Pierwszy raz w życiu zobaczyłem jak wygląda tzipka dopiero kiedy byłem pod koniec szkoły średniej i byłem w takim szoku, że aż zrobiło mi się gorąco

To były czasy kiedy nie było jeszcze Internetu a oczywiście nie miałem żadnych znajomych nie wspominając już żebym znał osobiście jakiekolwiek dziewczyny dlatego jedyną możliwością dowiedzenia się wreszcie jak wygląda ten święty Graal były stare z trudem zdobyte gazety porno

Na gazetach tych wszystkie kobiety miały jeszcze bujne owłosienie bo te gazety musiały pochodzić chyba jeszcze z lat głębokiego PRL

Pamiętam że same tzipki były na nich krwisto czerwonego koloru, otoczone gąszczem ciemnych i bujnych włosów i naprawdę wyglądały dosyć przerażająco i w zasadzie tak jakby nie pasowały do całej reszty kobiety

4 minuty temu, Klitek napisał:

To były czasy kiedy nie było jeszcze Internetu a oczywiście nie miałem żadnych znajomych nie wspominając już żebym znał osobiście jakiekolwiek dziewczyny dlatego jedyną możliwością dowiedzenia się wreszcie jak wygląda ten święty Graal były stare z trudem zdobyte gazety porno

Na gazetach tych wszystkie kobiety miały jeszcze bujne owłosienie bo te gazety musiały pochodzić chyba jeszcze z lat z głębokiego PRL

Pamiętam że same tzipki były na nich krwisto czerwonego koloru, otoczone gąszczem ciemnych i bujnych włosów i naprawdę wyglądały dosyć przerażająco i w zasadzie tak jakby nie pasowały do całej reszty kobiety

Ja miałem z 6 lat

Przed chwilą, Pochwa w pochwie 8 napisał:

Ja miałem z 6 lat

Ja do końca 8 klasowej szkoły podstawowej nawet nie mogłem się dowiedzieć jak nazywa się to co kobiety mają między nogami, bo nie miałem kolegow ani kolezanek, nikogo kogo moglbym o to zapytac, a nie bylo wtedy internetu

To wszystko jeszcze mało!

Do wieku około 10 lat...ja nawet nie zdawałem sobie sprawy, że dziewczyny są inaczej zbudowane od chłopaków - bo niby jak miałbym sam wpaść na taki pomysł?

2 minuty temu, Klitek napisał:

Ja do końca 8 klasowej szkoły podstawowej nawet nie mogłem się dowiedzieć jak nazywa się to co kobiety mają między nogami, bo nie miałem kolegow ani kolezanek, nikogo kogo moglbym o to zapytac, a nie bylo wtedy internetu

To wszystko jeszcze mało!

Do wieku około 10 lat...ja nawet nie zdawałem sobie sprawy, że dziewczyny są inaczej zbudowane od chłopaków - bo niby jak miałbym sam wpaść na taki pomysł?

Ja się bujalem po różnych szemranych miejscach i lezala taka gazetka 

Od samego początku mojej kariery na tym świecie byłem upoślakiem poziom ekspert

Przed chwilą, Pochwa w pochwie 8 napisał:

Ja się bujalem po różnych szemranych miejscach i lezala taka gazetka 

I jakie było Twoje wrażenie kiedy pierwszy raz TO zobaczyłeś?

2 minuty temu, Klitek napisał:

I jakie było Twoje wrażenie kiedy pierwszy raz TO zobaczyłeś?

Obrzydliwe ale rok później już sam chciałem zobaczyć na polsacie erotyka 

5 minut temu, Klitek napisał:

Do wieku około 10 lat...ja nawet nie zdawałem sobie sprawy, że dziewczyny są inaczej zbudowane od chłopaków - bo niby jak miałbym sam wpaść na taki pomysł?

I po co Ci ta wiedza była w takim wieku? Przecież 10 lat to jeszcze dziecko. Chłopcy dojrzewają średnio w wieku 11-12 lat.

2 minuty temu, Pochwa w pochwie 8 napisał:

Obrzydliwe ale rok później już sam chciałem zobaczyć na polsacie erotyka 

Ja nie mialem w tv takich kanalow

2 minuty temu, Jestem Jaka Jestem napisał:

I po co Ci ta wiedza była w takim wieku? Przecież 10 lat to jeszcze dziecko. Chłopcy dojrzewają średnio w wieku 11-12 lat.

Chodzi o to, ze wszyscy poza mna wiedzieli takie rzeczy i to byl kolejny powod do wysmiewania sie ze mnie przez rowiesnikow

13 minut temu, Klitek napisał:

Chodzi o to, ze wszyscy poza mna wiedzieli takie rzeczy i to byl kolejny powod do wysmiewania sie ze mnie przez rowiesnikow

I nadal zależy Ci na ich zdaniu o Tobie? 

Na Twoim miejscu zaczęłabym już spuszczać tych rówieśników w kiblu. 

Układ rozrodczy chyba w starszych klasach na biologii jest omawiany : )

47 minut temu, Klitek napisał:

zasadzie tak jakby nie pasowały do całej reszty kobiety

Ciekawe spostrzeżenia 

Zadziwia mnie że cielska kobiece i męskie fiflaki jeszcze kogos ciekawią w dzisiejszym świecie z tyloma pornolami i nagością wylazaca z lodówki 

Przed chwilą, Vlad Srakula napisał:

Zadziwia mnie że cielska kobiece i męskie fiflaki jeszcze kogos ciekawią w dzisiejszym świecie z tyloma pornolami

O to chodzi w życiu 

Przed chwilą, Pochwa w pochwie 8 napisał:

O to chodzi w życiu 

Może w czasach gazetek to było ciekawe gdy nie było tak łatwo dostępne i miało w sobie trochę tajemnicy xd

38 minut temu, Jestem Jaka Jestem napisał:

I po co Ci ta wiedza była w takim wieku? Przecież 10 lat to jeszcze dziecko. Chłopcy dojrzewają średnio w wieku 11-12 lat.

U nas w piaskowca typiara pusie pokazywala xD 

1 minutę temu, Vlad Srakula napisał:

Może w czasach gazetek to było ciekawe gdy nie było tak łatwo dostępne i miało w sobie trochę tajemnicy xd

Tylko po to ludzie się łączą w pary 

W innym wypadku na co komu lachon przecież to ma problem mentalny nawet za siebie zapłacić 

46 minut temu, marawstala napisał:

Układ rozrodczy chyba w starszych klasach na biologii jest omawiany : )

Niby tak, ale:

1. Nigdy w podręcznikach nie pokazywali nie tylko zdjęć, ale nawet rysunków tzipki, mimo, że pokazywali rysunki penizów. Żeński układ rozrodczy w podręcznikach to tylko macica i jajniki, annie tzipka

2. Oczywiście nauczycielka nie zdążyła przerobić tego materiału przed końcem roku szkolnego - przypadek? Nie sądzę

25 minut temu, Vlad Srakula napisał:

Zadziwia mnie że cielska kobiece i męskie fiflaki jeszcze kogos ciekawią w dzisiejszym świecie z tyloma pornolami i nagością wylazaca z lodówki 

Teraz to się już opatrzyło, ale ja mówię o latach 90tych, kiedy nie było jeszcze internetu

24 minuty temu, Vlad Srakula napisał:

Może w czasach gazetek to było ciekawe gdy nie było tak łatwo dostępne i miało w sobie trochę tajemnicy xd

Trochę? Samą tajemnicę i to najpilniej strzeżoną na świecie

18 minut temu, Pochwa w pochwie 8 napisał:

W innym wypadku na co komu lachon przecież to ma problem mentalny nawet za siebie zapłacić 

Tu się z Tobą zgodzę. Gdyby nie seks, pewnie nawet byśmy z Wami nie chciały rozmawiać

24 minuty temu, Pochwa w pochwie 8 napisał:

U nas w piaskowca typiara pusie pokazywala xD 

Ja też słyszałem o takich historiach i bardzo zazdrościłem, niestety już wtedy nie dla psa była kiełbasa

1 godzinę temu, Klitek napisał:

 

Na gazetach tych wszystkie kobiety miały jeszcze bujne owłosienie bo te gazety musiały pochodzić chyba jeszcze z lat głębokiego PRL

Pamiętam że same tzipki były na nich krwisto czerwonego koloru, otoczone gąszczem ciemnych i bujnych włosów i naprawdę wyglądały dosyć przerażająco i w zasadzie tak jakby nie pasowały do całej reszty kobiety

Mnie też obrzydził widok ciipki jak pierwszy raz zobaczyłem.

3 minuty temu, Jestem Jaka Jestem napisał:

Tu się z Tobą zgodzę. Gdyby nie seks, pewnie nawet byśmy z Wami nie chciały rozmawiać

Ja tam nie dyskryminuje osobników nieatrakcyjnych dla mnie seksualnie ale może trzeba kij wie, trochę friendzonow i bólu dopy się zdarza

4 minuty temu, Jestem Jaka Jestem napisał:

Tu się z Tobą zgodzę. Gdyby nie seks, pewnie nawet byśmy z Wami nie chciały rozmawiać

A o czym z babami można rozmawiać? One się tylko do ruuuchania nadają.

7 minut temu, Klitek napisał:

Niby tak, ale:

1. Nigdy w podręcznikach nie pokazywali nie tylko zdjęć, ale nawet rysunków tzipki, mimo, że pokazywali rysunki penizów. Żeński układ rozrodczy w podręcznikach to tylko macica i jajniki, annie tzipka

2. Oczywiście nauczycielka nie zdążyła przerobić tego materiału przed końcem roku szkolnego - przypadek? Nie sądzę

Zdjęć nie było, ale jakieś schematyczne rysunki z opisami (?) coś tam było... A piszesz, że do końca 8klasy nie trafiłeś na nazewnictwo. Dziwne : ) 

1 minutę temu, marawstala napisał:

Zdjęć nie było, ale jakieś schematyczne rysunki z opisami (?) coś tam było... A piszesz, że do końca 8klasy nie trafiłeś na nazewnictwo. Dziwne : ) 

A później się okazało że to wygląda zupełnie inaczej niż na tych rysunkach 

2 minuty temu, BARTOSZ napisał:

A później się okazało że to wygląda zupełnie inaczej niż na tych rysunkach 

Nie aż tak różnie/inne skoro często nawet z owocami jest kojarzone... moja koleżanka na studiach malowała takie dwuznaczne obrazy.