Bycie miłym i uprzejmym dla kobiet to najgorsze, co może zrobić facet.

Kobiety niby mówią, że chcą miłego oraz opiekuńczego, ale jedno mówią, a drugie robią. 

I vice versa?

Jeżeli dbasz o siebie i normalnie się zachowujesz, to kobieta nic złego ci nie powie jak będziesz miły i opiekuńczy. 

Facet powinien być miły, gdy chce wyskoczyć z kumplami na popijawę w pabie.

Opiekuńczy, gdy jesteśmy chore.

Musi wiedzieć kiedy powiedzieć basta, gdy wchodzimy mu na głowę z mamusią na czele  

Jak trzeba, to musi stanąć w naszej obronie i przestawić czasem jedynki komuś.

Przed chwilą, Ktoś całkiem obcy napisał:

Jeżeli dbasz o siebie i normalnie się zachowujesz, to kobieta nic złego ci nie powie jak będziesz miły i opiekuńczy. 

XDDDD

Nie powie, tylko puści się na boku. 

Przed chwilą, Ktoś całkiem obcy napisał:

Jeżeli dbasz o siebie i normalnie się zachowujesz, to kobieta nic złego ci nie powie jak będziesz miły i opiekuńczy. 

XDDDD

Nie powie, tylko puści się na boku. 

10 minut temu, Hypedotella napisał:

I vice versa?

My np. miło się do siebie odnosimy oraz z szacunkiem i końca nie widać naszych wędrówek dyskusyjnych

Przed chwilą, LordOrtalion96 napisał:

XDDDD

 

Nie powie, tylko puści się na boku. 

Jeżeli podobasz się kobiecie z wizerunku i charakteru , to sama z siebie będzie inicjować spotkania żeby być blisko ciebie. Ot cała tajemnica. 

Przed chwilą, Ktoś całkiem obcy napisał:

My np. miło się do siebie odnosimy oraz z szacunkiem i końca nie widać naszych wędrówek dyskusyjnych

To prawda, jest to siła napędowa jak tlen potrzebny do życia.

3 minuty temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Jeżeli podobasz się kobiecie z wizerunku i charakteru , to sama z siebie będzie inicjować spotkania żeby być blisko ciebie. Ot cała tajemnica. 

Bzdura, która nawet była obalona w badaniach. 

Kobieta zdradza  często dla poczucia emocji. 

1 minutę temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Jeżeli podobasz się kobiecie z wizerunku i charakteru , to sama z siebie będzie inicjować spotkania żeby być blisko ciebie. Ot cała tajemnica. 

Bzdura, która nawet była obalona w badanich. 

Kobieta zdradza  często dla poczucia emocji. 

1 minutę temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Jeżeli podobasz się kobiecie z wizerunku i charakteru , to sama z siebie będzie inicjować spotkania żeby być blisko ciebie. Ot cała tajemnica. 

Potwierdzam a jeśli będzie podważał ten obraz to nieuchronnie doprowadzi do wyschnięcia delikatnych roślin utożsamiajacych uczucia, bo jak się nie podlewa to i rośliny usychają. 

Przed chwilą, Hypedotella napisał:

To prawda, jest to siła napędowa jak tlen potrzebny do życia.

Każda jest inna i ja też nie z każdą się dogadam , ale z pewnym profilem jak najbardziej dobrze mi się spędza czas.

Zraził się do jednej i myśli że wszystkie takie są.

Obiad był najedzona Artystka i wyspana , bo u mnie tak średnio ale zakupy ogarnąłem i paczkomat.

2 minuty temu, Hypedotella napisał:

Potwierdzam a jeśli będzie podważał ten obraz to nieuchronnie doprowadzi do wyschnięcia delikatnych roślin utożsamiajacych uczucia, bo jak się nie podlewa to i rośliny usychają. 

Pseudo-poetyckie brednie. 

1 minutę temu, LordOrtalion96 napisał:

Bzdura, która nawet była obalona w badanich. 

 

Kobieta zdradza  często dla poczucia emocji. 

Bo faceci to nie zdradzają, bądź obiektywny. Ja mówię o tym , że jak są kompatybilni to nic ich nie skłóci. 

Przewrotna jest zapytaj na czym polega jej długi staż w  związku i nawet nie ma potrzeby odreagowywwć jakiś kwas..

4 minuty temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Każda jest inna i ja też nie z każdą się dogadam , ale z pewnym profilem jak najbardziej dobrze mi się spędza czas.

Zraził się do jednej i myśli że wszystkie takie są.

Obiad był najedzona Artystka i wyspana , bo u mnie tak średnio ale zakupy ogarnąłem i paczkomat.

Nie można się tak łatwo zrażać, ale do wesela się zagoi i wtedy poczuje zew natury to już wyjdą mu wszystkie zdrady kobiet z głowy 

Pyszny obiadek kotlet z kuraka, ziemniaczki, buraczki

Co tak słabo jadasz?

Przed chwilą, Ktoś całkiem obcy napisał:

Bo faceci to nie zdradzają, bądź obiektywny. Ja mówię o tym , że jak są kompatybilni to nic ich nie skłóci. 

Przewrotna jest zapytaj na czym polega jej długi staż w  związku i nawet nie ma potrzeby odreagowywwć jakiś kwas..

Kompatybilność nie ma tu nic do rzeczy. Możesz sobie wmawiać idealistyczne kocopoły, które nie mają n8c wspólnego ze stanem rzeczywistymi. 

Przed chwilą, Ktoś całkiem obcy napisał:

Bo faceci to nie zdradzają, bądź obiektywny. Ja mówię o tym , że jak są kompatybilni to nic ich nie skłóci. 

Przewrotna jest zapytaj na czym polega jej długi staż w  związku i nawet nie ma potrzeby odreagowywwć jakiś kwas..

Kompatybilność nie ma tu nic do rzeczy. Możesz sobie wmawiać idealistyczne kocopoły, które nie mają n8c wspólnego ze stanem rzeczywistymi. 

Przed chwilą, LordOrtalion96 napisał:

Kompatybilność nie ma tu nic do rzeczy. Możesz sobie wmawiać idealistyczne kocopoły, które nie mają n8c wspólnego ze stanem rzeczywistymi. 

Kobieta chce się poczuć jak w domu. A w domu jest bezpiecznie. A te przypadki o ktorych wspominasz przytrafiaja sie może i czesto, ale nie ma chyba sensu zakladac z gory, że akurat Tobie sie to zdarzy. 

1 minutę temu, Hypedotella napisał:

Kobieta chce się poczuć jak w domu. A w domu jest bezpiecznie. A te przypadki o ktorych wspominasz przytrafiaja sie może i czesto, ale nie ma chyba sensu zakladac z gory, że akurat Tobie sie to zdarzy. 

Skoro zdarzają się często to ryzko jest wysokie, ale bredzisz dla swojego komfortu psychicznego. 

Przed chwilą, LordOrtalion96 napisał:

Skoro zdarzają się często to ryzko jest wysokie, ale bredzisz dla swojego komfortu psychicznego. 

Podobnie w przypadku meżczyzn zdarzają się czesto, ale czy to oznacza, że już wszystkich mam brać pod tę samą kreskę? No nie.

10 minut temu, LordOrtalion96 napisał:

Pseudo-poetyckie brednie. 

Wolałabym pokolorować świecącego jednorożca niż zdradzić fajnego, bezpiecznego faceta

2 minuty temu, Hypedotella napisał:

1 minutę temu, Hypedotella napisał:

Wolałabym pokolorować świecącego jednorożca niż zdradzić fajnego, bezpiecznego faceta

Każda tak mówi - bezpieczny i dobry facet jest dla kobiety dobry tylko wtedy, gdy ta się wyszaleje. 

2 minuty temu, Hypedotella napisał:

1 minutę temu, Hypedotella napisał:

Wolałabym pokolorować świecącego jednorożca niż zdradzić fajnego, bezpiecznego faceta

Każda tak mówi - bezpieczny i dobry facet jest dla kobiety dobry tylko wtedy, gdy ta się wyszaleje. 

2 minuty temu, Hypedotella napisał:

Wolałabym pokolorować świecącego jednorożca niż zdradzić fajnego, bezpiecznego faceta

chyba społeczne postrzeganie jest takie ,ze jak babka zdradza faceta to znaczy ,ze coś z tym facetem jest nie tak

1 minutę temu, WychodzeNaChwile napisał:

chyba społeczne postrzeganie jest takie ,ze jak babka zdradza faceta to znaczy ,ze coś z tym facetem jest nie tak

 

I czesto jest z nim cos nie tak..choc nie pochwalam zdrad, ale czasem mnie to nie dziwi, gdy ktoś robi krzywe akcje

17 minut temu, Hypedotella napisał:

Potwierdzam a jeśli będzie podważał ten obraz to nieuchronnie doprowadzi do wyschnięcia delikatnych roślin utożsamiajacych uczucia, bo jak się nie podlewa to i rośliny usychają. 

Po prostu trzeba się dobrać żeby było o czym rozmawiać, bo już ten detal dobrze wróży i jak będzie komunikacja dobra to nieuchronnie może się to skończyć w sypialni nawet

1 minutę temu, Hypedotella napisał:

I czesto jest z nim cos nie tak..choc nie pochwalam zdrad, ale czasem mnie to nie dziwi, gdy ktoś robi krzywe akcje

Typowy gadzi mózg. Jak facet zdradza to jest świnią,  kobieta zdradza, bo facet jest świnią. 

Przed chwilą, LordOrtalion96 napisał:

Typowy gadzi mózg. Jak facet zdradza to jest świnią,  kobieta zdradza, bo facet jest świnią. 

 

 

Jak facet zdradza zaufanie to widocznie taki juz jest i zapewne sie nie zmieni. A kobieta zapewne też. Tyle z moich obserwacji. To trzeba zapukac do innych drzwi. Pukajac do tych samych masz ten sam rezultat. Proste.

15 minut temu, LordOrtalion96 napisał:

Kompatybilność nie ma tu nic do rzeczy. Możesz sobie wmawiać idealistyczne kocopoły, które nie mają n8c wspólnego ze stanem rzeczywistymi. 

Ależ ma bo choćby dopasowanie na codzień i w sypialni, a to zaledwie wierzchołek góry. Przecież to jest oczywiste. 

Ty jesteś może ten klitek od krów i skurczonych jajek który wymyśla ciągle problemy , to od takich rzeczy są psycholodzy...