Nie wiem co o tym myśleć

1 minutę temu, przewr(l)otna napisał:

Jeśli będzie trzymał twoją dłoń na łożu śmierci i ze łzami w oczach dziękował za przeżycie najwspanialszych 50 lat wspólnego życia, to faktycznie złych zamiarów nie miał

Tak to chyba powinno się kończyć w idealnym założeniu

2 minuty temu, Qwerty88 napisał:

Dokładnie. a odpowiedzi poszły w kierunku zlinczowania go, tylko dyskusja trwa czy publicznie, czy na osobności 

Przecież Autorka zagięła parol na faceta, nawet sprawdzała ile ma lat. Mówią, że najtrudniejszy pierwszy krok. O to pyta, jak go wykonać. Skupcie się na temacie a nie na swoich odczuciach.

1 minutę temu, ZłyKróliczek napisał:

Rozumiem, ja jednak widzę to jako zachowanie agresywne (mocno konfrontacyjne, czego ta sytuacja aż nie wymaga), wolę stosować techniki asertywne i miękkie (zazwyczaj są skuteczniejsze w osiaganiu celów). 

Szczerze? Dawno nie stosuję żadnej techniki.

Już o tym pisałam.

Kiedyś faceci bali się mnie podrywać. Bali się odmowy.

Teraz nie podrywają, bo się obawiają zgody

4 minuty temu, Żaba Monìka napisał:

Owszem, ale najwidoczniej dla niej to nie jest zenujace ani przykre wiec w imie czego ma je za takie uwazac? Nie przesadzajmy.

No właśnie, ale kobiety, które to odbierają jak przykre, żenujące i nie pożądane też usłyszą nie przesadzaj, a praca to nie miejsce na takie.

Hipotetycznie to jesli ktos mnie obraza w pracy to zwykle cos im odpowiem tu i zaraz. Jesli sytuacja sie powtarza to wzielabym ich na strone, a jesli by to nie pomoglo to bym powiedziala managerce.

Natomiast jesli ktos mnie podrywa w pracy i jego teksty mi sie podobaja to ja bym to jakos pociagnela i cos wymyslila, bo nie lubie marnowac czasu. 

1 minutę temu, Miecz napisał:

Przecież Autorka zagięła parol na faceta, nawet sprawdzała ile ma lat. Mówią, że najtrudniejszy pierwszy krok. O to pyta, jak go wykonać. Skupcie się na temacie a nie na swoich odczuciach.

No przecież sie skupiły. Ona chce wzbudzić jego zainteresowanie, a one radzą żeby mu wpier/dolić, jeszcze tylko ustalają, czy przy wszystkich czy w schowku na miotły

2 minuty temu, Pokraka napisał:

No właśnie, ale kobiety, które to odbierają jak przykre, żenujące i nie pożądane też usłyszą nie przesadzaj, a praca to nie miejsce na takie.

Tak, ale to jednak inna sytuacja.

5 minut temu, Miecz napisał:

Jestem w stanie zaakceptować wredny charakter, bo nie mam wyjścia, ale ręce to Ty lepiej trzymaj przy sobie

A ty, bez kaaaakaskasku do mnie nie podchodź

1 minutę temu, Żaba Monìka napisał:

Tak, ale to jednak inna sytuacja.

Sytuacja jest wymyślona, wiec można dywagować około tematycznie

1 minutę temu, Qwerty88 napisał:

No przecież sie skupiły. Ona chce wzbudzić jego zainteresowanie, a one radzą żeby mu wpier/dolić, jeszcze tylko ustalają, czy przy wszystkich czy w schowku na miotły

WKK.

Wojujące Kobiety Kafeterii

Pokrętna na prezeskę! Ona ma wyjątkowo szybkie ręce.

Przed chwilą, Miecz napisał:

WKK.

Wojujące Kobiety Kafeterii

Pokrętna na prezeskę! Ona ma wyjątkowo szybkie ręce.

Podobno to wzbudza wyjątkowe zainteresowanie mężczyzny jak dostanie z bani za komplement. 

6 minut temu, ZłyKróliczek napisał:

Tak to chyba powinno się kończyć w idealnym założeniu

A nie takie mamy plany i marzenia, gdy trafimy na tego wyjątkowego? 

Czy takim był/jest przekonany się na łożu śmierci.

Przed chwilą, Qwerty88 napisał:

Podobno to wzbudza wyjątkowe zainteresowanie mężczyzny jak dostanie z bani za komplement. 

Mam podchodzić w kasku na głupim łbie Czytałaś? Czy to nie romantyczne?

6 minut temu, przewr(l)otna napisał:

Szczerze? Dawno nie stosuję żadnej techniki.

Już o tym pisałam.

Kiedyś faceci bali się mnie podrywać. Bali się odmowy.

Teraz nie podrywają, bo się obawiają zgody

Chodzi mi o to, że staram się skupić na celu. Co jest moim celem w tej sytuacji? Publiczne tknięcie czyjegoś ego i wywołanie eskalacji? Nie. Zakończenie polubowne nieodpowiadającej mi sytuacji i przywrócenie mojej harmonii? Tak. To ogólna zasada, nie zawsze się udaje (szczególnie, gdy zachowujemy się pod wpływem nagłych emocji). 

Zresztą nie ważne, powiedzcie lepiej na co można przepier... to znaczy w co zainwestować nagrodę. 

Temat dla żartów i pitu pitu, ale Przewrotna jak chce, to może spiąć poślady i powyzuwać minie od hipokrytek

20 minut temu, przewr(l)otna napisał:

W pracy nie uznawałam dwuznaczności, lubię klarowne sytuacje i wredny charakter swoje robi

- Pani tak sumiennie pracuje. Szef na pewno jest z Pani dumny.

- będziemy się roochać czy to tylko takie pitu pitu?

- yyyy

- Tak myślałam. Żegnam!

4 minuty temu, Pokraka napisał:

Sytuacja jest wymyślona, wiec można dywagować około tematycznie

Staram się to uświadomić, ale bez skutku (szeryfowie wkroczyli) ;)

1 minutę temu, Pokraka napisał:

Zresztą nie ważne, powiedzcie lepiej na co można przepier... to znaczy w co zainwestować nagrodę. 

We mnie!

2 minuty temu, Pokraka napisał:

Zresztą nie ważne, powiedzcie lepiej na co można przepier... to znaczy w co zainwestować nagrodę. 

Zależy jak dużą

2 minuty temu, Pokraka napisał:

Zresztą nie ważne, powiedzcie lepiej na co można przepier... to znaczy w co zainwestować nagrodę. 

Temat dla żartów i pitu pitu, ale Przewrotna jak chce, to może spiąć poślady i powyzuwać minie od hipokrytek

 

Zależy w jakiej wysokości

1 minutę temu, Pokraka napisał:

Sytuacja jest wymyślona, wiec można dywagować około tematycznie

To po co wciagac do dyskusji na inny temat moj komentarz, ktory nie jest na ten temat jako przyklad przesladowania kobiet? Wspieram kobiety  i uwazam, ze maja takie samo prawo do reagowania gdy czuja sie urazone jak i nie czucia sie urazonymi na sile.

Przed chwilą, Miecz napisał:

We mnie!

Miałam na myśli moją skromną osobę, ale jak jesteś w trudnej sytuacji mogą zorganizować zrzutę 

4 minuty temu, Pokraka napisał:

Zresztą nie ważne, powiedzcie lepiej na co można przepier... to znaczy w co zainwestować nagrodę. 

Temat dla żartów i pitu pitu, ale Przewrotna jak chce, to może spiąć poślady i powyzuwać minie od hipokrytek

 

Gratulacje, zalezy jaka kwota.

2 minuty temu, ZłyKróliczek napisał:

Zależy jak dużą

1 minutę temu, Qwerty88 napisał:

Zależy w jakiej wysokości

No i teraz nie wiem, czy wypada mówić

2 minuty temu, Pokraka napisał:

Zresztą nie ważne, powiedzcie lepiej na co można przepier... to znaczy w co zainwestować nagrodę. 

Temat dla żartów i titu titu, ale Przewrotna jak che, to może spiąć poślady i powyzuwać minie od hipokrytek

 

To i ja się pochwalę, a ty mi dowal, że to nietaktowne i będziemy kwita?  

Nie wiem w co zainwestować, wiem jak w tydzień przepierd... 10 tys zł tylko na babskie "waciki"

1 minutę temu, Pokraka napisał:

Miałam na myśli moją skromną osobę, ale jak jesteś w trudnej sytuacji mogą zorganizować zrzutę 

Trzeba było tak od razu 

Przed chwilą, Pokraka napisał:

 

No i teraz nie wiem, czy wypada mówić

Dajesz! Ile? Netto, nie brutto.

5 minut temu, WychodzeNaChwile napisał:

- Pani tak sumiennie pracuje. Szef na pewno jest z Pani dumny.

- będziemy się roochać czy to tylko takie pitu pitu?

- yyyy

- Tak myślałam. Żegnam!

I to jest konkret

2 minuty temu, Żaba Monìka napisał:

To po co wciagac do dyskusji na inny temat moj komentarz, ktory nie jest na ten temat jako przyklad przesladowania kobiet? Wspieram kobiety  i uwazam, ze maja takie samo prawo do reagowania gdy czuja sie urazone jak i nie czucia sie urazonymi na sile.

Dlaczego, bo taki mamy klimat  Żartuję, pitolimy sobie i Twój mi akurat pasował do wyrażanie myśli, niczego złego nie sugerowałam. 

2 minuty temu, przewr(l)otna napisał:

To i ja się pochwalę, a ty mi dowal, że to nietaktowne i będziemy kwita?  

Nie wiem w co zainwestować, wiem jak w tydzień przepierd... 10 tys zł tylko na babskie "waciki"

Szkoda tych "wacików" używać. Będą leżały aż o nich zapomnisz.