Romans zdrada

5 godzin temu, Mała mi1 napisał:

Lubimy sex oboje. Mąż tego mi nie daje a kochanek tak. Wiem napewno że zaraz wyleje się na mnie wiadro pomyj. 

Czemu nie gwalcisz męża tylko jakiegoś lamusa 

55 minut temu, sebix libedowsky napisał:

po prostu mu sie juz nie podobasz i tyle.

On też nie jest jakiś piękny 

34 minuty temu, Megi_ona napisał:

Nasuwa się pytanie po co ci on? Chyba że nie uznajesz rozwodów i dlatego nigdy byś od niego nie odeszła.

Nie wiem sama czemu nie odeszłam nie mam odwagi boje się co rodzina powie. 

Kopnij go w jaja. Tez nie wiem po co z nim jesteś. Załamanie nerwowe tyle lat? Hahaha, dobre sobie. Typowy leń i pasożyt, który myśli, ze znalazł głupią i nawiną. I w sumie znalazł.

20 minut temu, Mała mi1 napisał:

Nie wiem sama czemu nie odeszłam nie mam odwagi boje się co rodzina powie. 

A jednak prowo chyba. Choć wiem, że takie sierotki marysie rili istnieją.

9 godzin temu, Mała mi1 napisał:

Zaczeło się nie winnie uśmieszki rozmowy pisanie. I tak się stało  że oboje  poszliśmy na całość i oboje tego chcieliśmy . Oboje mamy rodziny ja mam męża on ma żonę i dzieci. Ale taki układ nam pasuje spotykamy się regularnie. I  tak to już trwa rok. Nie chcemy tego kończyc bo jest na ze sobą dobrze ale nie chcemy być ze sobą na stałe. Lubimy sex oboje. Mąż tego mi nie daje a kochanek tak. Wiem napewno że zaraz wyleje się na mnie wiadro pomyj. Ale czy która z kobieta miał  taki układ ile trwał taki romans. 

Mąż niczego umnie się nie domyśla że mam romans a sex raz na 3-4 miesiąc to czuje się jak stara baba więc kochanek mi odpowiada bo spotykamy się 2-3 dni w tygodniu. Więc to jest sex czujemy ta namiętności to porządnie pod czas seksu.

po pierwsze to bank trolling pisany przez jakiegoś typa, ale odniosę się ogólnie do tego typu sytuacji.

po pierwsze już na starcie fałsz, bo żadnemu facetowi nie wystarczy seks na 3-4 miesiące, to tylko kobiety tak mają, że nie muszą go mieć codziennie. Kazdy ZDROWY facet chce go uprawiac codziennie lub przynajmniej kilka razy w tygodniu. 

co do samej zdrady to wielki ch0j do dopy kazdej korwie która zdradza, ale niestety praktycznie każda kobieta ma to w genach. Facet zdradza jak mu jego kobieta nie daje, z kolei kobieta zdradza, od tak dla zasady bo mają to w genach.

8 minut temu, Jerry89 napisał:

po pierwsze to bank trolling pisany przez jakiegoś typa, ale odniosę się ogólnie do tego typu sytuacji.

po pierwsze już na starcie fałsz, bo żadnemu facetowi nie wystarczy seks na 3-4 miesiące, to tylko kobiety tak mają, że nie muszą go mieć codziennie. Kazdy ZDROWY facet chce go uprawiac codziennie lub przynajmniej kilka razy w tygodniu. 

co do samej zdrady to wielki ch0j do dopy kazdej korwie która zdradza, ale niestety praktycznie każda kobieta ma to w genach. Facet zdradza jak mu jego kobieta nie daje, z kolei kobieta zdradza, od tak dla zasady bo mają to w genach.

Jestem kobietą nie żadnym facetem a jak jesteś ciekawy/ciekawa to chętnie udostępnie ci męża. Myślisz że każdy facet będzie dupczył 5 dni w tygodniu. No to się mylisz. Przeczytaj poprzednie posty co odpisywałam. I wtedy się wypowiadaj

7 minut temu, Jerry89 napisał:

po pierwsze to bank trolling pisany przez jakiegoś typa, ale odniosę się ogólnie do tego typu sytuacji.

po pierwsze już na starcie fałsz, bo żadnemu facetowi nie wystarczy seks na 3-4 miesiące, to tylko kobiety tak mają, że nie muszą go mieć codziennie. Kazdy ZDROWY facet chce go uprawiac codziennie lub przynajmniej kilka razy w tygodniu. 

co do samej zdrady to wielki ch0j do dopy kazdej korwie która zdradza, ale niestety praktycznie każda kobieta ma to w genach. Facet zdradza jak mu jego kobieta nie daje, z kolei kobieta zdradza, od tak dla zasady bo mają to w genach.

Jesteś kolejnym walniętym mizoginem. Jest zupełnie na odwrót. To faceci są poligamistami z natury, nawet tego nie wiesz i pieprzysz odklejone bzdety.

1 minutę temu, ChoroszczanskaZaraza napisał:

Jesteś kolejnym walniętym mizoginem. Jest zupełnie na odwrót. To faceci są poligamistami z natury, nawet tego nie wiesz i pieprzysz odklejone bzdety.

Absolutnie nie. Faceci owszem i  zdradzają czasem, ale tylko w sytuacji kiedy "w domu nie mają jedzenia". Ja sam wielokrotnie jak bywałem kiedyś w związkach i kobieta już nie chciała seksu to marzyłem o tym aby pobzykać inną ale tylko dlatego, że moja mi nie dawała, a nie dla "zasady". Oczywiscie nigdy nie zdradziłem, bo nie miałem nawet z kim, zresztą szczerze nie wiem czy byłbym w stanie, mnie często za mocno męczy sumienie jak coś mam zrobić niedobrego. Tak czy owak, facet zdradza jak kobieta mu nie daje tyle ile by chciał, z kolei kobieta nawet jak facet jest super milusi cuodwony, kupuje kwiatki itp to i tak go zdradzi jak się trafi akurat taki charakter , który będzie ją podniecał i pociągał fizycznie, od tak dla zasady, dla potrzeby chwili, mimo, że może mieć od ręki seks w domu, kumasz różnice???

10 minut temu, Mała mi1 napisał:

Jestem kobietą nie żadnym facetem a jak jesteś ciekawy/ciekawa to chętnie udostępnie ci męża. Myślisz że każdy facet będzie dupczył 5 dni w tygodniu. No to się mylisz. Przeczytaj poprzednie posty co odpisywałam. I wtedy się wypowiadaj

5 dni? nie, to za mało. Każdy facet chciałby codziennie

a jeżeli faktycznie trafił ci się taki mięczak, to może to po prostu p3dal i rocha się z kochankiem ? a Ty jestes tylko przykrywką. Innej odpowiedzi nie ma, niestety. Każdy zdrowy facet chce bzykac jak najczęściej, taka nasza natura, tak samo jak pies chce jeść mięso a komar wyssac ci krew. natury nie da się oszukać, NIE DA

2 minuty temu, Jerry89 napisał:

Absolutnie nie. Faceci owszem i  zdradzają czasem, ale tylko w sytuacji kiedy "w domu nie mają jedzenia". Ja sam wielokrotnie jak bywałem kiedyś w związkach i kobieta już nie chciała seksu to marzyłem o tym aby pobzykać inną ale tylko dlatego, że moja mi nie dawała, a nie dla "zasady". Oczywiscie nigdy nie zdradziłem, bo nie miałem nawet z kim, zresztą szczerze nie wiem czy byłbym w stanie, mnie często za mocno męczy sumienie jak coś mam zrobić niedobrego. Tak czy owak, facet zdradza jak kobieta mu nie daje tyle ile by chciał, z kolei kobieta nawet jak facet jest super milusi cuodwony, kupuje kwiatki itp to i tak go zdradzi jak się trafi akurat taki charakter , który będzie ją podniecał i pociągał fizycznie, od tak dla zasady, dla potrzeby chwili, mimo, że może mieć od ręki seks w domu, kumasz różnice???

Ej ale nie możesz wrzucać wszystkich kobiet i wszystkich facetów do jednego wora, to że akurat ty masz takie a nie inne przeżycia i że w ten sposób podchodzisz do związku to nie oznacza że każdy facet tak ma, z kobietami tak samo. No bo ja z przeszłości mam dokładnie odwrotne przeżycia i też mogę twardo twierdzić że wszyscy ludzie tacy są jak ja mówię.

4 minuty temu, Jerry89 napisał:

Absolutnie nie. Faceci owszem i  zdradzają czasem, ale tylko w sytuacji kiedy "w domu nie mają jedzenia". Ja sam wielokrotnie jak bywałem kiedyś w związkach i kobieta już nie chciała seksu to marzyłem o tym aby pobzykać inną ale tylko dlatego, że moja mi nie dawała, a nie dla "zasady". Oczywiscie nigdy nie zdradziłem, bo nie miałem nawet z kim, zresztą szczerze nie wiem czy byłbym w stanie, mnie często za mocno męczy sumienie jak coś mam zrobić niedobrego. Tak czy owak, facet zdradza jak kobieta mu nie daje tyle ile by chciał, z kolei kobieta nawet jak facet jest super milusi cuodwony, kupuje kwiatki itp to i tak go zdradzi jak się trafi akurat taki charakter , który będzie ją podniecał i pociągał fizycznie, od tak dla zasady, dla potrzeby chwili, mimo, że może mieć od ręki seks w domu, kumasz różnice???

Skończ pitolić takie kocopoły. Większość z was by zdradzała, gdyby miała okazje, bez względu na to czy macie w domu seks. Poligamia robi swoje, dlatego trzeba trzymać was na smyczy. Kobieta w większości musi mieć jakąś więź emocjonalną itd. Wam wystarczy po prostu chętna doopa. Przeczysz biologii tymi bzdurami i robisz z siebie totalnego ignoranta teraz, ale kontynuuj ośmieszanie się skoro lubisz.