Dzisiejsze kobiety patrzą na pewien wzorzec jaki powinien być facet i tylko tym się kierują

1 minutę temu, Pokraka napisał:

Jak można ozorków nie lubić?

Ozorki w sosie chrzanowym!

Ja tylko owoców morza nie tykam

Przed chwilą, Miecz napisał:

A co to te udane życie prywatne? Ja to widzę tak: mieć co zjeść, wypić i zad....

Stawiam, że takie które sam zainteresowany uważa za udane. Wskazano tylko na korelację, że ludzie którzy uważali swoje życie  prywatne, relacje z ludźmi za udane, uważali swoje całe życie za udane. Nie było takiej korelacji mieczy ogólnym poczuciem udanego życia a karierą zawodową czy majątkiem.

3 minuty temu, Pokraka napisał:

Jak można ozorków nie lubić?

Mózgu świńskiego pewnie też nie lubisz

Przecież to jest zwyczajnie obleśne

1 minutę temu, parabatai napisał:

Przecież to jest zwyczajnie obleśne

Popisowe danie mojego taty. Też nie tknę.

3 minuty temu, Miecz napisał:

Ozorki w sosie chrzanowym!

Ja tylko owoców morza nie tykam

Żołądki i wątróbki też 

2 minuty temu, parabatai napisał:

Przecież to jest zwyczajnie obleśne

A kiedyś jadłaś? Lubisz szpik kostny?

1 minutę temu, Pokraka napisał:

Stawiam, że takie które sam zainteresowany uważa za udane. Wskazano tylko na korelację, że ludzie którzy uważali swoje życie  prywatne, relacje z ludźmi za udane, uważali swoje całe życie za udane. Nie było takiej korelacji mieczy ogólnym poczuciem udanego życia a karierą zawodową czy majątkiem.

Zgadzam się z tymi wnioskami. Majątek? Jest pewna pułapka w posiadaniu dużej ilości pieniędzy. Kupisz prawie wszystko i to z czasem człowieka nudzi. Nie ma tego elementu zdobywania rzeczy. Nie ma emocji. Dlatego niektórzy idą w drogie hobby, by móc poczuć ekstazę "polowania" na rzadki okaz czegoś tam. Wtedy wydana suma nie gra roli.

1 minutę temu, Pokraka napisał:

A kiedyś jadłaś? Lubisz szpik kostny?

Cześć Pokrako

Szpik kostny podobno jest bardzo zdrowy. Nie sprawdzałam

3 minuty temu, Pokraka napisał:

Żołądki i wątróbki też 

 

Wątróbka z cebulką

1 minutę temu, Pokraka napisał:

A kiedyś jadłaś? Lubisz szpik kostny?

Nie I raczej nie. Zaznaczam, że nie napisałam że to jest nie dobre tylko dla mnie obleśne.  Dlatego raczej nigdy tego nie spróbuję

31 minut temu, Pokraka napisał:

Czasem też mówią, że ktoś w czepku rodzony

Albo, pokorne ciele dwie matki ssie

20 godzin temu, Raper spod żabki napisał:

Kiedyś (tak mi się wydaję przynajmniej) kobiety faktycznie były uczuciowe i nie patrzyły tak płytko w relacjach damsko męskich.

Dla "dzisiejszych" kobiet facet musi: być wysoki, mieć ciekawą fajną twarz, mieć dobrą pracę, dobrze jak jest jeszcze dobry zawód, ale wiadomo, że również jak ma dobrą firmę

musi mieć mocny męski charakter, nie może mieć żadnych słabości. Miec dobre auto oraz mieszkanie, oczywiscie urządzone w nowoczesnym stylu

Jeżeli facet nie jest taki jak opisałem wyzej, to absolutnie może zapomniec i pomarzyc o atrakcyjnej kobiecie

 

Dokładnie zgadzam się z  tym co napisał raper. Ja też mam 38 lat byłem w dwóch krtótszych i dwóch dłuższych związkach a od 2 lat nie mogę sobie nikogo znalezć. Pomimo posiadania dwóch  niezłych samochodów,nienajgorszej pracy jestem dalej sam i pewnie patrząc na to że mam już 38 lat raczej już tak zostanie.Te wszystkie Tindery i inne aplikacje randkowe i social media przewróciły kobietom w głowach. Ja nie szukam miss wolę raczej puszyste dziewczyny ale i tak nie udaje mi się. Większość dziewczyn idzie ulicą i tylko się gapią  w telefon i wez tu na jakaś chociażby spojrzyj a  co dopiero zagadaj  heh 

36 minut temu, Bawidamek z Szczywilka napisał:

dotąd wszystkie mamusie mnie uwielbiały

Za mną ciągnęła się opinia idealny materiał na żonę. Stary w to uwierzył i gdyby teraz mógł, obiłby każdemu buźkę za to

1 minutę temu, przewr(l)otna napisał:

Za mną ciągnęła się opinia idealny materiał na żonę. Stary w to uwierzył i gdyby teraz mógł, obiłby każdemu buźkę za to

Może szybko się nie wyda

26 minut temu, Caryca z czubrycą napisał:

A co pływa w tym rosole?

Nie pytaj, nie poruszaj przy mnie trudnych tematów

23 minuty temu, Miecz napisał:

Też tak mam. Raz dowaliłem z kutią i dałem sobie spokój. Małe porcje są najlepszym wyjściem, bo w ogólnym rozrachunku i tak zjem za trzech, a odbiór wizualny przeczy temu. Groszek to cwany facet!

Co za łajza. Faktycznie tak jest. Każda gospodyni mu nadskakuje sądząc, że on taki powsciągliwy i kulturalny

3 minuty temu, przewr(l)otna napisał:

Nie pytaj, nie poruszaj przy mnie trudnych tematów

Próbuję ustalić skąd u mnie w rodzinie wziął się rosół z karpich głów z kaszą manną. 

9 minut temu, Jacek3737 napisał:

zgadzam się 

Dużo jeszcze masz tych kont do słodzenia samemu sobie? Byś chociaż styl zmienił, baranie.

Przed chwilą, przewr(l)otna napisał:

Co za łajza. Faktycznie tak jest. Każda gospodyni mu nadskakuje sądząc, że on taki powsciągliwy i kulturalny

Sama widzisz jak to jest

Nie patrz dziadowi na buty. Nigdy.

1 minutę temu, Caryca z czubrycą napisał:

Próbuję ustalić skąd u mnie w rodzinie wziął się rosół z karpich głów z kaszą manną. 

Niemiecki zwyczaj.

Tam się nigdy nic nie może zmarnować.

25 minut temu, Pokraka napisał:

Jak można ozorków nie lubić?

Mózgu świńskiego pewnie też nie lubisz

Za co ta kara?

Nie mścij się na mnie aż tak

Bleeeee

16 minut temu, Miecz napisał:

Zgadzam się z tymi wnioskami. Majątek? Jest pewna pułapka w posiadaniu dużej ilości pieniędzy. Kupisz prawie wszystko i to z czasem człowieka nudzi. Nie ma tego elementu zdobywania rzeczy. Nie ma emocji. Dlatego niektórzy idą w drogie hobby, by móc poczuć ekstazę "polowania" na rzadki okaz czegoś tam. Wtedy wydana suma nie gra roli.

To jest fenomen nauk społecznych, zwłaszcza socjologi, robią badania, piszą doktoraty i wyciągają wnioski, do których człowiek jak usiądzie i chwile pomyśli to sam dojdzie

1 minutę temu, przewr(l)otna napisał:

Za co ta kara?

Nie mścij się na mnie aż tak

Bleeeee

Jeszcze serduszka drobiowe są dobre

18 minut temu, Miaina napisał:

Cześć Pokrako

Szpik kostny podobno jest bardzo zdrowy. Nie sprawdzałam

Hej,

Jest zdrowy i pyszny ale to pyszności coraz trudniej dostępne.

2 minuty temu, Miecz napisał:

Niemiecki zwyczaj.

Tam się nigdy nic nie może zmarnować.

No może, prababcia za Wilusia szkołę kończyła.

4 minuty temu, Caryca z czubrycą napisał:

Próbuję ustalić skąd u mnie w rodzinie wziął się rosół z karpich głów z kaszą manną. 

Nie wiem. Dodam jeszcze, że ryba w galarecie też ohydna.

Przed chwilą, Pokraka napisał:

To jest fenomen nauk społecznych, zwłaszcza socjologi, robią badania, piszą doktoraty i wyciągają wnioski, do których człowiek jak usiądzie i chwile pomyśli to sam dojdzie

Czyli? Nie ma to jak być miszczem prac pozorowanych i specjalistą od wytapiania czasu.

Już żałuję, że dzisiaj tutaj wszedłem!

19 minut temu, Miecz napisał:

Wątróbka z cebulką

i odrobiną jabłka, do tego ziemniaczki i surówka z czerwonej kapusty.

Przed chwilą, Pokraka napisał:

Hej,

Jest zdrowy i pyszny ale to pyszności coraz trudniej dostępne.

A jak ten szpik się spożywa? To się kupuje w mięsnym?

Podroby są super, ale do móżdżku się nie mogę przemóc

1 minutę temu, Caryca z czubrycą napisał:

No może, prababcia za Wilusia szkołę kończyła.

U nich znajdziesz każdy erzac. Nawet kawę z żołędzi.