Miecz 610 Napisano 4 godziny temu (edytowany) ....o wdup/czaniu krepla nie spełnia warunków obyczajowych tego miejsca, to może o muzyce? Uwielbiam Bonamassę! Niby improwizuje, niby gra od niechcenia, ale chyba musiałbym posiadać prywatne studio muzyczne, żeby wychwycić te momenty, które mówią o tym, jak bardzo perfekcyjnie podchodzi do każdego utworu. Lazy? Tak, ten utwór "zab/ija". Zresztą, Bonamassa ma świetnych muzyków studyjnych. A teraz pomyśl: sprowadzasz z Australii wokalistę, by.... Bonamassa i Jimmy Barnes: Edytowano 4 godziny temu przez Miecz 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
de novo 2 Napisano 4 godziny temu A co Ty jesteś taki nabuzowany od rana? Cześć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miecz 610 Napisano 4 godziny temu Co jeszcze z połączenia świata muzyki z tym co dzieje się naprawdę? Doszły mnie słuchy, że ktoś tam zginął, bo był fanem Urban exploriation. Szkoda chłopa. Nie wiem czy wybrałbym się specjalnie do zapadniętej dziury by "zwiedzać" ruiny: 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Graaazka 0 Napisano 4 godziny temu Ja jestem dzisiaj taka nieuczesana. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
de novo 2 Napisano 4 godziny temu Ja bym się wybrała, lubię zapadnięte dziury. Ale teraz tylko park...dzisiaj liście na chodniku błyszczą jak duże łuski węża ( to chyba z jakiejś magicznej powieści ) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miecz 610 Napisano 4 godziny temu (edytowany) 14 minut temu, de novo napisał: A co Ty jesteś taki nabuzowany od rana? Cześć Nie na tym to polega by być nabuzowanym, a na zwykłym ludzkim rozumowaniu. Jaki jest sens przekonywać ludzi do swoich racji? Czas o wszystkim decyduje. Edytowano 4 godziny temu przez Miecz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miecz 610 Napisano 4 godziny temu 9 minut temu, de novo napisał: Ja bym się wybrała, lubię zapadnięte dziury. Ale teraz tylko park...dzisiaj liście na chodniku błyszczą jak duże łuski węża ( to chyba z jakiejś magicznej powieści ) Jesteś w stanie przewidzieć każdy swój kolejny krok? Nie masz lęku wysokości? Wierzysz w swoje nieprzeciętne możliwości? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
de novo 2 Napisano 4 godziny temu 2 minuty temu, Miecz napisał: Nie na tym to polega by być nabuzowanym, a na zwykłym ludzkim rozumowaniu. Jaki jest sens przekonywać ludzi do swoich racji? Czas o wszystkim decyduje. Nie jestem w temacie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miecz 610 Napisano 4 godziny temu Przed chwilą, de novo napisał: Nie jestem w temacie A trzeba coś jaśniej napisać by i tak niczego nie zrozumieć? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miecz 610 Napisano 4 godziny temu 2 minuty temu, de novo napisał: Nie jestem w temacie Nie będę wracał do początku. Temat poleciał. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
de novo 2 Napisano 4 godziny temu 1 minutę temu, Miecz napisał: Jesteś w stanie przewidzieć każdy swój kolejny krok? Nie masz lęku wysokości? Wierzysz w swoje nieprzeciętne możliwości? Ostatnio w połowie pasów śmignął mi przed nosem rozpędzony pojazd. Jakaś niewidzialna ręka mnie zatrzymała. Może wierzę w przeznaczenie? Sama nie wiem do końca. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
de novo 2 Napisano 3 godziny temu 2 minuty temu, Miecz napisał: Nie będę wracał do początku. Temat poleciał. Ale warto się tym tak emocjonować? Miłego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miecz 610 Napisano 3 godziny temu 1 minutę temu, de novo napisał: Ostatnio w połowie pasów śmignął mi przed nosem rozpędzony pojazd. Jakaś niewidzialna ręka mnie zatrzymała. Może wierzę w przeznaczenie? Sama nie wiem do końca. Przypadek. Niestety, przypadek działa w dwie strony. Nie ma w tym tchnienia Boga, tego, że jesteś dobrym człowiekiem. Decydują ułamki sekundy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miecz 610 Napisano 3 godziny temu Przed chwilą, de novo napisał: Ale warto się tym tak emocjonować? Miłego dnia W moim wieku czymś muszę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
de novo 2 Napisano 1 godzinę temu 1 godzinę temu, Miecz napisał: W moim wieku czymś muszę Właśnie widzę Jak zwykle znowu mnie wyświetlił się komunikat- uzupełnij zbiornik. Fusy opróżnione,mleko wymienione,w moich żyłach płynie kawa. Praca nie dostarcza Ci chyba zbyt wielu wrażeń,co? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miecz 610 Napisano 1 godzinę temu 3 minuty temu, de novo napisał: Właśnie widzę Jak zwykle znowu mnie wyświetlił się komunikat- uzupełnij zbiornik. Fusy opróżnione,mleko wymienione,w moich żyłach płynie kawa. Praca nie dostarcza Ci chyba zbyt wielu wrażeń,co? Praca to wyzwania. Nowe. Z biegiem czasu tych "nowych" jakby mniej. Niby wszystko już wiesz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach