Seven 446 Napisano 2 godziny temu Przed chwilą, Ktoś całkiem obcy napisał: O właśnie jak się zrobi zimno zupki pożywne chce sobie gotować... Zupy kremy są pożywne. Lubisz? Osobiście lubię gdy czuję co gryzę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ktoś całkiem obcy 37 Napisano 2 godziny temu 1 minutę temu, Seven napisał: Niezły biznes. Do bigosu będziesz miał czy choćby zupy grzybowej. Po prostu była po deszczu taka ilość grzybów i nadal jest , bo w dzień jest ciepło a w nocy wilgoć. Kilka praw...ów i masz kilo , z kurkami gorzej bo to drobnica. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Seven 446 Napisano 2 godziny temu Przed chwilą, Ktoś całkiem obcy napisał: Po prostu była po deszczu taka ilość grzybów i nadal jest , bo w dzień jest ciepło a w nocy wilgoć. Kilka praw...ów i masz kilo , z kurkami gorzej bo to drobnica. Prawda. Kurek mało, za to praw...ów najwięcej, rydzy i podgrzybków. Spóźnię się na zbieraninę bo to ostatni dzwonek na grzyby. W listopadzie nie rosną już. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ktoś całkiem obcy 37 Napisano 2 godziny temu 1 minutę temu, Seven napisał: Zupy kremy są pożywne. Lubisz? Osobiście lubię gdy czuję co gryzę. Lubię i ja wbrew pozorom wcale nie jestem wybredny tylko warunkiem jest czystość przyrządzania i na dobrej wodzie. Inaczej żołądek mi pracuje jak zjem coś na gorąco... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ktoś całkiem obcy 37 Napisano 2 godziny temu Przed chwilą, Seven napisał: Prawda. Kurek mało, za to praw...ów najwięcej, rydzy i podgrzybków. Spóźnię się na zbieraninę bo to ostatni dzwonek na grzyby. W listopadzie nie rosną już. Tak z tydzień , max dwa masz jeszcze czasu , ale pełno liści będzie to ciężko będzie Ci znaleźć i prędzej butami nadepniesz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Seven 446 Napisano 2 godziny temu Jadłeś kiedyś w życiu kotlety z grzybów? Jajka się dodaje, ugotowane na twardo. Kroi się je w kostkę, grzyby gotuje i mieli, plus podstawowe ulubione przyprawy. W bułce tartej otoczyć tę kulkę i gotowe. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Seven 446 Napisano 2 godziny temu 2 minuty temu, Ktoś całkiem obcy napisał: Lubię i ja wbrew pozorom wcale nie jestem wybredny tylko warunkiem jest czystość przyrządzania i na dobrej wodzie. Inaczej żołądek mi pracuje jak zjem coś na gorąco... Dlatego w restauracjach czasem jest wątpliwie. Przeglądałam dziś kuchnie urządzane meblami ze stali nierdzewnej. Nietypowo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Seven 446 Napisano 2 godziny temu 2 minuty temu, Ktoś całkiem obcy napisał: Tak z tydzień , max dwa masz jeszcze czasu , ale pełno liści będzie to ciężko będzie Ci znaleźć i prędzej butami nadepniesz. Oby. Coś ty. Dojrzę miniaturkę. Znam speca co chodzi i rozgniata grzyby te największe. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ktoś całkiem obcy 37 Napisano 2 godziny temu 7 minut temu, Seven napisał: To prawda. Organizm wie czego trzeba. No i jeszcze fazę mam czuje na gruszki wersję zimowe duże zielone twarde. Tu mamy hodowcę to od razu jabłka sobie kupie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Seven 446 Napisano 2 godziny temu Przed chwilą, Ktoś całkiem obcy napisał: No i jeszcze fazę mam czuje na gruszki wersję zimowe duże zielone twarde. Tu mamy hodowcę to od razu jabłka sobie kupie Z goździkami w zalewie octowej? Nie przepadam. Natomiast jabłka lubię w każdej postaci. Może szarlotkę na jutro? To znaczy bardziej tarta gdzie więcej jabłek i malutko ciasta. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ktoś całkiem obcy 37 Napisano 2 godziny temu 2 minuty temu, Seven napisał: Dlatego w restauracjach czasem jest wątpliwie. Przeglądałam dziś kuchnie urządzane meblami ze stali nierdzewnej. Nietypowo. Ja bym nie chciał stalową bo widziałem u kogoś i jak w prosektorium. Stal jest zimna nieprzyjemna, a drewno jest ciepłe bardziej przyjazne dla homo sapiens Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Seven 446 Napisano 2 godziny temu Spać idę. Chodź i ty. Zęby i cześć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Seven 446 Napisano 2 godziny temu Przed chwilą, Ktoś całkiem obcy napisał: Ja bym nie chciał stalową bo widziałem u kogoś i jak w prosektorium. Stal jest zimna nieprzyjemna, a drewno jest ciepłe bardziej przyjazne dla homo sapiens Gdy wpisałam meble do kuchni ze stali to na pierwszym miejscu pokazały się właśnie przedmioty do wyżej wymienionego obiektu przez ciebie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ktoś całkiem obcy 37 Napisano 2 godziny temu Przed chwilą, Seven napisał: Z goździkami w zalewie octowej? Nie przepadam. Natomiast jabłka lubię w każdej postaci. Może szarlotkę na jutro? To znaczy bardziej tarta gdzie więcej jabłek i malutko ciasta. Szarlotki są dobre ale jak ktoś kogo znam zrobi, bo że sklepów ja się brzydzę gotowców. Zresztą ja nie mogę truć się nadmiarem cukru i wolałbym kwaśne nisko słodzone... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Seven 446 Napisano 2 godziny temu 2 minuty temu, Ktoś całkiem obcy napisał: Ja bym nie chciał stalową bo widziałem u kogoś i jak w prosektorium. Stal jest zimna nieprzyjemna, a drewno jest ciepłe bardziej przyjazne dla homo sapiens Żydzi mają dwie kuchnie. Często jedna jest metalowa a druga jakby drewniana. Jakby, bo to podrobione drewno. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ktoś całkiem obcy 37 Napisano 2 godziny temu 2 minuty temu, Seven napisał: Spać idę. Chodź i ty. Zęby i cześć. A i tak Cię długo zatrzymałem bo już na poprzedniej stronie zwijałaś mandrzur. Fajnie się oddycha po umyciu zębów i trzym się zdrowo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Seven 446 Napisano 2 godziny temu 1 minutę temu, Ktoś całkiem obcy napisał: Szarlotki są dobre ale jak ktoś kogo znam zrobi, bo że sklepów ja się brzydzę gotowców. Zresztą ja nie mogę truć się nadmiarem cukru i wolałbym kwaśne nisko słodzone... Ze sklepów tak, niedobre później. W sensie w żołądku. Mówię o sernikach, które kiedyś próbowałam. Za dużo ulepszaczy, śmietany, etc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ktoś całkiem obcy 37 Napisano 2 godziny temu 3 minuty temu, Seven napisał: Gdy wpisałam meble do kuchni ze stali to na pierwszym miejscu pokazały się właśnie przedmioty do wyżej wymienionego obiektu przez ciebie. Zlew z nierdzewki w zupełności wystarczy i noże, a reszta drewno , plastik, ma być ciepło , przytulnie , domowo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Seven 446 Napisano 2 godziny temu 1 minutę temu, Ktoś całkiem obcy napisał: A i tak Cię długo zatrzymałem bo już na poprzedniej stronie zwijałaś mandrzur. Fajnie się oddycha po umyciu zębów i trzym się zdrowo Dobranoc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Seven 446 Napisano 2 godziny temu Przed chwilą, Ktoś całkiem obcy napisał: Zlew z nierdzewki w zupełności wystarczy i noże, a reszta drewno , plastik, ma być ciepło , przytulnie , domowo. Pachnąco! Nie zapominaj! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ktoś całkiem obcy 37 Napisano 2 godziny temu Przed chwilą, Seven napisał: Ze sklepów tak, niedobre później. W sensie w żołądku. Mówię o sernikach, które kiedyś próbowałam. Za dużo ulepszaczy, śmietany, etc. Kiedyś wlazłem do cukierni po pączki i tam było w powietrzu tak słodko że aż mnie mdliło. Oni walą potężne ilości cukru żeby konserwować produkt jak najdłużej, a pączki kupiłem w delikatesach. Ja jestem bardzo wrażliwy jeżeli chodzi o smak, zapach to bardziej odbieram bodźce z zewnątrz niż zwykły zjadacz chleba. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ktoś całkiem obcy 37 Napisano 2 godziny temu 3 minuty temu, Seven napisał: Pachnąco! Nie zapominaj! Ma pachnieć to oczywiste. 4 minuty temu, Seven napisał: Dobranoc. Fajnie że już się lepiej czujesz. Spokojniej a ja jeszcze pomyśle pochodzę sobie 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ktoś całkiem obcy 37 Napisano 2 godziny temu A woda dobra kryształ jest ważna , bo kiedyś zrobiłem zupę na tej wodzie z wodociągów i wyczułem w niej chlor. Zjadłem bo byłem głodny, ale na drugi dzień taka zupka się nie nadaje. Czaj , kawa też na dobrej wodzie jest lepsza. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach