Nie mogę nagrywać vlogmas bo zajadam Pawełki.

1 minutę temu, Luna01091995 napisał:

Dotrwałam do 44 minuty i zmęczyłam się bardziej psychicznie niż na siłowni przed godzinę.. czy ona powiedziała przez te 44 minuty coś pozytywnego? Nie. Nie wiem czy dam radę obejrzeć resztę. Dla mnie to już za dużo 

Pomyśl że jej wierne wiCki oglądają to z wypiekami, zachwytem przepełnione wdzięcznością za każdy długometrażowy wysryf.

Koszulka kratę rozmiar M, nie mierzy bo pewnie za mała ale wytrze nią obiektyw. I, że ona pójdzie w niej na Wigilię

6 minut temu, Luna01091995 napisał:

Dotrwałam do 44 minuty i zmęczyłam się bardziej psychicznie niż na siłowni przed godzinę.. czy ona powiedziała przez te 44 minuty coś pozytywnego? Nie. Nie wiem czy dam radę obejrzeć resztę. Dla mnie to już za dużo 

Ja 1.09 i pas... No ne da se...

3 godziny temu, Just93 napisał:

Raczej Władca Pościeli Zaszczanej ofc

Całodobowy barłogowiec od 4 lat.

4 godziny temu, MONIKA napisał:

Watki nir leca przez siwa tylko orzez te dzbany tumany i coraz to nowe politolorzki

Absolutnie, ja już się o niczym takim nie wypowiadam i blokuje politolożki. Są inne miejsca na te tematy jak tam pójdą mogą się zagadać na śmierć.

Jakby była grzeczna caly rok to by może dostała bakłażana pod choinkę

a jaki to vlog??? kinga kl.....k??? Czy inny????

Jak robi makijaż to nie wiem dlaczego, ale przypomniała mi Jokera jak się malował. 

1 minutę temu, Mi a napisał:

Jak robi makijaż to nie wiem dlaczego, ale przypomniała mi Jokera jak się malował. 

Bo to czarny charakter jest.

Bylam w szoku jak robila sobie to cos z jajka, ze smietana 30%, tłuste od sera żółtego i z bekonem, ale w sumie już nie takie rzygi jadla, ale jak powiedziala, że psy po niej dojadly, to padłam. Ojj srola szybko nie zgubi masy. Później dumnie stwierdziła że w końcu sama sobie zrobi obiad, czyt.stek, gotowe ziemniaki i gotowa marchewka.  To też psy dojadly. 

Srola która wchodzi jej do talerza, mam wrażenie że ten pies by się dał zabić  za kawałek jedzenia. Siwa bierze pierwszy kęs a ta już szuka okruszków. Nie wychowała ich i takie są. Nie mogłabym tak jeść. 

15 minut temu, Karolajnaaaaa napisał:

Bylam w szoku jak robila sobie to cos z jajka, ze smietana 30%, tłuste od sera żółtego i z bekonem, ale w sumie już nie takie rzygi jadla, ale jak powiedziala, że psy po niej dojadly, to padłam. Ojj srola szybko nie zgubi masy. Później dumnie stwierdziła że w końcu sama sobie zrobi obiad, czyt.stek, gotowe ziemniaki i gotowa marchewka.  To też psy dojadly. 

Srola która wchodzi jej do talerza, mam wrażenie że ten pies by się dał zabić  za kawałek jedzenia. Siwa bierze pierwszy kęs a ta już szuka okruszków. Nie wychowała ich i takie są. Nie mogłabym tak jeść. 

Te ziemniaki i ta marchewka  co ona kupuje to przeciez takie niedobre jest. Nie wiem jak ona może to jeść. Jest tak leniwa ze woli jeść niż cos sobie ugotowac od podstaw.

6 minut temu, Etoile napisał:

Te ziemniaki i ta marchewka  co ona kupuje to przeciez takie niedobre jest. Nie wiem jak ona może to jeść. Jest tak leniwa ze woli jeść niż cos sobie ugotowac od podstaw.

 

Mi jest niedobrze jak patrze na te ziemniaki, marchewka nie wiem jak smakuje, ale taka marchewke robi się 20min, tyle co mieso w airfryerze,  wiec w tym czasie mogłaby sobie zrobić coś fajnego, a ona nawet zj.bała ta marchewke, bo mówiła ze wybuchła jej w mikrofali. Co za dzban  

Teraz tak myślę, że może dla bezpieczeństwa mieszkańców bloku lepiej, żeby jadla gotowce i pizze z glovo. 

Kocham gotowac, wece, zrobie spbie prawilny obiad: gotowe ziemniaki, marchew ze sloika i mieso z celofanu. Spale mieso w erfrajerze i wubuchne marchew w mikrofali. 

W ktorym momencie bylo gotowanie, bo mi umknelo?