

Też bym trzymała twoją stronę

W szkole średniej już spoważniałem i pokierowano mnie w stronę sportu, aż papierosy rzuciłem wtedy. Piękne czasy to były

Przed chwilą, Ktoś całkiem obcy napisał:

W szkole średniej już spoważniałem i pokierowano mnie w stronę sportu, aż papierosy rzuciłem wtedy. Piękne czasy to były

A co uprawiałeś? Jaki sport?

Nigdy nie paliłam jakoś tak wyszło.

11 minut temu, Megi_ona napisał:

U psychologa też bywałam bo biłam chłopaków

Ja byłam z koleżanką bo rysowalysmy genitalia z nazwiskami nauczycieli xD

2 minuty temu, Megi_ona napisał:

Ja musiałam bić tych chłopaków bo oni nie chcieli grać ze mną w piłkę bo prawda taka że przegrywali że mną a przecież jest równouprawnienie i każdy sobie może grać w co chcę widzisz i ciebie i mnie prowokowali

W piłkę? Ja nie mogłem bo nie nadawałem się do gry zespołowej i nikomu nie chciałem piłki oddać Wzięli mnie żeby boksować i przez całe technikum już tak zostało.

2 minuty temu, Vlad Srakula napisał:

Ja byłam z koleżanką bo rysowalysmy genitalia z nazwiskami nauczycieli xD

No to tylko pogratulować

1 minutę temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

W piłkę? Ja nie mogłem bo nie nadawałem się do gry zespołowej i nikomu nie chciałem piłki oddać Wzięli mnie żeby boksować i przez całe technikum już tak zostało.

Mi byś też nie oddał?  

Boksowania to trochę bym się bała z tobą zacząć

1 minutę temu, Megi_ona napisał:

A co uprawiałeś? Jaki sport?

Nigdy nie paliłam jakoś tak wyszło.

Ten boks i siłownia. Mądrego trenera mieliśmy kozaczek miał szacunek i dużo przydatnych rzeczy nam wpoił. Nogi nam związał sznurowadłami żeby nauczyć odpowiedniego kroku i w ogóle to były wyczerpujące treningi. Dziewczyny niektóre też boksowały ale to tak w kit...

1 minutę temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Ten boks i siłownia. Mądrego trenera mieliśmy kozaczek miał szacunek i dużo przydatnych rzeczy nam wpoił. Nogi nam związał sznurowadłami żeby nauczyć odpowiedniego kroku i w ogóle to były wyczerpujące treningi. Dziewczyny niektóre też boksowały ale to tak w kit...

Ja to bym chciała tak pobić faceta

2 minuty temu, Megi_ona napisał:

No to tylko pogratulować

Koleżanka miała cały komiks porno z nauczycielką matematyki, tego na szczęście nie dorwali, ale dziedzi w gimbazie mogłyby zawstydzić dorosłych jak tak pomyśle z perspektywy czasu xd 

3 minuty temu, Megi_ona napisał:

Mi byś też nie oddał?  

Boksowania to trochę bym się bała z tobą zacząć

Zależy jak bym wyczuł i w piłkę nożną chętnie bym pograł najlepiej jako napastnik

Sparowaliśmy z dziewczynami ale to polegało na tym , że blokowało się ją bez mocniejszych uderzeń takie bez sensu