Czy kobiety lubią umięśnionych facetów planuję zapisać się na siłownię

2 minuty temu, Caryca z czubrycą napisał:

Ostatni raz na siłowni byłam na studiach. Teraz jestem fanką (obecnie kanapową) treningów wyświetlanych na smart tv z YouTube

Kiedyś to ja nie musiałam

3 minuty temu, Caryca z czubrycą napisał:

Czekaj Pokrako, jeszcze parę lat i będziesz brać piguły na cholesterol i schudniesz

Wątpię

1 minutę temu, Pokraka napisał:

Kiedyś to ja nie musiałam

Kiedyś to ja miałam talię jak osa. Ale nie pasowała do grubych gir więc los zesłał mi +10 kg do proporcjonalności A potem jeszcze trochę

1 minutę temu, Pokraka napisał:

Wątpię

Wytopię

6 minut temu, Pokraka napisał:

I teraz nie wiem czy zazdrościć czy nie

KIedys bylam pulchniutka. 

1 minutę temu, Caryca z czubrycą napisał:

Kiedyś to ja miałam talię jak osa. Ale nie pasowała do grubych gir więc los zesłał mi +10 kg do proporcjonalności A potem jeszcze trochę

To chociaz Ci sie proporcje wyrownaly, zawsze to cos, najczesciej tyje sie tam, gdzie sie nie chce

3 minuty temu, Żaba Monìka napisał:

To chociaz Ci sie proporcje wyrownaly, zawsze to cos, najczesciej tyje sie tam, gdzie sie nie chce

Ale ja nie chciałam bebzona

3 minuty temu, Caryca z czubrycą napisał:

Kiedyś to ja miałam talię jak osa. Ale nie pasowała do grubych gir więc los zesłał mi +10 kg do proporcjonalności A potem jeszcze trochę

Tali osy to ja nigdy nie miałam, ale zawsze stosunkowo szczupłe nogi uda i tylek

5 minut temu, Żaba Monìka napisał:

KIedys bylam pulchniutka. 

Za to teraz szczupła

6 minut temu, Pokraka napisał:

Za to teraz szczupła

No, ale eraz to juz musztarda po obiedzie

45 minut temu, Żaba Monìka napisał:

To jakas modelka.

wymiarami pasowałaby na pewno

4 minuty temu, Żaba Monìka napisał:

No, ale eraz to juz musztarda po obiedzie

Bez przesady

2 minuty temu, Pokraka napisał:

Bez przesady

Zaruje sobie. U mnie to bylo chyba kompulsywne objadanie sie w czasach mlodosci. Moje poczucia wartosci bylo zerowe i czym bardziej probowalam sie odchodzac tym wiecej myslalam o jedzeniu i finalnie sie obzeralam. Nie lubilam siebie.

4 minuty temu, Żaba Monìka napisał:

Zaruje sobie. U mnie to bylo chyba kompulsywne objadanie sie w czasach mlodosci. Moje poczucia wartosci bylo zerowe i czym bardziej probowalam sie odchodzac tym wiecej myslalam o jedzeniu i finalnie sie obzeralam. Nie lubilam siebie.

Też siebie nie lubiłam, ale ja nie jadłam i ważyłam 40 kilo. Zresztą odchudzanie, to ciągle moje zajęcie zastępcze na wszelkie problemy świata

2 minuty temu, Pokraka napisał:

Też siebie nie lubiłam, ale ja nie jadłam i ważyłam 40 kilo. Zresztą odchudzanie, to ciągle moje zajęcie zastępcze na wszelkie problemy świata

Jednak bycie po 40 ma swoje plusy. Przynajmniej czlowiek mial czas sie do siebie przyzwyczaic i obnizyc wymagania

1 minutę temu, Żaba Monìka napisał:

Jednak bycie po 40 ma swoje plusy. Przynajmniej czlowiek mial czas sie do siebie przyzwyczaic i obnizyc wymagan

Uspokoić się, przetrawić co się da, a resztę wydalić

Ja mam wrażenie, że umięśnionych facetów lubią inni faceci z siłowni

Poważnie: wiele dziewczyn lubi umięśnionych, choć nie wiele lubi przesadnych mięśniaków

Dziewczynki, zainspirowałyście mnie. Trening 30 minut dla początkująco-wracających wykonany.

3 minuty temu, Caryca z czubrycą napisał:

Dziewczynki, zainspirowałyście mnie. Trening 30 minut dla początkująco-wracających wykonany.

Brawo Caryco!

Ja robie trening rozciągający 15 minut, latwiej mi sie zmotywowac do takiego krotkiego, robie go z apką splits training.

1 minutę temu, Żaba Monìka napisał:

Brawo Caryco!

Ja robie trening rozciągający 15 minut, latwiej mi sie zmotywowac do takiego krotkiego, robie go z apką splits training.

Też kiedyś używałam apki. Teoretycznie była do odchudzania brzucha, ale ja to bardziej traktowałam jako wzmacniacz gorsetu na moje krzywe gnoty. Podobały mi się nazwy ćwiczeń np. martwy robak

To juz nawet nie chodzi o wygląd, ale trzeba się ruszać dla zdrowia. Tylko najczesciej trudno sie zmotywowac, zwlaszcza gdy czlowiek zmęczony po calym dniu, a za oknem juz ciemno i zimno.

14 minut temu, Caryca z czubrycą napisał:

Dziewczynki, zainspirowałyście mnie. Trening 30 minut dla początkująco-wracających wykonany.

Będę trzymać kciuki

Boze ja też powinnam ale mi się nie chce.

2 minuty temu, Żaba Monìka napisał:

To juz nawet nie chodzi o wygląd, ale trzeba się ruszać dla zdrowia. Tylko najczesciej trudno sie zmotywowac, zwlaszcza gdy czlowiek zmęczony po calym dniu, a za oknem juz ciemno i zimno.

Ja się dodatkowo potrzebuje zmęczyć. Lubię zakwasy, umiejscawiają człowieka we właściwym miejscu we wszechświecie

4 minuty temu, Pokraka napisał:

Będę trzymać kciuki

Szkoda twoich kciuków, to był pewnie pojedynczy zryw

1 minutę temu, Pokraka napisał:

Ja się dodatkowo potrzebuje zmęczyć. Lubię zakwasy, umiejscawiają człowieka we właściwym miejscu we wszechświecie

Rozkoszuję się zakwasami gdy wyczołguję się ze stanu budyniu

2 minuty temu, Caryca z czubrycą napisał:

Szkoda twoich kciuków, to był pewnie pojedynczy zryw

Nie przejmuj się, ja właśnie smażę kanie

6 minut temu, PacjętkaChoroszczy napisał:

Boze ja też powinnam ale mi się nie chce.

Rób

7 minut temu, Pokraka napisał:

Ja się dodatkowo potrzebuje zmęczyć. Lubię zakwasy, umiejscawiają człowieka we właściwym miejscu we wszechświecie

Ja się nie lubię męczyć, ale zakwasy własnie mam jak najbardziej duzo mi nie potrzeba, na szczescie dzisiaj dzien przerwy.

Milego wieczoru dziewczyny