Nie uważacie, że to trochę niesprawiedliwe w prawie spadkowym?

10 minut temu, Ismael de Mexico napisał:

 

zrob datek na schronisko jak gardzisz jej hajsem, proste.  chyba, ze kokietujesz nas

robię

6 minut temu, libedowsky napisał:

a po co ktos ma "przepisywac" i placic podatek od darowizny na zone/meza ?

 

Nie wiem "po co", spytaj się tej osoby, po co przepisuje...? Może po to żeby uznać wszystko za wspólne w dokumentach, może po to, że w miłości pieniądze nie grają "aż tak dużej roli"? Hmm...? 

1 minutę temu, Iga.7 napisał:

Nie wiem "po co", spytaj się tej osoby, po co przepisuje...? Może po to żeby uznać wszystko za wspólne w dokumentach, może po to, że w miłości pieniądze nie grają "aż tak dużej roli"? Hmm...? 

no ale przeciez jak zyja razem to jest wspolne obje osoby korzystaja nie trzeba nic przepisywac i placic astronomicznych podatkow jak ktos sie tego domaga znaczy ze ma jakies podejrzane intencje bo nikt normalny kto ie czyha na cudza wlasnosc nie bedzie optowal za tym zeby zaplacic 20% podatku tylko po to zeby bys wspolwlascicielem tego co maz/zona nabyl przed slubem.

skoro w milosci kasa nie gra roli to dlaczego ktos chce zeby cos przepisywac ? sama sobei iskra zaprzeczasz.

6 minut temu, Chochlik napisał:

Na Netflixie jest nowa Dynastia oglądam

Problemy rodem z "Klanu" też są całkiem spoko. Dobre polskie seriale tasiemcowe

1 minutę temu, libedowsky napisał:

skoro w milosci kasa nie gra roli to dlaczego ktos chce zeby cos przepisywac ? sama sobei iskra zaprzeczasz.

 

Jestem "cloe".

No właśnie po to, żeby była "sprawiedliwość".

2 godziny temu, Iga.7 napisał:

Tylko w razie, rozwodu. W trwającym małżeństwie i aż do śmierci, wszystko jest wspólne. Zarówno to co było majątkiem przed zawarciem małżeństwa, jak i już po i w jego trakcie.

Jak już się wypowiadasz w jakimś temacie, to chociaż sprawdź w przepisach, zamiast wprowadzać ludzi w błąd. A jak nie wiesz, to zamilknij. Masakra... i ta jeszcze o logice pisze

4 minuty temu, libedowsky napisał:

no ale przeciez jak zyja razem to jest wspolne obje osoby korzystaja nie trzeba nic przepisywac i placic astronomicznych podatkow jak ktos sie tego domaga znaczy ze ma jakies podejrzane intencje bo nikt normalny kto ie czyha na cudza wlasnosc nie bedzie optowal za tym zeby zaplacic 20% podatku tylko po to zeby bys wspolwlascicielem tego co maz/zona nabyl przed slubem.

 

Nie do końca... Musiałbyś znać "całą historię" ze szczegółami, a to trzebaby się cofnąć dobrych kilkanaście lat do czasów sprzed zawarcia związku małżeńskiego... Może ktoś przed kimś zataił, że posiada nieruchomość, a wiesz że przed ślubem podczas spisywania protokołu nie wolno zatajać takich rzeczy, bo tam są pytania szczegółowe. I równie dobrze działka mogła być prezentem ślubnym "po ślubie", a nie jednostronną darowizną "przed"...? 

2 godziny temu, Angel Sue napisał:

Napiszcie, co o tym sądzicie.

Jako konkubina żądam praw do majątku mojego Janusza! Bez wzajemności, oczywiście

3 minuty temu, Just93 napisał:

Jak już się wypowiadasz w jakimś temacie, to chociaż sprawdź w przepisach, zamiast wprowadzać ludzi w błąd. A jak nie wiesz, to zamilknij. Masakra... i ta jeszcze o logice pisze

Ktoś Ty?

Dopisałam później, że zatwierdzamy też notarialnie wszystko...więc nie rozumiem czego jeszcze nie rozumiesz? 

Masakra. 

2 minuty temu, Qwerty88 napisał:

Jako konkubina żądam praw do majątku mojego Janusza! Bez wzajemności, oczywiście

pazerka lvl6

35 minut temu, Iga.7 napisał:

Jestem "cloe".

No właśnie po to, żeby była "sprawiedliwość".

a cloe to nie druga osobowosc iskry ?

44 minuty temu, Iga.7 napisał:

Nie wiem "po co", spytaj się tej osoby, po co przepisuje...? Może po to żeby uznać wszystko za wspólne w dokumentach, może po to, że w miłości pieniądze nie grają "aż tak dużej roli"? Hmm...? 

Oni wprowadzają do meneli bez papierkòw. Menel mówi idź stąd i idzie.

12 minut temu, libedowsky napisał:

a cloe to nie druga osobowosc iskry ?

 

Nie. 

Iskra to kochanka Lexa. 

A "Cloe" to po prostu "Cloe". 

58 minut temu, Iga.7 napisał:

Problemy rodem z "Klanu" też są całkiem spoko. Dobre polskie seriale tasiemcowe

Dzięki problemy polskich rodów znam z autopsji. Jako rozrywkę wolę amerykańskie

1 minutę temu, Chochlik napisał:

Dzięki problemy polskich rodów znam z autopsji. Jako rozrywkę wolę amerykańskie

9 minut temu, Iga.7 napisał:

Nie. 

Iskra to kochanka Lexa. 

A "Cloe" to po prostu "Cloe". 

cloe to tez niedoszla kochanka lexa jak iskra, piszesz czesto ten sam zwrot co iskra to hue hue w dziwnej formie wiec mnie wygladasz na iskre jednak. ona jako roxy tez tak pisala jak ty.

cloe to hobbistka czy neomi qeen ?

Przed chwilą, libedowsky napisał:

cloe to tez niedoszla kochanka lexa jak iskra

cloe to hobbistka czy neomi qeen ?

 

Nie, ja (cloe) go tylko "weryfikowałam". Podając swoje prawdziwe dane, historię i życie. 

Iskra go "weryfikowała" ale jako RoxiJulka i podając z tego co tu ktoś pisał, że ma 18 lat (mając na karku 40-ści). 

2 minuty temu, libedowsky napisał:

cloe to tez niedoszla kochanka lexa jak iskra

cloe to hobbistka czy neomi qeen ?

 

Tak, cloe, jesionowka, hobbystka to ta sama osoba

1 minutę temu, Chochlik napisał:

Tak, cloe, jesionowka, hobbystka to ta sama osoba

I nie "Iskra".

6 minut temu, libedowsky napisał:

cloe to tez niedoszla kochanka lexa jak iskra, piszesz czesto ten sam zwrot co iskra to hue hue w dziwnej formie wiec mnie wygladasz na iskre jednak. ona jako roxy tez tak pisala jak ty.

cloe to hobbistka czy neomi qeen ?

 

Jak chcesz, to mogę zamiast hue hue pisać "buahahahaha".

Przed chwilą, Iga.7 napisał:

I nie "Iskra".

Fakt, iskra jest jedyna w swoim rodzaju