Dzisiejsze kobiety patrzą na pewien wzorzec jaki powinien być facet i tylko tym się kierują

1 minutę temu, Chochlik napisał:

Twoja dziergana kamizeleczka babciu przesiąkła tak usiąć na werandzie i powzdychaj do pączkowego

I zaraz napiszesz, że noszę welniane spodnice (prosto z Paryża) Jak tam narzyczony, nie było go w weekend, czyżby...ekhm...bo Ty bylas

2 minuty temu, Chochlik napisał:

A co pani biznesłomen, poradzi koledze by chodził z paczkami pod werandę wybranki

Niestety ma sporo racji w tym co pisze o kobietach. Ale mezczyzni chyba tez maja coraz wyzsze wymagania, co? stad znowu wolisz spedzac weekend z nami

49 minut temu, Raper spod żabki napisał:

Sęk w tym, że dzisiejsze kobiety mają zbyt duże wymagania wobec tego co reprezentują. Generalnie dzisiaj każda kobieta patrzy na półkę wyżej, nie poderwiesz panienki z tej samej półki. Przykład?

Przeciętna laska pracująca np w biedronce nie weźmie Ci przeciętnego gościa pracującego na jakimś magazynie, mimo że to jest ten sam przedział. Ona będzie już patrzeć na całkiem atrakcyjnego gościa który pracuje w lepszym miejscu, choćby w jakims biurze w korpo i zarabia nieco więcej niż najniższa. 

Z kolei ten owy gość opisany wyżej nie poderwie już atrakcyjnej laski pracującej w biurze bo z kolei taka to już patrzy na jeszcze wyżej, itp itd

kobiety mają dzisiaj okropnie wielkie wymagania, nie wiadomo dlaczego tak im sie w dopach poj3bao. kiedyś koobiety były zupełnie inne i każdy facet miał kobiete, a dzisiaj? jest dosłownie plaga samotnych gosci, nawet w moim kołchozie znam co najmniej 7 gości po 40stce, którzy są samotni od dawna i uwierz mi, nie z wyboru.. z kolei kobiet w mojej pracy się przewineło tysiące i w zasadzie wszystkie były zajęte. A nawet jak się czasem trafiła jakaś wolna to na zasadzie takiej, że zerwała z gościem, powiedzmy 3-6miechów była "sama" (bawiąc się przy tym dobrze) a potem znowu z kimś już.

No jak nie jak tak. Przecież właśnie goście co robią w magazynach, albo jako kurierzy jeżdżą czy na budowach robią, to sobie biorą takie laski co siedzą na kasie, robią makijaże, są fryzjerkami czy coś w tym stylu. Facet po studiach niekoniecznie będzie zainteresowany Andżelą z kasy w biedrze

Ludzie się akurat dobierają na podobnym poziomie materialno-intelektualnym.

A kiedyś też byli starzy kawalerowie tylko się o tym tak nie mówiło i nie było Internetów żeby wylewać żale. Raczej kwestia jest taka, że kiedyś kobiety się uczyło od dziecka że baba musi mieć jakiegoś chłopa, na zasadzie "nawet żeby pił i bił, ale żeby był" a obecnie baby widzą, że jak mają mieć chłopa z którym będą miały więcej problemów w życiu niż jakby same były, to wolą być same. Nie dziwię im się z resztą.

1 minutę temu, Hypedotella napisał:

Niestety ma sporo racji w tym co pisze o kobietach. Ale mezczyzni chyba tez maja coraz wyzsze wymagania, co? stad znowu wolisz spedzac weekend z nami

Nie jestem głupia aftalinowa panienko, nie będę cię o niczym zapewniać wiem,  że jak wyjdę to ty będziesz dalej zapierniczać i jak wejdę za 2 dni to ty dalej

2 minuty temu, The Big Siur napisał:

No jak nie jak tak. Przecież właśnie goście co robią w magazynach, albo jako kurierzy jeżdżą czy na budowach robią, to sobie biorą takie laski co siedzą na kasie, robią makijaże, są fryzjerkami czy coś w tym stylu. Facet po studiach niekoniecznie będzie zainteresowany Andżelą z kasy w biedrze

Ludzie się akurat dobierają na podobnym poziomie materialno-intelektualnym.

A kiedyś też byli starzy kawalerowie tylko się o tym tak nie mówiło i nie było Internetów żeby wylewać żale. Raczej kwestia jest taka, że kiedyś kobiety się uczyło od dziecka że baba musi mieć jakiegoś chłopa, na zasadzie "nawet żeby pił i bił, ale żeby był" a obecnie baby widzą, że jak mają mieć chłopa z którym będą miały więcej problemów w życiu niż jakby same były, to wolą być same. Nie dziwię im się z resztą.

Cho cho cho hu hu ha, wymyślona żooona zła

Zamiast bambosze kupować,

Kołyske, sciane malować,

Wciaż Ci w sercu Kafe gra...hu hu ha

1 minutę temu, Hypedotella napisał:

Cho cho cho hu hu ha, wymyślona żooona zła

Zamiast bambosze kupować,

Kołyske, sciane malować,

Wciaż Ci w sercu Kafe gra...hu hu ha

Serio masz poważne problemy

To napisz tylko co zacząłem robić w wieku 14-lat

4 minuty temu, Chochlik napisał:

Nie jestem głupia aftalinowa panienko, nie będę cię o niczym zapewniać wiem,  że jak wyjdę to ty będziesz dalej zapierniczać i jak wejdę za 2 dni to ty dalej

Czy Ty?

Ja to skoncze leżaczkowac i adios

Weszłam popromykować

Przed chwilą, Hypedotella napisał:

Czy Ty?

Ja to skoncze leżaczkowac i adios

Weszłam poromykować

Co z bilardem?

Zamykam oczy, nic nie widzę

Przed chwilą, The Big Siur napisał:

Co z bilardem?

Podobnie jak Wy szczesliwe zwiazki spedzacie ze mna to sasiad w drugim pokoju...

1 minutę temu, Hypedotella napisał:

Czy Ty?

Ja to skoncze leżaczkowac i adios

Weszłam popromykować

To fajnie popilnuj dla mnie forum bo nie wiem kiedy znowu wejdę.

Przed chwilą, Chochlik napisał:

To fajnie popilnuj dla mnie forum bo nie wiem kiedy znowu wejdę.

Zgaduje, że jutro rano o 5.00?

Ale co sie rzucacie, napisał w dużym stopniu prawdę, może nie całą, bo zawsze są wyjątki od reguły. Ale oczywiscie, że w miare jedzenia apetyt rośnie i jak można jeszcze "powybrzydzać" i znaleźć tzw. lepszy model to tak robią i kobiety i mężczyzni, a wymagania były, ale wciąż rosną, ponieważ jestesmy bombardowani pieknem, tym, co trzeba mieć, jak żyć i ciagle życ piekniej i lepiej. Kto zaprzeczy?

4 minuty temu, Hypedotella napisał:

Ale co sie rzucacie, napisał w dużym stopniu prawdę, może nie całą, bo zawsze są wyjątki od reguły. Ale oczywiscie, że w miare jedzenia apetyt rośnie i jak można jeszcze "powybrzydzać" i znaleźć tzw. lepszy model to tak robią i kobiety i mężczyzni, a wymagania były, ale wciąż rosną, ponieważ jestesmy bombardowani pieknem, tym, co trzeba mieć, jak żyć i ciagle życ piekniej i lepiej. Kto zaprzeczy?

To prawda, ale...

Pięknem bombardują nas media i póki mamy włączony internet, tkwimy w nim. Po wyłączeniu wracamy do naszej szarej rzeczywistości. Otaczamy się zwykłymi ludźmi podobnymi do nas. Przynajmniej ja i bardzo lubię ten stan rzeczy.

1 minutę temu, przewr(l)otna napisał:

To prawda, ale...

Pięknem bombardują nas media i póki mamy włączony internet, tkwimy w nim. Po wyłączeniu wracamy do naszej szarej rzeczywistości. Otaczamy się zwykłymi ludźmi podobnymi do nas. Przynajmniej ja i bardzo lubię ten stan rzeczy.

Gorzej jak po wyłaczeniu...widzisz to, co po właczeniu...

2 minuty temu, Hypedotella napisał:

Gorzej jak po wyłaczeniu...widzisz to, co po właczeniu...

Nie mam "różowych" okularów, zawsze trzeźwa, nie zdiagnozowano u mnie odchyleń zdrowotnych na umyśle. Widzę to, ci widzieć powinnam. Szarą rzeczywistość. 

Przed chwilą, przewr(l)otna napisał:

Nie mam "różowych" okularów, zawsze trzeźwa, nie zdiagnozowano u mnie odchyleń zdrowotnych na umyśle. Widzę to, ci widzieć powinnam. Szarą rzeczywistość. 

A kiedy byłaś u psychiatry? Niezłośliwe pytanie, ale skoro już wspominasz, że nie zdiagnozowano to czy to oznacza, że byłaś się zbadać ?

5 minut temu, Hypedotella napisał:

A kiedy byłaś u psychiatry? Niezłośliwe pytanie, ale skoro już wspominasz, że nie zdiagnozowano to czy to oznacza, że byłaś się zbadać ?

Niezłosliwie odpowiadam, że nie byłam. Nikt z otoczenia nie zgłosił takiej potrzeby.

Jeszcze

1 godzinę temu, Raper spod żabki napisał:

dlatego araby są mądre, oni nie dadzą sobie wejsc babie na glowe. laska ma byc od rochania i dodatkiem do goscia, a nie odwrtonie jak to w europie jest, ze to kobiety przejely "spodnie" a faceci są na ich uslugach

bardzo się mylisz

w tradycyjnej arabskiej kulturze facet bardzo dba o żonę

1 godzinę temu, Raper spod żabki napisał:

Z tym, że żadna mnie nie chce to nie przesadzałbym na twoje nieszczęscie, bo jakies tam brzydule mnie chciały wielokrotnie. Ja niestety mam tak, że kręcą mnie tylko atrakcyjne kobiety, takie, które mają bardzo duże powodzenie i wtedy odpadam bo wiadomo, ze wybierze innego. Jednakże jeszcze w latach 70-80 te same panienki, które dzisiaj mnie nie chcą to z pewnością by nie wybrzydzały i byłbym w stanie je zdobyć.

Batistuta serio ? xD

9 minut temu, przewr(l)otna napisał:

Niezłosliwie odpowiadam, że nie byłam. Nikt z otoczenia nie zgłosił takiej potrzeby.

Jeszcze

To jak nie bylas to nie wiesz czy jestes czy nie jestes zdiagnozowana...skoro piszesz, że nie było takiej potrzeby to ja Ci wierze

41 minut temu, Hypedotella napisał:

Czy Ty?

Ja to skoncze leżaczkowac i adios

Weszłam popromykować

Właśnie butapren coś się spóźnia babciu

Przed chwilą, Pszemek napisał:

Właśnie butapren coś się spóźnia babciu

Nie ma Promyka no nic, innym razem

Przed chwilą, Hypedotella napisał:

Nie ma Promyka no nic, innym razem

dzisiaj niedziela może ma randkę xD

1 godzinę temu, Raper spod żabki napisał:

troche zaluje, ze nie ma juz czasow kiedy kobieta nie miala nic do powiedzenia, facet bral za wszarz i nie bylo panie tematu

Nie kłam, że tylko trochę żałujesz, incelska frajerzyno

lubię babcie

szkoda że moje już nie żyją bo może by mi coś doradziły

1 godzinę temu, Raper spod żabki napisał:

Z tym, że żadna mnie nie chce to nie przesadzałbym na twoje nieszczęscie, bo jakies tam brzydule mnie chciały wielokrotnie. Ja niestety mam tak, że kręcą mnie tylko atrakcyjne kobiety, takie, które mają bardzo duże powodzenie i wtedy odpadam bo wiadomo, ze wybierze innego. Jednakże jeszcze w latach 70-80 te same panienki, które dzisiaj mnie nie chcą to z pewnością by nie wybrzydzały i byłbym w stanie je zdobyć.

Wychodzi na to, ze to Ty celujesz powyzej swojej ligii.

2 minuty temu, Bawidamek z Szczywilka napisał:

dzisiaj niedziela może ma randkę xD

Ale przecież tu są praktykowane szczesliwe zwiazki spedzane ze mna w weekend.. na kafe  to nic nie stoi na przeszkodzie a jednak go nie ma

Przed chwilą, Hypedotella napisał:

Ale przecież tu są praktykowane szczesliwe zwiazki spedzane ze mna w weekend.. na kafe  to nic nie stoi na przeszkodzie a jednak go nie ma

w moim poprzednim związku wieczorami ja leżałem jej na kolanach i oglądałem podcasty a ona czytała

Przed chwilą, Bawidamek z Szczywilka napisał:

w moim poprzednim związku wieczorami ja leżałem jej na kolanach i oglądałem podcasty a ona czytała

Ale co weekend?