Czy kobiety lubią umięśnionych facetów planuję zapisać się na siłownię

2 minuty temu, marawstala napisał:

Piszę się na to, mam w domu wagę łazienkową. mogę zrobić fotkę... jak będzie więcej osób : )

z waga beda oszukiwac byla juz tu taka jedna ktora sie podpierala o cos jak wazyla

zartuje  z tym ze beda oszukwiac chociaz bagno sie tak wazyla

1 minutę temu, marawstala napisał:

Buuu jak dla mnie to spoko pomysł : )

tak pytam bo wydaje mi sie ze akurat ten zart byl oczywisty ze to zart

no ludzie lubia miec usprawiedliwienie wszystkiego w postaci autyzmu

to moze do konca roku od poczatku listopada. ludzie zwykle z odchudzaniem czekaja do nowego roku to zrobimy na przekor

do swiat sie odchudzic a pozniej sie narzrać jak swinia ja mam taki plan.

w styczniu jest skup zywca to akurat kto sie nie odchudzi to na skup sie go zabierze i sprzeda

1 minutę temu, libedowsky napisał:

z waga beda oszukiwac byla juz tu taka jedna ktora sie podpierala o cos jak wazyla

zartuje  z tym ze beda oszukwiac chociaz bagno sie tak wazyla

 

No mozna oszukiwać, ale siebie nie oszukasz a o to chodzi by efekty się pojawiły : ) 

2 minuty temu, libedowsky napisał:

tak pytam bo wydaje mi sie ze akurat ten zart byl oczywisty ze to zart

no ludzie lubia miec usprawiedliwienie wszystkiego w postaci autyzmu

No żart, ale jako wyzwanie jak dla mnie ok. : ) takie wyzwanie to fajna motywacja.

A sorki teraz już wiem o co Ci chodziło : ) nie patrzyłam na mój komentarz który cytujesz. 

Pomysł z wagą jest ok. ten o fałdach : ) niekoniecznie : )

No nie wiem czy ludzie będą tutaj wklejać swoją wagę, potem jakies Widmoki będą to wykorzystwac w hejcie. Ale wspolne motywowanie dobry pomysl, mozemy zaczac od jutra. Ja sie w sumie nie odchudzam i nie wiem czy chce sie odchudzac, ale motywacja do ruchu mi się przyda.

Ja juz mam grupe motywującą na messengerze z siostra i jej kolezankami z tanców, ale tutaj tez moze byc.

1 minutę temu, Żaba Monìka napisał:

No nie wiem czy ludzie będą tutaj wklejać swoją wagę, potem jakies Widmoki będą to wykorzystwac w hejcie. Ale wspolne motywowanie dobry pomysl, mozemy zaczac od jutra. Ja sie w sumie nie odchudzam i nie wiem czy chce sie odchudzac, ale motywacja do ruchu mi się przyda.

Może być bez wagi, też się nie odchudzam czyli cel ten sam... a w grupie ponoć raźniej : )

2 minuty temu, Żaba Monìka napisał:

No nie wiem czy ludzie będą tutaj wklejać swoją wagę, potem jakies Widmoki będą to wykorzystwac w hejcie. Ale wspolne motywowanie dobry pomysl, mozemy zaczac od jutra. Ja sie w sumie nie odchudzam i nie wiem czy chce sie odchudzac, ale motywacja do ruchu mi się przyda.

szkoda ze nie ma endomondo bylo darmowe mozna bylo grupe zalozyc i liczylo aktywnosci i dalo sie anonimowo. nie trzeba bylo miec sprzetu wysatrczyl telefon moze ktos zna cos podobnego. strava chyba tak nie dziala nie wiem moze ktos ma

Przed chwilą, marawstala napisał:

Może być bez wagi, też się nie odchudzam czyli cel ten sam... a w grupie ponoć raźniej : )

bez wagi, czasu cwiczen albo ilosci kaolorii nie ma motywacji bo nie ma jak liczyc wysilku

Przed chwilą, libedowsky napisał:

bez wagi, czasu cwiczen albo ilosci kaolorii nie ma motywacji bo nie ma jak liczyc wysilku

 

Widzę, ze Ty bardzo zadaniowo do tego podchodzisz, ja się po prostu chcę trochę poruszać. Na dietach sa takie tematy, ale tez im kasują.

1 minutę temu, libedowsky napisał:

bez wagi, czasu cwiczen albo ilosci kaolorii nie ma motywacji bo nie ma jak liczyc wysilku

 

Myślisz, że będziemy oszukiwać... słowo harcerza, nie będę .) no niech każdy sobie wybierze swój plan działania i ten plan realizuje. 

5 przysiadów, 3 skłony i takie tam... a jak ktoś chce duży wycisk to nikt mu nie broni : )

Ok, to moj cel to 10 tys krokow dziennie i 15 minut na rozciąganie. Plus mozemy napisac co zjedlismy zeby miec motywację aby jesc zdrowo.

Szkoda, ze nie mam juz zegarka do liczenia krokow, moze kupie nowy, bo telefon ciągle gdzies zostawiam.

Do zdrowego jedzenia jeszcze nie dojrzałam, ale ruch jak najbardziej... tylko jeszcze nie wiem co, jakieś rozciąganie. Dzisiaj poszukam konkretnych ćwiczeń i zrobię zestaw.

Dobra to jutra, może jeszcze ktoś się przyłączy. Dobranoc : )

5 minut temu, Żaba Monìka napisał:

Widzę, ze Ty bardzo zadaniowo do tego podchodzisz, ja się po prostu chcę trochę poruszać. Na dietach sa takie tematy, ale tez im kasują.

no to jedyna motywacja jak ktos potrafi bez statystyki to i motywacji nie ptorzebuje tak uwazam. ty cwiczysz bez motywacji a tu chodzi o tych co nie cwicza a by chcieli

6 minut temu, marawstala napisał:

Myślisz, że będziemy oszukiwać... słowo harcerza, nie będę .) no niech każdy sobie wybierze swój plan działania i ten plan realizuje. 

nie chodzi o oszustwo tylko o to zeby to mialo sens. jak juz robic to z sensem i jakims celem

3 minuty temu, marawstala napisał:

Do zdrowego jedzenia jeszcze nie dojrzałam, ale ruch jak najbardziej... tylko jeszcze nie wiem co, jakieś rozciąganie. Dzisiaj poszukam konkretnych ćwiczeń i zrobię zestaw.

Dobra to jutra, może jeszcze ktoś się przyłączy. Dobranoc : )

A co jesz? Ciekawa jestem, bo tez nie jesz mięsa.

Dobranoc Maro!

5 minut temu, Żaba Monìka napisał:

Ok, to moj cel to 10 tys krokow dziennie i 15 minut na rozciąganie. Plus mozemy napisac co zjedlismy zeby miec motywację aby jesc zdrowo.

ja nawet nie pamietam co jadlem poza tym mozna zjesc ziemniaki jeden zje kilogram a drugi dwa to nie ma sensu zadnego a wrecz przeciwny bo czytasz co kto jadl i zamiast cwiczyc to nabierasz ochoty na to i jesz .lepiej liczyc efekt cwiczen i nie wspominac o jedzeniu

6 minut temu, Żaba Monìka napisał:

Szkoda, ze nie mam juz zegarka do liczenia krokow, moze kupie nowy, bo telefon ciągle gdzies zostawiam.

mozesz tez kupic opaske jak nie lubisz zegarkow sa juz chyba od 20 czy 40zl wiec w sumie kazdy moze nabyc i ubierac do cwiczen i bedzie juz jak mierzyc wysilek

6 minut temu, marawstala napisał:

Do zdrowego jedzenia jeszcze nie dojrzałam,

o widze moj czloweik

5 minut temu, libedowsky napisał:

nie chodzi o oszustwo tylko o to zeby to mialo sens. jak juz robic to z sensem i jakims celem

Cel jest i sens póki co też : ) można spróbować.

4 minuty temu, Żaba Monìka napisał:

A co jesz? Ciekawa jestem, bo tez nie jesz mięsa.

Dobranoc Maro!

Sporo pieczywa, a z czym to różnie zależy od dnia... na obiad zjadłam dzisiaj ziemniaki z jajkiem sadzonym i surówką z kiszonej kapusty... lubię też zupy. Wydaje mi się, że jem w miarę ok. tutaj chyba niewiele bym chciała zmienić.

Przed chwilą, libedowsky napisał:

o widze moj czloweik

 

.) 

Do jutra.

43 minuty temu, libedowsky napisał:

takie treningi ze skakaniem jakims z jutuba to nic nie daje szkoda czas.

to jest na poprawe humoru a nie na odchudzanie.

kupcie sobie bieżnie albo orbitrecka uzywanego za 200-300zl chyba ze ktos ma gdzie i lubie biegac na zew. jak sie chce jesc to isc biegac albo cwiczyc i po cwiczeniach zjesc wtedy sie zje mniej postawic sobie jaksi cel np. na poczatek 200-300kcal jak sie pojawi na wyswietlaczu i max 3 miesiace i 10 kg w dol.

poza tym odchudza sie dieta a nie cwiczeniami cwiczenia co do zasady nie odchudzaja. nie da sie schudnac jedzac za duzo wiec trzeba by albo jesc mniej albo cwiczyc tyle zeby ten nadmiar jedzenia spalic a jak ktos sprawdzi ile wysilku kosztuje spalenie 300kcal to zrozumie ze prosciej dieta.

 

 

Ale ja cię nie prosiłam o poradę dietetyczną. Wybieram trening ogólnorozwojowy dla dobrego samopoczucia, odchudzanie to całkiem inna bajka. Nie mogę biegać.

4 minuty temu, marawstala napisał:

Cel jest i sens póki co też : ) można spróbować.

Sporo pieczywa, a z czym to różnie zależy od dnia... na obiad zjadłam dzisiaj ziemniaki z jajkiem sadzonym i surówką z kiszonej kapusty... lubię też zupy. Wydaje mi się, że jem w miarę ok. tutaj chyba niewiele bym chciała zmienić.

A to spoko jedzenie, zdrowe.

36 minut temu, libedowsky napisał:

znaczy zle cwiczenia albo zle cwiczysz

zakladam ze masz cwiczenia na przepukline a nie cwiczysz co chcesz

ogolnie na przepukline zwykle trzeb cwiczyc miesnie stabilizujce kregoslup a tu najlepsze sa ciezary

 

Jaki ty jesteś durny