Nie wiem co o tym myśleć

Przed chwilą, Pokraka napisał:

Też tak sadzę, trzeba mieć jakieś priorytety  

4 minuty temu, Żaba Monìka napisał:

W sumie to moj facet nie pije ani kawy ani herbaty i do kawiarni zwykle z kims innym chodze.

Od rana %%% to se wybrałaś chłopa

A do tematu poprzedniego jeszcze dodam, że mam wrażenie, że długo był niejaki społeczny niemal wymóg estrawertyzmu. Miałeś być towarzyski, "zwariowany", "mieć osobowość" (to najbardziej lubię, bo osobowość ma każdy, a w tym kontekście to oznaczało, że masz robić z siebie pajaca albo szczekacza ;)). Osoba intro to był dziwak, nudziarz, jakiś nerd. Zaczyna się to chyba jednak zmieniać, introwertyzm staje się jakby równolegle modny

5 minut temu, ZłyKróliczek napisał:

Anglik nie pije herbaty, skandal

Zaniza im srednia.

1 minutę temu, ZłyKróliczek napisał:

A do tematu poprzedniego jeszcze dodam, że mam wrażenie, że długo był niejaki społeczny niemal wymóg estrawertyzmu. Miałeś być towarzyski, "zwariowany", "mieć osobowość" (to najbardziej lubię, bo osobowość ma każdy, a w tym kontekście to oznaczało, że masz robić z siebie pajaca albo szczekacza ;)). Osoba intro to był dziwak, nudziarz, jakiś nerd. Zaczyna się to chyba jednak zmieniać, introwertyzm staje się jakby równolegle modny

Jestem ekstrawertyczką, ale bez osobowości, dziwną i nudną. Ekstrawertyzm nie oznacza, że jest się fajnym

33 minuty temu, Żaba Monìka napisał:

I nie widzialas tam nigdy starszych ludzi popijajacych sobie kawke albo herbatke ze znajomymi?

Moj syn miał 15 lat, gdy zaczęliśmy chodzić na całonocne dyskoteki do klubu.

Powtarzam raz jeszcze, nie chodzi o wiek tylko mentalność, jakieś tam moje zasady.

Ze starym pójdę wszędzie.

2 minuty temu, przewr(l)otna napisał:

Moj syn miał 15 lat, gdy zaczęliśmy chodzić na całonocne dyskoteki do klubu.

Powtarzam raz jeszcze, nie chodzi o wiek tylko mentalność, jakieś tam moje zasady.

Ze starym pójdę wszędzie.

A sama nigdzie nie chodzisz?

Ja kiedyś byłam w związku z toksykiem to go wszedzie ze sobą zabierałam żeby mi nie marudził gdzie byłam i z kim.

Teraz mi sie to wydaje creepy, ale od tego czasu na szczęście zmądrzałam

Zawsze sie przydaje chocby jeden gadatliwy ekstrawertyk w towarzystwie.

4 minuty temu, Pokraka napisał:

Jestem ekstrawertyczką, ale bez osobowości, dziwną i nudną. Ekstrawertyzm nie oznacza, że jest się fajnym

Ja to wiem, że nie ;) Też jestem taka Mam dodatkowo niski próg stymulacji (nie lubię "wrażeń") ), za to wysokie zapotrzebowanie na bezpieczeństwo i stabilizację. Jednym słowem bardziej potrzebne mi są korzenie, niż skrzydła (idealna podręczna ) ;)

8 minut temu, Żaba Monìka napisał:

Zaniza im srednia.

Ja za to zawyżam w Polsce (uwielbiam czarną herbatę, jedynie latem mało jej piję) ;)

3 minuty temu, ZłyKróliczek napisał:

Ja to wiem, że nie Też jestem taka Mam dodatkowo niski próg stymulacji (nie lubię "wrażeń") ), za to wysokie zapotrzebowanie na bezpieczeństwo i stabilizację. Jednym słowem bardziej potrzebne mi są korzenie, niż skrzydła (idealna podręczna )

Zemną to tak różnie, ale mam w życiu więcej szcześcia niż rozumu

5 minut temu, ZłyKróliczek napisał:

Ja za to zawyżam w Polsce (uwielbiam czarną herbatę, jedynie latem mało jej piję)

Ja tez lubie, ale najbardziej zielona. Jesli czarna to z cytryna, a tutaj wszyscy pija czarna z mlekiem.

Przed chwilą, Pokraka napisał:

Zemną to tak różnie, ale mam w życiu więcej szcześcia niż rozumu

Teraz zobaczyłam, że sie niedokładnie wyraziłam, w sensie, że też jestem nudna, tylko ja intro nudna

Ja jestem aż za bardzo zachowawcza z kolei

Kawa płynie prawie w moich żyłach pije po 3-4 dziennie.

Herbaty pije ale ziołowe i zielone, czarna to ostateczność.

Nie ma jak to walnąć 4 kawy a potem melisę Tak wiem

1 minutę temu, Żaba Monìka napisał:

Ja tez lubie, ale najbardziej zielona. Jesli czarna to z cytryna, a tutaj wszyscy pija czarna z mlekiem.

Bawarka - smak mojego dzieciństwa (babcia robiła do śniadania)

37 minut temu, Qwerty88 napisał:

A koleżanki masz? Czy facet to całe twoje życie towarzyskie?

Mam parę i są takie z jakimi lubiłam się zadawać będąc panienką. Stary nie ma nic wspólnego z moimi zasadami. Taką mnie wziął i miał tego świadomość.

1 minutę temu, ZłyKróliczek napisał:

Teraz zobaczyłam, że sie niedokładnie wyraziłam, w sensie, że też jestem nudna, tylko ja intro nudna

Ja jestem aż za bardzo zachowawcza z kolei

Bez problemu wszystko zrozumiałam zgodnie z Twoją intencją 

1 minutę temu, Pokraka napisał:

Kawa płynie prawie w moich żyłach pije po 3-4 dziennie.

Herbaty pije ale ziołowe i zielone, czarna to ostateczność.

Nie ma jak to walnąć 4 kawy a potem melisę Tak wiem

Kawa dziala pobudzajaco, ale chyba sie nabiera na to odpornosci, bo ja moge spac po kawie. Wiec wlasciwie pije bardziej dla smaku i z przyzwyczajenia niz dla rozbudzenia.

Na ten moment zaprosiłam go na linkedin do kontaktów

2 minuty temu, przewr(l)otna napisał:

Mam parę i są takie z jakimi lubiłam się zadawać będąc panienką. Stary nie ma nic wspólnego z moimi zasadami. Taką mnie wziął i miał tego świadomość.

Dobrze miec jakies bliskie dusze poza mezem, bo kiedys moze go zabraknac i zostaniesz sama.

1 godzinę temu, przewr(l)otna napisał:

Że co zrobiłam? Za co? Po co? Dlaczego? 

All right, then. Keep your secrets 

1 minutę temu, Bb567 napisał:

Na ten moment zaprosiłam go na linkedin do kontaktów

Pierwszy błąd, to mezczyzna musi wyjść z inicjatywą. Oni są zdobywcami. spaliłaś to w zasadzie

3 minuty temu, Żaba Monìka napisał:

Ja tez lubie, ale najbardziej zielona. Jesli czarna to z cytryna, a tutaj wszyscy pija czarna z mlekiem.

Nie no,  herbaty z mlekiem nie pije, trzeba mieć jakieś zasady.

3 minuty temu, Żaba Monìka napisał:

Kawa dziala pobudzajaco, ale chyba sie nabiera na to odpornosci, bo ja moge spac po kawie. Wiec wlasciwie pije bardziej dla smaku i z przyzwyczajenia niz dla rozbudzenia.

Chyba tak, gorzej, że magnez wypłukuje

1 minutę temu, Qwerty88 napisał:

Pierwszy błąd, to mezczyzna musi wyjść z inicjatywą. Oni są zdobywcami. spaliłaś to w zasadzie

Bez przesady, ja mojego tez zaprosilam na facebooka gdy mialam podejrzenia, ze mu sie podobam. W ogole wiekszosc inicjatywy byla moja.

4 minuty temu, Bb567 napisał:

Na ten moment zaprosiłam go na linkedin do kontaktów

Możesz już tego nie animować, temat i tak się kręci

2 minuty temu, Pokraka napisał:

Nie no,  herbaty z mlekiem nie pije, trzeba mieć jakieś zasady.

 

Chyba tak, gorzej, że magnez wypłukuje

Jesli nie masz z tego powodu brakow magnezu w organizmie to nie masz sie czym martwic.

1 minutę temu, Żaba Monìka napisał:

Bez przesady, ja mojego tez zaprosilam na facebooka gdy mialam podejrzenia, ze mu sie podobam. W ogole wiekszosc inicjatywy byla moja.

to tylko wyjątek potwierdzający regułe

1 minutę temu, Żaba Monìka napisał:

Jesli nie masz z tego powodu brakow magnezu w organizmie to nie masz sie czym martwic.

No właśnie mam, skurcze mięśni mnie łapią i to nie normalnie jak wszystkich łydki czy stopy, a dziwnych np. miedzy żebrami albo pleców wzdłuż kręgosłupa i weź to rozciągnij 

9 minut temu, Żaba Monìka napisał:

Dobrze miec jakies bliskie dusze poza mezem, bo kiedys moze go zabraknac i zostaniesz sama.

Nie rozumiecie mnie nic, a nic