przewr(l)otna 764 Napisano 10 godzin temu 1 minutę temu, ZłyKróliczek napisał: U mnie to też nie jest lękowe, bo dobrze funkcjonuję społecznie, po prostu mnie męczy. I tak jest na tyle okazji towarzyskich, którym nie wypada odmówić, bo coś tam. Gdy jest wybór, wybieram najbliższych, na szczęście dobraliśmy się pod tym kątem w związku. U mnie tego dopasowania nie ma, więc muszę czasem ugiąć kark. Nie ma w tym wielkiej tragedii, to w sumie rozrywka. Pandemia bardzo mi pomogła zmienić starego i teraz się rozumiemy 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pearl 28 Napisano 10 godzin temu 4 minuty temu, przewr(l)otna napisał: No, że ten. Że kobiecie, żonie, matce nie wypada Wiem. Mam w tym względzie zryty beret W innym czasie dorastałyśmy i żyłyśmy. Nie widzę w tym nic głupiego 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hypedotella 40 Napisano 10 godzin temu 4 minuty temu, przewr(l)otna napisał: No, że ten. Że kobiecie, żonie, matce nie wypada Wiem. Mam w tym względzie zryty beret Poniekąd różnie to może bywać i kawiarni jak fajne babki to gdzie fajne babki to i chłopy chca się dosiąść i ogrzać przy kawie Ale też można odmówić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Żaba Monìka 1164 Napisano 10 godzin temu Ja lubie towarzystwo ludzi, ale teraz to juz nie chce mi sie za bardzo szalec. Jesli wychodze to wole wlasnie isc pogadac z kims a glosne miejsca temu nie sluza. Duze grupy ludzi tez nie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
przewr(l)otna 764 Napisano 10 godzin temu 5 minut temu, ZłyKróliczek napisał: Ale że co nie wypada, do kawiarni iść? Wiedziałam, że tak będzie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Żaba Monìka 1164 Napisano 10 godzin temu Ale kiedys czym wiecej ludzi tym lepiej, no i lubilam szalec przez cala noc, robic glupie rzeczy i poznawac nowych ludzi, czym bardziej szalonych, tym lepiej. Teraz wole sie wyspac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
przewr(l)otna 764 Napisano 10 godzin temu 7 minut temu, Żaba Monìka napisał: Mie wypada wypic kawy z kolezankami? To co Ty myslisz, ze w tych kawiarniach sie robi? Wiem co się robi, bo często ze starym chodzimy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Żaba Monìka 1164 Napisano 10 godzin temu 1 minutę temu, przewr(l)otna napisał: Wiedziałam, że tak będzie Naprawde z ciekawosci sie pytam a nie ze zlosliwosci, bo nie wiem co jest w tym wstydliwego. A w domu kawe pijesz z kolezanka? Chodzi o kolezanke czy o miejsce? Czy moze o kawe? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pearl 28 Napisano 10 godzin temu Teraz młode i starsze kobiety umawiają się na piwo do knajpki i dobre żarełko. Tak to wygląda. A mężowie zostają czy też sami, czy z dzieckiem i dobrze jest Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Żaba Monìka 1164 Napisano 10 godzin temu Przed chwilą, przewr(l)otna napisał: Wiem co się robi, bo często ze starym chodzimy I nie widzialas tam nigdy starszych ludzi popijajacych sobie kawke albo herbatke ze znajomymi? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pokraka 797 Napisano 10 godzin temu 1 godzinę temu, ZłyKróliczek napisał: Chciałam właśnie napisać, że za nagrodę chyba zaprosiłabym mojego Nadręcznego na jakiś mały wyjazd, chociażby weekendowy, ale widzę, że już padło Też bym chciała Nadręcznego zabrać, ale odkąd stan mego taty się mocno pogorszył (niestety wymaga stałej opieki 7/24) nie mam z kim dzieci zostawić. Zawsze tak jeździliśmy jeden urlop krótszy we dwoje, drugi dłuższy dziećmi. W tym roku nie pojechaliśmy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ZłyKróliczek 267 Napisano 10 godzin temu 3 minuty temu, przewr(l)otna napisał: Wiedziałam, że tak będzie Po prostu mnie to zaciekawiło, bo to raczej już nie ma oparcia w dziejszych czasach. To nie, ja lubię wstąpić gdzieś sama na kawę, czy obiad, gdy skądś wracam sama, zakupy itp. Nie wyobrażam sobie natomiast chodzenia samej do klubów, generalnie miejscówek wieczorno-nocnych, bo to bardziej sygnał do podrywu, ale generalnie chyba się tego nie praktykuje, jeśli chodzio wyjścia wieczorowe, wtedy raczej grona znajomych (koedukacyjne lub jednopłciowe ;)), względnie pary. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ZłyKróliczek 267 Napisano 10 godzin temu 2 minuty temu, Pokraka napisał: Też bym chciała Nadręcznego zabrać, ale odkąd stan mego taty się mocno pogorszył (niestety wymaga stałej opieki 7/24) nie mam z kim dzieci zostawić. Zawsze tak jeździliśmy jeden urlop krótszy we dwoje, drugi dłuższy dziećmi. W tym roku nie pojechaliśmy Pamiętam, życzę zdrówka tacie, a Wam siły : * Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
przewr(l)otna 764 Napisano 10 godzin temu 9 minut temu, Pearl napisał: W innym czasie dorastałyśmy i żyłyśmy. Nie widzę w tym nic głupiego To nie kwestia wieku. Jako pana też taka byłam, a starsza siostra nabijała się ze mnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ZłyKróliczek 267 Napisano 9 godzin temu (edytowany) 4 minuty temu, Pokraka napisał: Też bym chciała Nadręcznego zabrać Trzeba powiedzieć Pieprz, że jej określenie się przyjęło Coś jej jednak nie ma... Edytowano 9 godzin temu przez ZłyKróliczek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pearl 28 Napisano 9 godzin temu 1 minutę temu, przewr(l)otna napisał: To nie kwestia wieku. Jako pana też taka byłam, a starsza siostra nabijała się ze mnie. Nie mówię o wieku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Qwerty88 345 Napisano 9 godzin temu 28 minut temu, przewr(l)otna napisał: Mówiłam, jestem w tym względzie bardzo wstydliwa? Zacofana? Do kawiarni, to tylko z facetem A koleżanki masz? Czy facet to całe twoje życie towarzyskie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pokraka 797 Napisano 9 godzin temu 3 minuty temu, ZłyKróliczek napisał: Pamiętam, życzę zdrówka tacie, a Wam siły : * Dziękuję, choć tacie się już nie poprawi, na ostatnim rezonansie już było widać, że całego płatu czołowego "nie ma" . Już nie pamięta nawet jak się je sztućcami, zapomina już połykać. No cóż, w sumie nie ma o czym tu gadać. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Qwerty88 345 Napisano 9 godzin temu 29 minut temu, Dumbino napisał: Dlaczego zbanowała pani Mieczysława? Miecz popełnił harakiri po tej wymianie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pokraka 797 Napisano 9 godzin temu 7 minut temu, ZłyKróliczek napisał: Trzeba powiedzieć Pieprz, że jej określenie się przyjęło Coś jej jednak nie ma... Ma ważniejsze sprawy niż pitu pitu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bb567 1 Napisano 9 godzin temu A czy mógłby mi ktoś coś jeszcze doradzić? Bo już sama nie wiem czy jego zachowanie to przejaw zainteresowania i jeszcze powiem ze w tym pokoju siedzi osoba, która przyszła pozniej niż ja, a tylko na mój temat coś gada Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Żaba Monìka 1164 Napisano 9 godzin temu 2 minuty temu, Bb567 napisał: A czy mógłby mi ktoś coś jeszcze doradzić? Bo już sama nie wiem czy jego zachowanie to przejaw zainteresowania i jeszcze powiem ze w tym pokoju siedzi osoba, która przyszła pozniej niż ja, a tylko na mój temat coś gada Nam trudno powiedziec, musisz sama wybadac teren. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pokraka 797 Napisano 9 godzin temu 26 minut temu, przewr(l)otna napisał: No, że ten. Że kobiecie, żonie, matce nie wypada Myślę, że są rzeczy, których bardziej nie wypada niż babskie imprezy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Żaba Monìka 1164 Napisano 9 godzin temu Babskie imprezy sa super. Posiadanie kolezanek, z ktorymi mozna pogadac od serca, wypic kawe albo wino i sie posmiac takze. Przynajmniej ja lubie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ZłyKróliczek 267 Napisano 9 godzin temu 9 minut temu, Pokraka napisał: Dziękuję, choć tacie się już nie poprawi, na ostatnim rezonansie już było widać, że całego płatu czołowego "nie ma" . Już nie pamięta nawet jak się je sztućcami, zapomina już połykać. No cóż, w sumie nie ma o czym tu gadać. Tym bardziej dużo siły dla Was, bo to bardzo trudne emocjonalnie i wyczerpujące ❤ 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ZłyKróliczek 267 Napisano 9 godzin temu 9 minut temu, Pokraka napisał: Ma ważniejsze sprawy niż pitu pitu Skandal Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Żaba Monìka 1164 Napisano 9 godzin temu W sumie to moj facet nie pije ani kawy ani herbaty i do kawiarni zwykle z kims innym chodze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ZłyKróliczek 267 Napisano 9 godzin temu 2 minuty temu, Żaba Monìka napisał: W sumie to moj facet nie pije ani kawy ani herbaty i do kawiarni zwykle z kims innym chodze. Anglik nie pije herbaty, skandal Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pokraka 797 Napisano 9 godzin temu 4 minuty temu, Żaba Monìka napisał: Babskie imprezy sa super. Posiadanie kolezanek, z ktorymi mozna pogadac od serca, wypic kawe albo wino i sie posmiac takze. Przynajmniej ja lubie. Też tak uważam, choćby dlatego by nie obciążać sobą jednej osoby każdy musi czasem odpocząć, jak ja nie chcę to inni pewnie czasem chcą odpocząć ode mnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pokraka 797 Napisano 9 godzin temu 5 minut temu, ZłyKróliczek napisał: Skandal Też tak sadzę, trzeba mieć jakieś priorytety Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach