Konkurs kokietowania - cz. 6.

6 godzin temu, Crеер napisał:

A gdzie jest Mietek który wtedy udawał, że mu żona zmarła której wcale nie miał aby karmić się współczuciem naiwnych i przy okazji pole do popisu żeby kokietować znudzone mężatki

Tam to było? Mnie jeszcze tu nie było..

3 minuty temu, Gretta_ napisał:

Tam to było? Mnie jeszcze tu nie było..

Nie masz czego żałować zmarnowane lata

Przed chwilą, Crеер napisał:

Nie masz czego żałować zmarnowane lata

Ale ubaw pewnie mieliście

1 minutę temu, Gretta_ napisał:

Ale ubaw pewnie mieliście

Ja kątem oka bo na ogólnej wtedy byłem. Najpierw mu uwierzyli, a później ktoś farbe puścił że nigdy nie miał żony i zaczął się tłumaczyć że badania socjotechniki robi i zmyślił ten zgon to go jechali. A później został inżynierem w stanach i na ero się przeniósł