Nie napisałam tu nigdy ani jednego negatywnego

Czesc II malzenstwa z PseudoParyżanką

u a taka jestem wyluzowana, ihahaha, u a poszedl znowu baton w nowiuskie stringi ta Nibonbona nie chce w ogole sluchac ze ma sie nie zadawac z Promyczkiem

 Sluchasz mnie betonixie? 

L: chodzmy poplywac

u a ale mnie cisnie ten wredny ....,.....,....,.....u a znowu poszedl baton w stringi z napinki 

L: dobrze sie czujesz? Jestesmy w Paryzu chodzmy do disco

jakie disco, screeny mam do wytapetowania scian z Widmokiem na skrzynke pchac, co ty w ogole gadasz do Nibumbu...

L: ja wychodze

1 godzinę temu, Pseudoefedryna napisał:

Nibambaba i tak da lajka

dobrali się 

Przygotowalam dla ciebie mila niespodzianke na rozpoczecie dnia tak jak ty dla mnie te screeny o Promyku. Do kawy bedzie piana na ustach ktorej dostaniesz po przeczytaniu historii o malzenstwie PseudoParyżanki nie musisz dziekowac, ale jakby co drzwi stoja otworem bon apetit

1 godzinę temu, Śliwka Jukońska napisał:

Wioskowy głupek

 

 

Gram wam na nerwach lepiej niz sam Chopin