Juz mam dosyć kobiet, kolejna porażka

Poważnie już mam dosyć kobiet. Mam dosyć ciągłych odmów, jestem już tak tym zmęczony i zniszczony psychicznie że już chyba świadomie do końca życia chcę być samotny i nie przeżywać tego znowu. jedna laska zrobiła mi lekkie nadzieje, fajnie było miło zaproponowałem jej teraz wyjście w sobotę to dała taki argument z d0py że po prostu opadła mi szczęka. na moje pytanie czy wyjdziemy wieczorkiem w sobotę na jakieś piwko i pizzę odpowiedziała mi że jest zmęczona po tym tygodniu a poza tym za tydzień ma wesele więc musi się na nie naszykować. ... mać to co najmniej tak jakby mi ktoś zaproponował obejrzenie filmu a ja bym mu powiedział że nie dam rady bo 2 dni wcześniej będę jadł jajecznicę

haha xD ni czeba olać

40 minut temu, Jerry89 napisał:

Poważnie już mam dosyć kobiet. Mam dosyć ciągłych odmów, jestem już tak tym zmęczony i zniszczony psychicznie że już chyba świadomie do końca życia chcę być samotny i nie przeżywać tego znowu. jedna laska zrobiła mi lekkie nadzieje, fajnie było miło zaproponowałem jej teraz wyjście w sobotę to dała taki argument z d0py że po prostu opadła mi szczęka. na moje pytanie czy wyjdziemy wieczorkiem w sobotę na jakieś piwko i pizzę odpowiedziała mi że jest zmęczona po tym tygodniu a poza tym za tydzień ma wesele więc musi się na nie naszykować. ... mać to co najmniej tak jakby mi ktoś zaproponował obejrzenie filmu a ja bym mu powiedział że nie dam rady bo 2 dni wcześniej będę jadł jajecznicę

Lachon ma mój mental podobnie kolejkuje rzeczywistości 

A czy lepiej bys sie poczul gdyby Ci powiedziala "Nie, bo mi sie nie podobasz"?

47 minut temu, Jerry89 napisał:

Mam dosyć ciągłych odmów

48 minut temu, Jerry89 napisał:

jakieś piwko

Tu może być przyczyna. Ja nawet u lachona nie lubię pomysłu piwa. Ludzie którzy nie są alkoholikami co weekend nie widzą tego fajnie. 

6 minut temu, Żaba Monìka napisał:

A czy lepiej bys sie poczul gdyby Ci powiedziala "Nie, bo mi sie nie podobasz"?

Całkiem poważnie gdybym był lachonem nie chciałbym żadnego pijaka. A ty zaba jak to widzisz jako pochwa. Fajna jest wizja związku z alkoholikiem? 

Mi alkoholiczka bardzo nie przeszkadza jeśli chętnie będzie kocie roochy i sexy.

1 godzinę temu, Wszechświata i plan jest napisał:

Całkiem poważnie gdybym był lachonem nie chciałbym żadnego pijaka. A ty zaba jak to widzisz jako pochwa. Fajna jest wizja związku z alkoholikiem? 

Dla ciebie umówienie się na sobotni wieczór to alkoholik?? Ja pi.e.rd0lę...

1 godzinę temu, Żaba Monìka napisał:

A czy lepiej bys sie poczul gdyby Ci powiedziala "Nie, bo mi sie nie podobasz"?

Jeśli mi się ktoś nie podoba to nie świruje z tą osobą nie uśmiecham się i nie gadam często oczekiwałbym tego samego w drugą stronę

1 minutę temu, Jerry89 napisał:

Jeśli mi się ktoś nie podoba to nie świruje z tą osobą nie uśmiecham się i nie gadam często oczekiwałbym tego samego w drugą stronę

moze z litosci byla mila a ty sie nakreciles ze na cb leci jak lezak

1 minutę temu, Jerry89 napisał:

Jeśli mi się ktoś nie podoba to nie świruje z tą osobą nie uśmiecham się i nie gadam często oczekiwałbym tego samego w drugą stronę

Moze po rpostu byla mila, a TY to odebrales jako flirt. Czesty przypadek.

1 minutę temu, Jerry89 napisał:

Dla ciebie umówienie się na sobotni wieczór to alkoholik?? Ja pi.e.rd0lę...

Szczerze mówiąc tak nie widzę potrzeby alkoholu w moim życiu czy w środę czy w sobotę 

dla incelow swiat wyglada zero jedynkowo albo cie laska nienawidzi jak sie nie usmiechnie albo sie zakochala jak sie usmiechnie

1 minutę temu, Wszechświata i plan jest napisał:

Szczerze mówiąc tak nie widzę potrzeby alkoholu w moim życiu czy w środę czy w sobotę 

i widac co ci to z glowa zrobilo

2 minuty temu, Jerry89 napisał:

Jeśli mi się ktoś nie podoba to nie świruje z tą osobą nie uśmiecham się i nie gadam często oczekiwałbym tego samego w drugą stronę

to nie musi tak działać

Babki czasami lubią pogadać z jakimś gościem ale nic więcej.

Jada sobie autobusem i im się nudzi to pingną i traktują cie jak radio 'on demand' żeby miło spędzić czas na rozmowie.

1 minutę temu, Wszechświata i plan jest napisał:

Szczerze mówiąc tak nie widzę potrzeby alkoholu w moim życiu czy w środę czy w sobotę 

Ty nie widzisz ale normalnie ludzie jak się spotykają przy weekendzie to często sobie coś wypiją do tego

2 minuty temu, Żaba Monìka napisał:

Moze po rpostu byla mila, a TY to odebrales jako flirt. Czesty przypadek

Słuchaj to jest właśnie wasza natura dajecie nadzieję flirtujecie a jak przychodzi co do czego to na razie

Kiedys facet z pracy mowil wszystkim, ze jestesmy para, bo wracalam z nim do domu po pracy. Tzn. szlismy razem do swoich osobnych domow, bo mieszkalismy niedaleko siebie (przynajmniej tak mi powiedzial, potem sie okazalo, ze mieszka w nieco innym kierunku, dluga historia).

5 minut temu, mizantropik napisał:

moze z litosci byla mila a ty sie nakreciles ze na cb leci jak lezak

Mam w dopie taką litość dla mnie sprawa jest oczywista jeżeli poświęcam jakiejś lasce dłuższy czas flirtujesz z nią gadam uśmiecham to oznacza to że przynajmniej mam na nią ochotę i że chciałbym się spotkać czy cokolwiek a nie robię to dla żartów z nudów czy coś takiego

Przed chwilą, Jerry89 napisał:

Ty nie widzisz ale normalnie ludzie jak się spotykają przy weekendzie to często sobie coś wypiją do tego

Słuchaj to jest właśnie wasza natura dajecie nadzieję flirtujecie a jak przychodzi co do czego to na razie

Nie wiem czy ona z Toba flirtowala, czasem naprawde wystarczy byc milym i przyjacielskim zeby facet wyobrazil sobie niewiadomo co. Dlatego tyle dziewczyn woli byc zimna s..a - mniej problemow.

No zapytales sie, nie byla zainteresowana, przynajmniej wiesz na czym stoisz, korona z glowy Ci nie spadla.

2 minuty temu, Jerry89 napisał:

Ty nie widzisz ale normalnie ludzie jak się spotykają przy weekendzie to często sobie coś wypiją do tego

Gadasz jak mój szwagier alkoholik

Alkoholicy szukają okazji do picia możesz pić do lustra przecież z pizza 

2 minuty temu, Żaba Monìka napisał:

Kiedys facet z pracy mowil wszystkim, ze jestesmy para, bo wracalam z nim do domu po pracy. Tzn. szlismy razem do swoich osobnych domow, bo mieszkalismy niedaleko siebie (przynajmniej tak mi powiedzial, potem sie okazalo, ze mieszka w nieco innym kierunku, dluga historia).

ale swir, i jak to sie skonczylo?

Zupełnie mnie nie dziwi że lachon się wymiksowal na miejscu samicy bym nie chciał związku z menelem

Przed chwilą, Jerry89 napisał:

Mam w dopie taką litość dla mnie sprawa jest oczywista jeżeli poświęcam jakiejś lasce dłuższy czas flirtujesz z nią gadam uśmiecham to oznacza to że przynajmniej mam na nią ochotę i że chciałbym się spotkać czy cokolwiek a nie robię to dla żartów z nudów czy coś takiego

No ale ludzie sa inni, nie kazdy mysli tak, jak Ty. Ba, niektorzy sa nawet sympatyczni sami z siebie, bezinteresownie. I lubia gadac z innymi bez snucia wspolnych planow na przyszlosc.

2 godziny temu, Jerry89 napisał:

Poważnie już mam dosyć kobiet. Mam dosyć ciągłych odmów, jestem już tak tym zmęczony i zniszczony psychicznie że już chyba świadomie do końca życia chcę być samotny i nie przeżywać tego znowu. jedna laska zrobiła mi lekkie nadzieje, fajnie było miło zaproponowałem jej teraz wyjście w sobotę to dała taki argument z d0py że po prostu opadła mi szczęka. na moje pytanie czy wyjdziemy wieczorkiem w sobotę na jakieś piwko i pizzę odpowiedziała mi że jest zmęczona po tym tygodniu a poza tym za tydzień ma wesele więc musi się na nie naszykować. ... mać to co najmniej tak jakby mi ktoś zaproponował obejrzenie filmu a ja bym mu powiedział że nie dam rady bo 2 dni wcześniej będę jadł jajecznicę

może nie chce przenosić waszej znajomości na poziom randki

ale

może po prostu nie ma kasy - wesele to jest droga impreza - trzeba kupić ciuchy, pójść do fryzjera, paznokcie zrobić, rzęsy itp itd ogarnąć dojazd i powrót i włożyć coś do koperty młodej parze. Jak do tego jest przed wypłatą to może być po prostu krucho z kasą.

1 minutę temu, Żaba Monìka napisał:

Nie wiem czy ona z Toba flirtowala, czasem naprawde wystarczy byc milym i przyjacielskim zeby facet wyobrazil sobie niewiadomo co. Dlatego tyle dziewczyn woli byc zimna s..a - mniej problemow.

No zapytales sie, nie byla zainteresowana, przynajmniej wiesz na czym stoisz, korona z glowy Ci nie spadla.

Korona z głowy mi nie spadła ale nerwy mam duże i po prostu już mam dosyć Kobiet Mam dosyć wiecznych odmów

2 minuty temu, Jerry89 napisał:

Mam w dopie taką litość dla mnie sprawa jest oczywista jeżeli poświęcam jakiejś lasce dłuższy czas flirtujesz z nią gadam uśmiecham to oznacza to że przynajmniej mam na nią ochotę i że chciałbym się spotkać czy cokolwiek a nie robię to dla żartów z nudów czy coś takiego

myślę, że błędnie zakładasz, że za bycie miłym należy Ci się nagroda

Nie zdajesz sobie sprawy ale musisz potwornie smierdziec skoro wjezdza co weekend od wielu lat to się tym pocisz 

1 minutę temu, Wszechświata i plan jest napisał:

Zupełnie mnie nie dziwi że lachon się wymiksowal na miejscu samicy bym nie chciał związku z menelem

Każda normalna laska lubi się okazyjnie napić i ona również do takich należy tu nie chodzi o żaden alkohol człowieku Zastanów się o czym ty mówisz

2 minuty temu, Jerry89 napisał:

Mam w dopie taką litość dla mnie sprawa jest oczywista jeżeli poświęcam jakiejś lasce dłuższy czas flirtujesz z nią gadam uśmiecham to oznacza to że przynajmniej mam na nią ochotę i że chciałbym się spotkać czy cokolwiek a nie robię to dla żartów z nudów czy coś takiego

a one sobie flitruja z nudow i zobacza jaki typ jest i jak cos to do lozka go wpuszcza a jak sie nie spodoba to go odpula, laska cie nie chciala i tyle nie spodobales jej sie to co teraz wymagasz na niej zeby popuscila ci szpary bo chwile z toba pogadala i dala nadziueje na ruuhanie ? xdddd