Muszę uczciwie przyznać, bardzo lubię kiedy..

Jakaś chce się ze mną spotkać ,niestety jest to mniej więcej tak rzadkie jak zaćmienie słońca

Ciężko to skomentować.

Superior z kowbojek? Jeśli tak to mam pytanie czy to Ty byłeś Czytaczem? nie pamiętam jakie jeszcze miał tam nicki.

Autorem "Przegrałem życie przez trądzik, otyłość, brzydkie rysy twarzy, brak pieniędzy i wykształcenia oraz praktycznie zerowe IQ." : )

A tak tutaj było jeszcze przed usunięciem kowbojek. Znalazłam w necie czyjąś opinie : )

https://forum.gazeta.pl/forum/w,12359,164205679,164205679,Kafeteria_2_.html

nie rozumiem?

25 minut temu, marawstala napisał:

Superior z kowbojek? Jeśli tak to mam pytanie czy to Ty byłeś Czytaczem? nie pamiętam jakie jeszcze miał tam nicki.

To stoopkarz gdy pokazuje ludzka stronę oprócz molestacji

Przed chwilą, Vlad Srakula napisał:

To stoopkarz gdy pokazuje ludzka stronę oprócz molestacji

Oki dzięki : )

1 minutę temu, Trevor Berbick napisał:

nie rozumiem?

A nic takiego, zbyt często zmieniacie nicki i nie rozpoznaje ludzi : )

nie czytacz to nie był byczy... zupełnie inny vibe... czytacz to był typowy mameja i przegryw a byczy był agresywny i pisał po nocach swoje fantazje jak będzie gw..cił dziewczynę kowbojja i zmuszał go by ten na to patrzył.

3 minuty temu, Rym Cym + napisał:

nie czytacz to nie był byczy... zupełnie inny vibe... czytacz to był typowy mameja i przegryw a byczy był agresywny i pisał po nocach swoje fantazje jak będzie gw..cił dziewczynę kowbojja i zmuszał go by ten na to patrzył.

Niby tak ale Superior czasem też potrafił być zabawny w podobny sposób... i to by było na tyle : ) lubiłam go Czytacza bo z Superiorem bywało różnie...